eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Problem Z TP S.A.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 5

  • 1. Data: 2004-02-02 13:15:45
    Temat: Problem Z TP S.A.
    Od: "Krzysiek" <f...@w...pl>

    Witam.

    Mam taki problem, że po 2 miesiącach tpsa założyła mi wreszcie telefon (we
    wrześniu). natomiast do tej pory nie otrzymałem żadnego rachunku.
    Wielokrotnie interweniowałem osobiście, jak i przez Błękitną... i nic.
    Telefon nadal jest na poprzedniego użytkownika (który już rachunków nie
    otrzymuje od lipca). Nie mogę zamówić zadnej usługi (czuję się
    dyskryminowany). Otrzymałem właśnie pismo od Tpsa w którym pani przeprasza
    za nieprawidłowości itp i obiecuje że w lutym otrzymam rachunek (wystawiony
    od września). Mogę się odwołać i wtedy zostAną mi płatności rozłożone na
    raty.
    Czy mogę zarządać od Telekomunikacji jakiegoś odszkodowania (lub
    zmniejszenia kwoty tej faktury) za niemożność zamówienia jakiejkolwiek
    usługi (CLIP itp)?
    Moim zdaniem, nie jest to pewłnowartościowe konto abonenckie....

    Proszę o poradę jak z tym postąpić.


    --


    Pozdrawiam. Krzysiek



  • 2. Data: 2004-02-02 13:52:07
    Temat: Re: Problem Z TP S.A.
    Od: "SQLwysyn" <s...@w...pI>


    Użytkownik "Krzysiek" <f...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:bvliht$ifv$1@olsztyn.ols.vectranet.pl...
    > Witam.
    >
    > Mam taki problem, że po 2 miesiącach tpsa założyła mi wreszcie telefon (we
    > wrześniu). natomiast do tej pory nie otrzymałem żadnego rachunku.

    To zamien sie ze mna. Mnie tpsa 2 miesiace temu zlikwidowala linie lecz
    nadal przysyla rachunki...

    --
    SQLwysyn


  • 3. Data: 2004-02-02 19:46:03
    Temat: Re: Problem Z TP S.A.
    Od: poreba <d...@p...com>

    "SQLwysyn" <s...@w...pI> niebacznie popelnil
    news:bvll0a$2l5a$1@mamut.aster.pl:

    >> Mam taki problem, że po 2 miesiącach tpsa założyła mi wreszcie
    >> telefon (we wrześniu). natomiast do tej pory nie otrzymałem
    >> żadnego rachunku.
    > To zamien sie ze mna. Mnie tpsa 2 miesiace temu zlikwidowala
    > linie lecz nadal przysyla rachunki...
    Ty się nie śmiej, Ty lepiej weź i dogadaj się z Krzyśkiem,
    może to są JEGO faktury?

    --
    pozdro
    poreba


  • 4. Data: 2004-02-02 21:38:51
    Temat: Re: Problem Z TP S.A.
    Od: "[edymon]" <e...@S...pl>

    Użytkownik Krzysiek napisał:
    > Witam.
    >
    > Mam taki problem, że po 2 miesiącach tpsa założyła mi wreszcie telefon (we
    > wrześniu). natomiast do tej pory nie otrzymałem żadnego rachunku.
    > Wielokrotnie interweniowałem osobiście, jak i przez Błękitną... i nic.
    > Telefon nadal jest na poprzedniego użytkownika (który już rachunków nie
    > otrzymuje od lipca). Nie mogę zamówić zadnej usługi (czuję się
    > dyskryminowany). Otrzymałem właśnie pismo od Tpsa w którym pani przeprasza
    > za nieprawidłowości itp i obiecuje że w lutym otrzymam rachunek (wystawiony
    > od września). Mogę się odwołać i wtedy zostAną mi płatności rozłożone na
    > raty.
    > Czy mogę zarządać od Telekomunikacji jakiegoś odszkodowania (lub
    > zmniejszenia kwoty tej faktury) za niemożność zamówienia jakiejkolwiek
    > usługi (CLIP itp)?
    > Moim zdaniem, nie jest to pewłnowartościowe konto abonenckie....
    >
    > Proszę o poradę jak z tym postąpić.

    Raczej niewiele do osiagniecia. Mialam to samo, pierwszy rachunek
    przyszedl po 3 miesiacach. Nie byl zbyt wysoki i w w raty sie nie
    bawilam... Szkoda zdrowia na tepse...

    --
    Pozdrawiam,
    Edytka
    [edymon]


  • 5. Data: 2004-02-03 07:25:47
    Temat: Re: Problem Z TP S.A.
    Od: "Neutrino" <c...@W...op.pl>


    Użytkownik "[edymon]" <e...@S...pl> napisał w wiadomości
    news:bvmg51$n4u$1@nemesis.news.tpi.pl...

    > Raczej niewiele do osiagniecia. Mialam to samo, pierwszy rachunek
    > przyszedl po 3 miesiacach. Nie byl zbyt wysoki i w w raty sie nie
    > bawilam... Szkoda zdrowia na tepse...

    Na TP SA tak, ale np. moj dlug sprzedali jakiejs tam firmie windykacyjnej.
    Dzwonie i prosze o rozlozenie na raty, a pan mi mowi, ze nie ma takiej
    mozliwosci costam costam, i teraz - co ciekawe - nie on mnie, ale ja jego
    postraszylem sadem i obciazeniem kosztow sadowych i ten, po zapewnieniu
    mnie, ze jeszcze zadnej sprawy nie przegrali, zmienil zdanie i rozlozyl dlug
    na 100 zl raty :-D

    Chciec to moc ;-)

    Pozdrawiam,
    N.


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1