-
1. Data: 2002-06-10 03:06:30
Temat: POMOCY! Szef mnie oszukal...
Od: ".:s" <s...@s...p.lodz.pl>
Witam!
Mam dosc powazny problem, ktory chcialbym rozwiazac z Wasza
pomoca. Ale szukam rozwiazania zgodnego z prawem, abym nie mial potem
problemow.
O co chodzi: 6 maja odszedlem z pracy za porozumieniem stron. Firma
informatyczna zatrudniala 3 pracownikow. Na koniec kazdego miesiaca
szef kazal podpisywac liste plac, ale mowil, ze pieniazki dostaniemy,
jak beda... Poniewaz zalezalo mi na utrzymaniu pracy, godzilem sie na
to, a szef faktycznie nam po jakims czasie (2-3 tyg.) wyplacal
pieniazki. W umowie oficjalnie mialem 600zl brutto na pol etatu.
Nieoficjalnie pracowalem caly etat (a wlasciwie poltora...) i
dostawalem 1000zl do reki. Do tego szef obiecal nam prowizje od
wykonanych prac, ale nie bylo tego w papierach.
I teraz: od lipca nie widzialem swoich prowizji. Do konca mojego
zatrudnienia nagromadzilo sie prawie 600zl prowizji. Za kwiecien
dostalem do reki 600zl, i obiecano mi jeszcze 400 reszty.
W zeszlym roku przyznano mi tez 502zl netto swiadczenia urlopowego.
Podpisalem odbior, ale kasy jeszcze nie dostalem.
NO I WLASNIE: teraz juz tam nie pracuje. Podpisane sa umowy o
rozwiazaniu. Ale szef mi nie wyplacil jeszcze zadnych pieniedzy. Wisi
mi lacznie: 502zl swiadczenia url., 400zl reszty pensji za kwiecien i
ok. 500-600zl prowizji.
JAK TO ODZYSKAC? Oficjalnie, to juz podpisalem wszystkie wyplaty oraz
odbior swiadczenia. O prowizjach nie ma mowy na zadnym pismie.
Pozostaja mi jedynie moi koledzy z pracy, ktorzy sa swiadkami poczynan
szefa...
Myslalem o taki rozwiazaniu, zeby zablokowac bylemu szefowi baze
danych jego portalu budowlanego, ktory kompletnie oprogramowalem w
trakcie zatrudnienia. Ale nie wiem, czy jest to zgodne z prawem, bo
nie jestem juz pracownikiem...
POMOCY!!!!!!
Dziekuje za wszelkie odpowiedzi!
-
2. Data: 2002-06-10 05:56:44
Temat: Re: POMOCY! Szef mnie oszukal...
Od: "Monika i Gregory" <m...@w...pl.x>
Użytkownik ".:s" <s...@s...p.lodz.pl> napisał w wiadomości
news:3058gu8bnq22ch4e6apvc8s4srhmuklqtb@4ax.com...
I teraz: od lipca nie widzialem swoich prowizji. Do konca mojego
> zatrudnienia nagromadzilo sie prawie 600zl prowizji. Za kwiecien
> dostalem do reki 600zl, i obiecano mi jeszcze 400 reszty.
> W zeszlym roku przyznano mi tez 502zl netto swiadczenia urlopowego.
> Podpisalem odbior, ale kasy jeszcze nie dostalem.
i nie dostaniesz, u niego w papierach wszystko gra, chyba że wysyła
pieniądze na konta pracowników.
> NO I WLASNIE: teraz juz tam nie pracuje. Podpisane sa umowy o
> rozwiazaniu. Ale szef mi nie wyplacil jeszcze zadnych pieniedzy. Wisi
> mi lacznie: 502zl swiadczenia url., 400zl reszty pensji za kwiecien i
> ok. 500-600zl prowizji.
> JAK TO ODZYSKAC? Oficjalnie, to juz podpisalem wszystkie wyplaty oraz
> odbior swiadczenia. O prowizjach nie ma mowy na zadnym pismie.
> Pozostaja mi jedynie moi koledzy z pracy, ktorzy sa swiadkami poczynan
> szefa...
Wierzysz, że pójdą do sądu pracy?, jeśli jeszcze pracują?
> Myslalem o taki rozwiazaniu, zeby zablokowac bylemu szefowi baze
> danych jego portalu budowlanego, ktory kompletnie oprogramowalem w
> trakcie zatrudnienia. Ale nie wiem, czy jest to zgodne z prawem, bo
> nie jestem juz pracownikiem...
Nie radzę, bo odda sprawe w ręce policji, i będziesz miał problemy, ale
zastanów sie czy warto?
Pozdrawiam
Monika
-
3. Data: 2002-06-10 09:13:21
Temat: Re: POMOCY! Szef mnie oszukal...
Od: "Michal Kukula" <m...@a...net.pl>
> JAK TO ODZYSKAC? Oficjalnie, to juz podpisalem wszystkie wyplaty oraz
> odbior swiadczenia. O prowizjach nie ma mowy na zadnym pismie.
> Pozostaja mi jedynie moi koledzy z pracy, ktorzy sa swiadkami poczynan
> szefa...
>
Idz do kolegow i pogadaj z nimi.
Jesli im wytlumaczysz jak wyglada zwalnianie pracownika - powinni dojsc do
wniosku ze ich tez zwolni w ten sam sposob.
W zwiazku z tym - byc moze Cie popra. Ale tylko wszyscy razem.
Slaba nadzieja - ale nic innego nie da sie zrobic.
Michal