eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPowiadomienie o popełnieniu przestepstwa › Re: Powiadomienie o popełnieniu przestepstwa
  • Data: 2017-11-14 23:26:25
    Temat: Re: Powiadomienie o popełnieniu przestepstwa
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 14-11-17 o 21:49, cef pisze:

    >> Bo nie popiera. Czy to dowód na to, że były?
    >
    > Nie, no zaskakujesz mnie.
    > Naprawdę myślisz, że minister zwołuje konferencję,
    > żeby się odciąć i skomentowac fakty, których nie było?
    > Idiota jakiś czy co?

    Skąd taki wniosek? Minister konferencję prasował zwoływał nie po to się
    od czegoś odcinać zapewne. Ktoś z sali zapytał, to Minister się odciął i
    tyle. Czy z tego wynika, ze ów fakt miał miejsce, albo nie miał miejsca?

    >> Tym, że instytucja jest organem zatrudniającym ludzi. By skutecznie
    >> powiadomić instytucje nie wystarczy powiedzieć któremukolwiek z jej
    >> pracowników.
    > Ale ja nie pytam o powiadomienie urzędowe, bo ja wiem jak się powiadamia
    > urzędowo. Pytanie było o co innego,
    > Minister jak nie jest w pracy to jest osobą fizyczną i
    > jak np na spacerze dostanie w mordę, to będzie czekał aż go powiadomią,
    > że został pobity czy zgłosi ten fakt na policję?
    > Pobiją go nie jako ministra tylko jako spacerowicza.

    Nie mam zielonego pojęcia, co zrobi Pan Minister. I zupełnie nie
    rozumiem powodu, dla którego o pobiciu miałby być przez kogoś
    powiadamiany, skoro sam piszesz, że został pobity. Oczywiście nie można
    wykluczyć, że urżnie się w sztok i nie będzie wiedział, ze go biją, tym
    nie mniej to takie dość złożone założenie. No i po za tym po co miałby w
    takim stanie spacerować - choć nawet mądrym ludziom trafiają się głupoty.

    Chyba, że wydaje Ci się, że minister ma zdolność lewitowania i jako
    osoba fizyczna będzie w swoim ciele, zaś jako minister będzie w czwartym
    wymiarze, co spowoduje, że jednocześnie będzie i nie będzie na miejscu
    swojego własnego pobicia.

    Reasumując: p...lisz, że tak w prostych żołnierskich słowach podsumuję.
    >
    >> Za raczej mało prawdopodobne uważam, by minister urzędowo uczestniczył w
    >> marszu.
    >
    > A jeśli uczestniczył prywatnie i widział, to ma taki sam obowiązek jak ja

    Bez wątpienia. Tylko, że społeczny obowiązek różni się od urzędowego
    jeszcze tym, że pozostawia margines na swoją własną ocenę. Minister jako
    osoba fizyczna może uznać, że nie będzie się pierdołami zajmował, bowiem
    mu szkoda czasu.

    > Ja widziałem tylko w telewizji, ale w telewizji słyszałem też, że
    > PSL czy jakaś inna partia nie miała wątpliwości i zgłosiła do prokuratury.

    To tym bardziej po co ma to robić pozostałe kilka tysięcy osób,które
    tamtędy przechodziły - w tym i Minister?
    >
    > Ja rozumiem, że minister może się wykręcać od komentowania,
    > bo albo jeszcze nie wie co powiedzieć, bo nie skonsultował tego z
    > nikim. Jednym słowem - mnie cała ta sytuacja ubawiła, bo pokazała
    > jak bardzo niesamodzelni są ci wszyscy ministrowie.

    Ale czy Minister ma obowiązek komentowania każdej bzdury?

    > Nawet na proste pytanie: "Czy popiera Pan faszyzm?"
    > nie potrafią odpowiedzieć wprost tak lub nie,
    > bo boją się posądzenia o faszystowskie poglądy
    > a z drugiej strony boją się samodzielnie odciąć od faszystów, bo może
    > obojętność jest do czegoś prezesowi potrzebna i mógliby się narazić.

    Do czego walnie przyczyniają się niestety osoby Twojego pokroju.
    Czepiasz się na siłę, choć gołym okiem widać, ze nie ma czego. Taki
    Minister zanim odpowie, to musi przemyśleć, do czego osoba Twojego
    pokroju tym razem sie do...li.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1