eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 306

  • 121. Data: 2011-03-29 21:02:00
    Temat: Re: Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 29.03.2011 00:16, Przemysław Adam Śmiejek pisze:

    > No cóż, takie realia, że za darmo to można głównie w ryja dostać.
    > Pisanie w zeszycie też wymaga płatnego zeszytu i płatnego długopisa.

    I w rezultacie na podręcznik gramatyki już ci nie starczyło.


  • 122. Data: 2011-03-29 21:04:33
    Temat: Re: Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
    Od: "Stokrotka" <o...@a...pl>


    >>>....czym grozi umieszczenie literek php w URLu, ...

    >> Samo umieszczenie literek, jeszcze nic.
    >> To tak jak otwarcie zamka u furtki może nic nie zmienić:
    >> bo pszecież furtka może być zalutowana i nie otwierać się,
    >> ale to mało prawdopodobne.
    >
    > No szkoda, ale to może i dobrze, że zorientowałaś się jednak, że
    > palnęłaś głupotę.

    Nie palnęłam głupoty, tylko ty nie zrozumiałeś zestawienia.
    Można plikowi html nadać rozszeżenie inne , np. dupa,
    i czytać taki plik, jak i z innym rozszeżeniem.

    Jednak z założenia, pliki php moge więcej niż html -
    html to prawie zwykły tekst z dodatkami
    oznaczającymi kolor, wielkość itp.
    Plik html się nie wykonuje, on się tylko biernie
    wyświetla, jest bezpieczny.

    Pliki php mogą więcej i ja nie pozwalam na to więcej.

    Zalutowana furtka oznaczała html ze sztucznie nadanym rozszeżeniem html.


    --
    (tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
    Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
    nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl



  • 123. Data: 2011-03-29 21:06:51
    Temat: Re: Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
    Od: "Stokrotka" <o...@a...pl>

    >...na przełomie 89/90 roku chyba. Z dwoma flopami
    >> FDD :-) ale bez HDD.
    >
    > Litości... To już była epoka późnych AT, ...

    Nie czepiaj się roku ponad 20 lat wstecz. To mniej niż 5%.
    To egzamin z histori informatyki?
    --
    (tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
    Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
    nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl


  • 124. Data: 2011-03-29 21:21:19
    Temat: Re: Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
    Od: Maciek <m...@e...one.nospam.pl>

    begin o nicku Stokrotka napisał(a) na pl.soc.prawo następujące bzdety:

    >
    >>>>....czym grozi umieszczenie literek php w URLu, ...
    >
    >>> Samo umieszczenie literek, jeszcze nic.
    >>> To tak jak otwarcie zamka u furtki może nic nie zmienić:
    >>> bo pszecież furtka może być zalutowana i nie otwierać się,
    >>> ale to mało prawdopodobne.
    >>
    >> No szkoda, ale to może i dobrze, że zorientowałaś się jednak, że
    >> palnęłaś głupotę.
    >
    > Nie palnęłam głupoty, tylko ty nie zrozumiałeś zestawienia.
    > Można plikowi html nadać rozszeżenie inne , np. dupa,
    > i czytać taki plik, jak i z innym rozszeżeniem.
    >
    > Jednak z założenia, pliki php moge więcej niż html -
    > html to prawie zwykły tekst z dodatkami
    > oznaczającymi kolor, wielkość itp.
    > Plik html się nie wykonuje, on się tylko biernie
    > wyświetla, jest bezpieczny.
    >
    > Pliki php mogą więcej i ja nie pozwalam na to więcej.
    Rozumiem, że nie czytasz większości stron w internecie, a już na pewno
    żadnego portalu.
    Ty pseudoinfomatyczko z pseudoortografią - pliki php wykonują się po stronie
    serwera i na komputerze klienta nic nie mogą.
    A z ciekawości zapytam, co robisz z javascriptem, javą i flashem?

    --
    Maciek
    I spend my time wasting yours.


  • 125. Data: 2011-03-29 21:24:10
    Temat: Re: Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 29.03.2011 23:04, Stokrotka pisze:
    > Pliki php mogą więcej i ja nie pozwalam na to więcej.

    No więc dowcip polega na tym, że nie mogą nic więcej. Rodzaj technologii
    server-side nie ma żadnego wpływu na bezpieczeństwo użytkownika. A
    umieszczanie literek php w nazwie wynika tylko z uniwersalnej
    konfiguracji out-of-box serwera HTTP, który dzięki temu pozwala userowi
    nie konfigurować mozolnie na starcie regułek analizujących URLe, bo
    podstawowe regułki są po prostu wbudowane i bazują na
    ,,rozszerzeniach''. W URL możesz mieć jednak równie dobrze kaczka.jpg, a
    to będzie plik generowany przez technologię PHP.

    To co otrzymujesz w przeglądarce jest równie (nie)bezpieczne przy
    generowaniu w dowolny sposób, czy to przez PHP czy to przez system
    plików. Przeglądarka zawsze otrzymuje to samo.


    --
    Przemysław Adam Śmiejek

    Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
    ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
    aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)


  • 126. Data: 2011-03-29 21:24:19
    Temat: Re: Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
    Od: Maciek <m...@e...one.nospam.pl>

    begin o nicku Przemysław Adam Śmiejek napisał(a) na pl.soc.prawo następujące
    bzdety:

    >
    > A jak sobie wyobrażasz, żeby WORD dostarczał dowolne auto? nawet przy
    > założeniu pewnej klasy auta, i tak niewykonalne za rozsądne pieniądze.
    Wiedziałem, że ty się tego czepisz...
    >
    >> Jeśli nie mieli do czynienia z różnymi systemami i programami, to
    >> są jak małpy wytresowane do przyciskania guzika w statku kosmicznym.
    >
    > i o ile nie są na profilu wokołinformatycznym, to dobrze. Dla biologa
    > moja wiedza biologiczna jest równie jak nie bardziej żenująca, a jednak
    > żyję już te kilkadziesiąt lat bez niej. Dla historyka moja wiedza
    > historyczna... dla chemika... ... ...
    Współczuję.

    > A ograniczonego ucznia, który nie umie Zapisz Jako --> Word 97 we
    > Writerze zrobić, to już nie?
    Nie o tym była mowa. Tylko o nauczycielu, który nie zgadzał się na pracę
    zrobioną w innym programie.
    Ale tak. Proceentowo jest taki sam odsetek, głupich uczniów, jak głupich
    nauczycieli.

    --
    Maciek
    I spend my time wasting yours.


  • 127. Data: 2011-03-29 21:26:35
    Temat: Re: Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
    Od: "Stokrotka" <o...@a...pl>



    >> Pliki php mogą więcej i ja nie pozwalam na to więcej.
    > Rozumiem, że nie czytasz większości stron w internecie, a już na pewno
    > żadnego portalu.
    Czasem czytam, ale staram sie nie ze swojego komputera,
    tylko jakiegoś publicznego np.


    --
    (tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
    Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
    nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl


  • 128. Data: 2011-03-29 21:27:26
    Temat: Re: Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
    Od: "Stokrotka" <o...@a...pl>

    >..... Przeglądarka zawsze otrzymuje to samo.

    Bzdura.

    --
    (tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
    Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
    nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl


  • 129. Data: 2011-03-29 21:39:56
    Temat: Re: Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 29.03.2011 23:24, Maciek pisze:
    > begin o nicku Przemysław Adam Śmiejek napisał(a) na pl.soc.prawo następujące
    > bzdety:

    bzdety to piszesz ty. I nie jestem żadnym beginem o nicku.

    >> A jak sobie wyobrażasz, żeby WORD dostarczał dowolne auto? nawet przy
    >> założeniu pewnej klasy auta, i tak niewykonalne za rozsądne pieniądze.
    > Wiedziałem, że ty się tego czepisz...

    No to po co piszesz przykłady, skoro wiesz, że są od czapy?

    >>> Jeśli nie mieli do czynienia z różnymi systemami i programami, to
    >>> są jak małpy wytresowane do przyciskania guzika w statku kosmicznym.
    >> i o ile nie są na profilu wokołinformatycznym, to dobrze. Dla biologa
    >> moja wiedza biologiczna jest równie jak nie bardziej żenująca, a jednak
    >> żyję już te kilkadziesiąt lat bez niej. Dla historyka moja wiedza
    >> historyczna... dla chemika... ... ...
    > Współczuję.

    Jeśli im to przeszkadza, to też im współczuję. Jeśli jednak akceptują to
    jako stan normalny, to czego chcesz im współczuć?

    >> A ograniczonego ucznia, który nie umie Zapisz Jako --> Word 97 we
    >> Writerze zrobić, to już nie?
    > Nie o tym była mowa. Tylko o nauczycielu, który nie zgadzał się na pracę
    > zrobioną w innym programie.

    No więc nie znamy pobudek, treści projektu itp. Dlatego przedstawiłem
    kilka przykładów.

    Generalnie zgadzanie się na fanaberie uczniów jest pomysłem takim sobie.
    Np. co roku robię projekt dźwiękowy ,,pięciominutowa audycja radiowa''.
    W założeniach projektu jest, że ma trwać ni mniej ni więcej, tylko 5
    minut. Niestety 30% trwa inaczej. Mogło by się wydawać, że tłumię
    kreatywność wymagając 5 minut, a uczeń nagrał 7 minut audycji, bo mu
    świetnie szło, miał wenę i w ogóle czego się czepiam. No cóż, jednak
    rozgłośnia radiowa zamówiła 5minutowy blok. AMEN.

    Nieraz już tak miałem, że kontrahent chciał plików DOC i tyle. I mogłem
    sobie tupać, rzucać ideologicznymi hasłami, że ODT rzondzi, a DOC
    śmierdzi. Nie zawsze się jest rozdającym karty.

    Powodów omawianej sytuacji może być kilka. Tak czy siak, nauczyciel jako
    zamawiający składa takie zamówienie. Możliwe, że jest ono zupełnie
    bezsensowne i niepotrzebne, a może nie. Za mało danych mamy.

    Jak zadaję np. zadanie ,,korzystając ze sjp.pwn.pl'' znajdź definicję
    słowa ,,kobza'' to mam na celu dwie rzeczy: pokazać konkretnie
    pewuenowski SJP, który jest w miarę reprezentatywny dla oficjalnego
    języka polskiego, oraz podrzucić cichaczem słowo ,,kobza'', które
    niekoniecznie oznacza ,,dudy'' (choć ostatnio zauważyłem, że dorzucono
    także to znaczenie do SJP). I część uczniów się denerwuje, że jak
    szukają na SJP.pl zamiast SJP.pwn.pl to ich koryguję, że nie takie jest
    zadanie. Albo jak zamiast ,,kobza'' szukają ,,koza''.

    Żeby zanalizować sensowność tego wymagania, trzeba by co najmniej poznać
    treść tego zadania domowego.

    Kończąc te rozważania: Jaki jednak jest powód, poza trzepaniem piany,
    aby walczyć z nauczycielem, odwiedzać dyrekcje, pisać na grupy prawnicze?

    > Ale tak. Proceentowo jest taki sam odsetek, głupich uczniów, jak głupich
    > nauczycieli.

    Nie prowadziłem badań. Masz jakieś dane?

    --
    Przemysław Adam Śmiejek

    Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
    ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
    aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)


  • 130. Data: 2011-03-29 21:43:24
    Temat: Re: Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 29.03.2011 23:27, Stokrotka pisze:
    >> ..... Przeglądarka zawsze otrzymuje to samo.
    >
    > Bzdura.
    >

    A cóż więcej otrzymuje ona od plików z literkami php w nazwie?

    Oraz jak sobie radzisz z omijaniem stron pisanych z wykorzystaniem PHP,
    które mają usunięte literki php z nazw? W jaki sposób je rozpoznajesz?

    --
    Przemysław Adam Śmiejek

    Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
    ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
    aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

strony : 1 ... 12 . [ 13 ] . 14 ... 20 ... 30 ... 31


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1