eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNo dobra - a co z uprawianiem sportu rekreacyjnego na zewnątrz... › Re: No dobra - a co z uprawianiem sportu rekreacyjnego na zewnątrz...
  • Data: 2020-04-01 12:18:43
    Temat: Re: No dobra - a co z uprawianiem sportu rekreacyjnego na zewnątrz...
    Od: r...@o...pl szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu wtorek, 24 marca 2020 21:00:03 UTC+1 użytkownik Budzik napisał:
    > Użytkownik r...@o...pl ...
    >
    > > https://www.gov.pl/web/koronawirus/wprowadzamy-nowe-
    zasady-bezpieczen
    > > stwa-w-zwiazku-z-koronawirusem
    > >
    > > Cytat:
    > >
    > > "Czy mogę wyjść na spacer do parku lub lasu, pójść pobiegać lub
    > > wyjść z dziećmi na plac zabaw?
    > >
    > > Nie! Wprowadzamy obostrzenia w przemieszczaniu się po to, aby
    > > ograniczyć kontakty z ludźmi na czas walki z epidemią koronawirusa.
    > > Nowe zasady nie dotyczą jednak dojazdu do i z pracy, załatwiania
    > > spraw niezbędnych do codziennego funkcjonowania - takich jak zakup
    > > jedzenia, lekarstw czy opieki nad bliskimi. Wyjścia rekreacyjne do
    > > parku, lasu, na spotkania są zakazane."
    >
    > A w telewizorni mowia ze plac zabaw nie ale spacer, park, las - tak, byle
    > nie w kontakcie z innymi osobami.
    > Nie wyobrazam sobie zamkniecia w 4 scianach - przeciez mozna zwariowac! A
    > i zdrowe to srednio. Zapije sie ;-D

    Takie cuś znalałem:
    https://bieganie.pl/?show=1&cat=10&id=10598

    Czyli co, wystarczy zostać "spisanym" przez policję bez wystawienia mandatu
    i może bez informacji o ukaraniu, a potem zdziwienie, że się jest od 5 do 30kPLN
    w plecy?

    Na jednym z forum pisze ktoś kto przekazuje zalecenia "góry" policjantom i na
    razie mają się zajmować "zgromadzeniami" i zakazem wstępu do parków, ale
    wytyczne mogą się zmienić i hasło "w takich sytuacjach karać biegaczy
    i rowerzystów" paść może...

    Cytat z linkowanego artykułu (opinia prawnika):

    "To, co nam grozi za złamanie zakazu przemieszczania się lub nakazu
    przemieszczania się pieszo maksymalnie w dwie osoby w odległości 2 m, to kara
    administracyjna od 5000 do 30000 zł. Kara administracyjna to nie mandat, którego
    można nie przyjąć, a potem w sądzie udowadniać swoje racje.

    Kara administracyjna jest nakładana na podstawie decyzji w tym przypadku
    państwowego powiatowego inspektora sanitarnego i jest natychmiast wykonalna,
    wpłacana w ciągu 7 dni od jej wydania (nawet nie doręczenia, ale wydania).
    W praktyce może to oznaczać, że o tym, że zostaliście ukarani dowiecie się z
    wyciągu bankowego albo z pomniejszonego wynagrodzenia, podczas gdy tytuł
    wykonawczy wraz z postanowieniem o wszczęciu egzekucji będzie dopiero na Was
    czekał do odebrania na poczcie. A proszę pamiętać, że mówimy tu o widełkach od 5
    do 30.000 zł, ustalanych zupełnie uznaniową decyzją urzędnika. Potem oczywiście
    możemy się odwoływać. Ale pieniędzy już na koncie nie będzie. Jeżeli więc
    zostaniecie spisani, to serio, nie będziecie mieć pewności, że nie zostaniecie
    ukarani.

    Wydawać by się mogło, że to rozwiązanie, przymusi ludzi do siedzenia w domach w
    czasach zarazy. Ale ale. Pamiętajcie, że to, czy Wasze wyjście z domu będzie
    pójściem do sklepu w leginsach czy nieuzasadnionym życiowo treningiem, czy
    wyjście na rower będzie jazdą do pracy czy niemieszczącą się w wyjątku
    zaspokajania potrzeb rekreacją, decydować będzie wyłącznie funkcjonariusz, a
    potem urzędnik."

    Pozdr-
    -Rowerex

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1