eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Odmowa sprzedazy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 7

  • 1. Data: 2006-07-12 13:55:47
    Temat: Odmowa sprzedazy
    Od: "Gamon'" <r...@g...SKASUJ-TO.pl>

    Czesc!

    Jakis mini-sklep przy przystanku, przed 9:00 rano, dzien powszedni. Wchodze
    kupic troche kalorii. Prosze batona i slysze:
    "Batonow nie sprzedajemy".
    Pytam oczywiscie ze zdziwieniem dlaczego.
    Odpowiedz brzmi: "Ze wzgledu na wzglad".
    Dodam, ze napis "Art. spozywcze" to bardzo malutki, gdzies z boku, za
    to "Piwo" ogromny nad wejsciem.
    Czy to kolejny przekret zwiazany ze sprzedaza alkoholu?

    Pozdrawiam,
    robal.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 2. Data: 2006-07-12 14:07:03
    Temat: Re: Odmowa sprzedazy
    Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>

    <r...@g...SKASUJ-TO.pl> napisal(a):
    > Czesc!
    >
    > Jakis mini-sklep przy przystanku, przed 9:00 rano, dzien powszedni. Wchodze
    > kupic troche kalorii. Prosze batona i slysze:
    > "Batonow nie sprzedajemy".
    > Pytam oczywiscie ze zdziwieniem dlaczego.
    > Odpowiedz brzmi: "Ze wzgledu na wzglad".
    > Dodam, ze napis "Art. spozywcze" to bardzo malutki, gdzies z boku, za
    > to "Piwo" ogromny nad wejsciem.
    > Czy to kolejny przekret zwiazany ze sprzedaza alkoholu?

    A miał batony? Bo jeśli nie miał, to jak niby miał sprzedać?
    --
    Samotnik
    http://www.bizuteria-artystyczna.pl/


  • 3. Data: 2006-07-12 18:46:17
    Temat: Re: Odmowa sprzedazy
    Od: o`rety <o`rety@pl.pl>

    Użytkownik Gamon' napisał:

    > Czesc!
    >
    > Jakis mini-sklep przy przystanku, przed 9:00 rano, dzien powszedni. Wchodze
    > kupic troche kalorii. Prosze batona i slysze:
    > "Batonow nie sprzedajemy".

    jesli nimi rzeczywiscie nie handluja, to co w tym dziwnego?



  • 4. Data: 2006-07-13 12:35:23
    Temat: Re: Odmowa sprzedazy
    Od: "Gamon'" <r...@W...gazeta.pl>

    Czesc!

    o`rety <o`rety@pl.pl> napisał(a):
    > jesli nimi rzeczywiscie nie handluja, to co w tym dziwnego?
    Naprawde nie dziwi Cie, ze towar lezy na polce, a sprzedawca odmawia Ci
    sprzedazy, bo ma takie widzi.mi.sie? Gdyby tak chetnie i konsekwentnie
    odmawiali sprzadazy alkoholu malolatom, to byloby lepiej.

    Pozdarwiam,
    robal.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 5. Data: 2006-07-13 12:37:20
    Temat: Re: Odmowa sprzedazy
    Od: "Gamon'" <r...@W...gazeta.pl>

    Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl> napisał(a):
    > A miał batony? Bo jeśli nie miał, to jak niby miał sprzedać?
    Nie, skadze - tak mi przyszlo do glowy, zeby akurat a batona poprosic :P
    Skoro pisze, ze odmowil sprzedazy, to chyba oczywiste, ze mial towar na polce.

    Pozdrawiam,
    robal.


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 6. Data: 2006-07-13 17:33:06
    Temat: Re: Odmowa sprzedazy
    Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>

    <r...@W...gazeta.pl> napisal(a):
    > Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl> napisał(a):
    >> A miał batony? Bo jeśli nie miał, to jak niby miał sprzedać?
    > Nie, skadze - tak mi przyszlo do glowy, zeby akurat a batona poprosic :P
    > Skoro pisze, ze odmowil sprzedazy, to chyba oczywiste, ze mial towar na polce.

    Skoro tak, to jest to wykroczenie o ile pamiętam
    --
    Samotnik
    http://www.bizuteria-artystyczna.pl/


  • 7. Data: 2006-07-13 18:29:58
    Temat: Re: Odmowa sprzedazy
    Od: o`rety <o`rety@pl.pl>

    Użytkownik Gamon' napisał:
    > Czesc!
    >
    > o`rety <o`rety@pl.pl> napisał(a):
    >
    >>jesli nimi rzeczywiscie nie handluja, to co w tym dziwnego?
    >
    > Naprawde nie dziwi Cie, ze towar lezy na polce, a sprzedawca odmawia Ci

    nie dziwi mnie bo nie napisales ze batony leza na polce, tylko ze byl to
    sklep spozywczy.
    > sprzedazy, bo ma takie widzi.mi.sie? Gdyby tak chetnie i konsekwentnie
    > odmawiali sprzadazy alkoholu malolatom, to byloby lepiej.

    wiesz, nie chce sprzedawac? hak mu w smak, łaski nikomu nie robi, a przy
    takim podejsciu mysle ze szybko sie zawinie, bo klienci raczej lgnąć do
    niego nie beda.
    >
    > Pozdarwiam,
    > robal.
    >
    ja rowniez

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1