eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPies pogryzł człowieka, który art. KW ? › Re: Pies pogryzł człowieka, który art. KW ?
  • Data: 2007-02-14 13:32:48
    Temat: Re: Pies pogryzł człowieka, który art. KW ?
    Od: Sowiecki Agent <p...@t...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    krys napisał(a):
    > Sowiecki Agent napisał(a):
    >
    >> Wiesz jezlei ktos wchodzi na czyjajas ogrodzona posesje to pies ma
    >> prawo bronic swej wlasnosci, jezlei jest (zdarzaja sie takei
    >> przypadki) prowokowany poprzez plucie, zneiwazanie itp rowniez moze
    >> nie wyrzymac i sie w penym sensie bronic.
    >
    > A jeżeli idziesz sobie publicznym chodnikiem, a zza rowu przez dziurę w
    > ogrodzeniu wyskakuje ci do nogi ujadający pchlarz, to co robisz?

    oczywiscie w miare mozliwosci sie bronie, to chyba jasne

    > Pchlarz nie wyleciał się przywitać, tylko ewidentnie chciał skosztować
    > nogi mojego dziecka. Też pewnie był sprowokowany, bo jak ludzie śmią
    > chodzić po chodniku, nie?

    w ktorym miejscu tak napsialem, ??????



    >
    >>> Tak czy inaczej będę pacyfikował zarówno rzucające się na mnie psy,
    >>> jak i tak zwanych "ludzi" idących w ich ślady.
    >> bronic sie zawsez masz prawo, jednak jak juz podkreslilem, co raczyles
    >> wykasowc zamiast sie ustosunkowac, watkotworca nie proponwal obrony a
    >> 'wykonanie' wyroku jezlei policja sie sprawa nie zinteresuje a w
    >> takiej sytuacji mowienie o obronie koneicznej to razace
    >> nieporozumienie
    >
    > A gdzie tam. On pisał tylko, że zaopatrzy się w teleskopową pałkę. Na
    > wypadek, gdyby piesuńciowi przyszło do głowy rzucić się na niego.

    nie droga Kris, on napisal ze skoro sad nie pomoze to sam rozwiaze ten
    problem

    "No to pewnie wielkie G... z całej sprawy. Myslałem, że może jakiś Sąd
    Grodzi
    itp.

    Zainwestuję zatem z pałkę teleskopową, najwyżej skrócę żywot bestii."

    Jak
    > moje dziecko przyszło pierwszy raz z płaczem, ze go piesek zaatakował,
    > to tez wychodziłam po dziecko w dobrze podkutych butach i z tępym
    > narzędziem.
    > I nie wmawiaj mi, że to JA mam się uczyć, jak się zachowywać, żeby nie
    > prowokować psa.

    a w ktorym miejscu cos takiego pisalem, twierdzilem tylkoz e bywaja
    sytuacje gdy pies jest celowo prowokowany, np stoi jakis ciec przed
    ogrodzeniem i pluje na psiaka.


    To właściciel ma psi obowiązek zrobić wszystko, żeby
    > pies nie wchodził w szkodę osobom postronnym.

    czy ja pisalem cos innego, jezlei tak to prosze wskazac


    --
    http://www.niesfornazyta.pl/
    Pierwszy stacjonarny czytnik for typu phpBB/phpBBbyPrzemo (windows/linux)
    Od dziś możesz korzystać z fora tak jak z usenetu !

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1