powinieneś zapłacić mandat za poruszanie się drogą po jej lewej stronie. Wg
przepisów masz obowiązek poruszać się jak najbliżej prawej krawędzi jezdni.
I to wszystko policjanci faktycznie źle argumentowali.
pozdrawiam Wiesław

do góry

Ukaniu napisał(a):
> Ale oni w sądzie nie podniosą tematu prędkości tylko taki, że w Polsce
> obowiązuje ruch prawostronny i należy poruszać się najbliżej prawej
> strony jezdni i tyle.

Art. 16.
1. Kierującego pojazdem obowiązuje ruch prawostronny.

^ jasna sprawa

2. Kierujący pojazdem, korzystając z drogi dwujezdniowej, jest
obowiązany jechać po prawej jezdni; do jezdni tych nie wlicza się jezdni
przeznaczonej do dojazdu do nieruchomości położonej przy drodze.

^ jasna sprawa

3. Kierujący pojazdem, korzystając z jezdni dwukierunkowej co najmniej o
czterech pasach ruchu, jest obowiązany zajmować pas ruchu znajdujący się
na prawej połowie jezdni.

A tu gdzie jest NAKAZ poruszania sie po prawym pasie prawej jezdni?

--
Pozdrawiam
MarcinJM
_________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm

do góry

Dnia 20 Oct 2006 08:45:40 -0700, VoyteG napisał(a):

> Zatem stawiamy samowole - przekraczanie prawa podnad wolnosc -
> wykonywanie czynnosci zgodnie z prawem?
> Osoba postepujaca zgodnie z tym prawem jest narazona na sankcje dzieki
> postepowaniu osob, ktore te prawo przekraczaja i to zgodnie z tym
> prawem?

Nie - obie osoby postępują niezgodnie z prawem. A że ukarana została
tylko jedna - tak, to jest niesprawiedliwe.

Pozdrawiam,
Henry

do góry

> Art. 16.
> 1. Kierującego pojazdem obowiązuje ruch prawostronny.
>
> ^ jasna sprawa
>
> 2. Kierujący pojazdem, korzystając z drogi dwujezdniowej, jest
> obowiązany jechać po prawej jezdni; do jezdni tych nie wlicza się jezdni
> przeznaczonej do dojazdu do nieruchomości położonej przy drodze.
>
> ^ jasna sprawa
>
> 3. Kierujący pojazdem, korzystając z jezdni dwukierunkowej co najmniej o
> czterech pasach ruchu, jest obowiązany zajmować pas ruchu znajdujący się
> na prawej połowie jezdni.
>
> A tu gdzie jest NAKAZ poruszania sie po prawym pasie prawej jezdni?
>
> --
> Pozdrawiam
> MarcinJM

pkt. 4. "Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej krawędzi
jezdni. Jeżeli pasy ruchu na jezdni są wyznaczone, nie może zajmować więcej niż
jednego pasa."

Z tego tez punktu wynika NAKAZ jazdy blisko prawej krawędzi jezdni, chyba, że
zamierzasz zmienić kierunek ruchu.

Zatem jak już podajesz jakiś artykuł to podaj go do końca, a nie tak jak to robią
nasi ukochani (p)osłowie, pokazując tylko to co komu w danym momencie jest wygodne.

Zdróweczko wszem i wobec

Ryba

do góry

Dnia Sun, 22 Oct 2006 23:32:37 -0500, witek napisał(a):

>>> Możesz utrudniać ruch,bo robisz to wszystkim, którzy jadą szybciej i
>>> zmuszasz ich do wyprzedzania cię po prawej stronie.
>> Nikogo do niczego nie zmuszam
> Zmuszasz. Ci co jadą szybciej niż ty, nie mogą ci wyprzedzić po lewej
> stronie, bo jedziesz po lewym pasie.
> Zmuszasz ich do wyprzedzania cię po prawej.

Ale zakładamy przecież, że jedzie z maksymalną _dozwoloną_ prędkością.

> Z logiki masz dwóje.

Raczej z pokładania nadmiernego zaufania w rozsądek i celowość działań
prawodawcy.

PS. A FUT to gdzie?

--
pozdro
poreba

do góry

> > Nikogo do niczego nie zmuszam
> Zmuszasz. Ci co jadą szybciej niż ty, nie mogą ci wyprzedzić po lewej
> stronie, bo jedziesz po lewym pasie.
> Zmuszasz ich do wyprzedzania cię po prawej.

Ale i tak trzeba sie cieszyc, ze nie zmusza nikogo do lzenia glowy panstwa,
znecania sie nad zwierzetami, prostytucji, kradziezy z wlamaniem,
picia alkoholu w miejsach publicznych i puszczania bakow w towarzystwie.

.
> Im więcej tego typu akcji policji na drogach tym bezpieczniej się bedzie
> jeździło.

Wczoraj popylalem 110 -120 za radiowozem (oni - lewy pas na 3pasmowce,
ja - srodkowy pas, dodatkowo schowalem sie za jakims jelonkiem,
co sie nie bal i popylal srodkowym, 10 metrow za radiowozem).

Jazda trwala jakies 5 minut, ograniczenie na tej drodze to 80.

pozdrawiam
pluton

do góry

pluton__ napisał(a):

>
> Wczoraj popylalem 110 -120 za radiowozem (oni - lewy pas na 3pasmowce,
> ja - srodkowy pas, dodatkowo schowalem sie za jakims jelonkiem,
> co sie nie bal i popylal srodkowym, 10 metrow za radiowozem).
>
> Jazda trwala jakies 5 minut, ograniczenie na tej drodze to 80.

To co poruszasz jest przykladem powszechnego przyzwolenia na lamanie
norm. Co zreszta widac w wypowiedziach wielu rozmowcow tej debaty, w
duchu jak ominac zapis prawny, nie zas jak doprowadzic do kultury
przestrzegania prawa...

VoyteG

do góry

Henry (k) napisał(a):
> Dnia 20 Oct 2006 08:45:40 -0700, VoyteG napisał(a):

>
> Nie - obie osoby postępują niezgodnie z prawem. A że ukarana została
> tylko jedna - tak, to jest niesprawiedliwe.
>
> Pozdrawiam,
> Henry
Jesli mozna to rozlozmy to na czynniki...
Osoba jadaca maksymalna dozwolona predkoscia, jesli lamie prawo, to
tylko przy wtedy, gdy pojazd chcacy ja wyprzedzic przekroczyl dozwolona
predkosc. Inaczej nie wyprzedzi.
Zatem jesli pojazd drugi jedzie wolniej niz predkosc dozwolona (nie
wyprzedzi) to z natury rzeczy pojazd pierwszy nie blokuje ruchu.
W wyniku tego ewentualne wykroczenie niezgodne z prawem dotyczy pojazdu
pierwszego w nastepstwie zlamania prawa przez pojazd drugi.
Czy zatem jesli jedno przestepstwo jest warunkiem niezbednym do
zaistnienia drugiego, to czy dochodzi do przestepstwa blokowania?

VoyteG

do góry

Budzik napisał(a):
> Osobnik posiadający mail'a V...@h...com napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:

>
> poniewaz nie odpowiedziałes na pytania zadane w poscie:
Nie siedze caly czas w inecie, wiec gdy jestem to staram sie odpowiadac

Majac licznik samochodowy mozna ustalic predkosc, w dobrej wierze.
Zdarzaja sie odchylenia od norm, ale przyjmijmy ze wynosza one kilka
procent.
Wyprzedzanie pojazdu jadacego z podobna predkoscia trwa zatem wiele
metrow, zas jadacego duzo wolniej zdecydowanie szybciej; w dobrej
wierze mozna to empirycznie ocenic.


> nie moga bo maja tachografy, a jednak dochodzi do wyprzedzania jednego TIRa
> przez drugi bardzo czesto?
Dyskusja prowadzona jest o ustalenie, ze ktos jedzie maksymalna
dozwolona predkoscia.
Tego dotyczy watek, a nie kwestii jak miarodajnie ustalic predkosc
samochodu uwzgledniajac rozne czynniki. Tu zakladamy, stala jaka jest
predkosc

VoyteG

do góry

witek napisał(a):

> > Moze raz jeszcze podkresle - watek dotyczy nie pasa ruchu, a tego ze
> > jedziesz max dozwolona predkoscia, wiec jakie tu jest blokowanie ruchu,
> > skoro inni NIE MAJA PRAWA jechac szybciej?
>
>
> Z tego, że nie mają prawa wynika tylko, że nalezy im się mandat jak jadą
> szybciej i nic więcej z tego nie wynika.
Rozwazamy kwestie ze strony zwlaszcza prawnej, a nie praktyki
stosowanej faktycznie.
Czy z tego punktu widzenia, wynika ze jesli jest zapis ograniczajacy
predkosc, to pojazd moze jechac szybciej?

VoyteG

do góry