eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Allegro - ot tak czy przypadkiem... to nie paserstwo
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 7

  • 1. Data: 2011-03-28 12:10:37
    Temat: Allegro - ot tak czy przypadkiem... to nie paserstwo
    Od: Ariusz <a...@p...onet.pl>

    Ostatnimi czasy sporo czyta się o Allegro i oszustach tam sprzedających.
    Niedawno moja koleżanka padła ofiarą takiego oszusta.
    Pomoc ze strony Allegro - to fikcja, a przynajmniej takie ma się
    wrażenie. Kontakt ograniczony, a poprzez politykę serwisu także
    utrudniony kontakt z innymi oszukanymi. Brak wsparcia ze strony Allegro
    w sporach zbiorowych... ochrona kupujących polega na: proszę próbować
    dogadać się ze sprzedającym..., proszę zgłosić sprawę na policję...

    Sporo oszukanych ze względu na drobne kwoty nic nie robi a oszuści mają
    się w najlepsze.

    Skoro Allegro - pośredniczy w takich transakcjach, a nawet bierze
    prowizję, to czy przypadkiem nie jest PASEREM?

    Ariusz


  • 2. Data: 2011-03-28 12:14:43
    Temat: Re: Allegro - ot tak czy przypadkiem... to nie paserstwo
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2011-03-28 14:10, Ariusz pisze:


    > Skoro Allegro - pośredniczy w takich transakcjach, a nawet bierze
    > prowizję, to czy przypadkiem nie jest PASEREM?

    A czy właściciel giełdy samochodowej jest paserem?

    --
    Liwiusz


  • 3. Data: 2011-03-28 13:14:42
    Temat: Re: Allegro - ot tak czy przypadkiem... to nie paserstwo
    Od: gacek <g...@w...pl>

    On 2011-03-28 14:14, Liwiusz wrote:
    > W dniu 2011-03-28 14:10, Ariusz pisze:
    >
    >
    >> Skoro Allegro - pośredniczy w takich transakcjach, a nawet bierze
    >> prowizję, to czy przypadkiem nie jest PASEREM?
    >
    > A czy właściciel giełdy samochodowej jest paserem?

    Jak ma wiarygodne informacje, że konkretni handlarze sprzedają lewe
    samochody, a nadal ich zaprasza i bierze prowizję - to czysty chyba nie
    jest (ale to nie paserstwo).

    Tylko (to do twórcy wątku) - co to jest wiarygodna informacja?

    Postaw się na pozycji allegro i powiedz - czy jak zenek napisze maila,
    że go kazik oszukał to już jest wiarygodnie? Natomiast zgłoszenie na
    policję świadczy o tym, że oszukanego sprawa faktycznie rusza.


    gacek


  • 4. Data: 2011-03-29 09:48:15
    Temat: Re: Allegro - ot tak czy przypadkiem... to nie paserstwo
    Od: Ariusz <a...@p...onet.pl>

    W dniu 2011-03-28 15:14, gacek pisze:
    > On 2011-03-28 14:14, Liwiusz wrote:
    >> W dniu 2011-03-28 14:10, Ariusz pisze:
    >>
    >>
    >>> Skoro Allegro - pośredniczy w takich transakcjach, a nawet bierze
    >>> prowizję, to czy przypadkiem nie jest PASEREM?
    >>
    >> A czy właściciel giełdy samochodowej jest paserem?
    >
    > Jak ma wiarygodne informacje, że konkretni handlarze sprzedają lewe
    > samochody, a nadal ich zaprasza i bierze prowizję - to czysty chyba nie
    > jest (ale to nie paserstwo).
    >
    > Tylko (to do twórcy wątku) - co to jest wiarygodna informacja?
    >
    > Postaw się na pozycji allegro i powiedz - czy jak zenek napisze maila,
    > że go kazik oszukał to już jest wiarygodnie? Natomiast zgłoszenie na
    > policję świadczy o tym, że oszukanego sprawa faktycznie rusza.
    >
    >
    > gacek

    No tak ale jaka jest procedura allegro - dostaje info, że sprzedawca to
    oszust - Allegro nic nie robi - dopiero jakiś tam procent negatywnych
    komentarzy - i blokuje konto - a wszyscy inni zostają z ręką w nocniku
    bo zamówili, nie widzą konta sprzedającego, nie mają możliwości kontaktu
    z innymi oszukanymi, a oszust ma czas i cynk, że coś już w jego sprawie
    się dzieje za nim policja zacznie działać ten zdąży "zatrzeć ślady". Czy
    nie powinno być tak, że Allegro dostaje cynk o możliwości oszustwa i
    samo w ramach możliwości, a te ma spore weryfikuje sprawę, a w przypadku
    podejrzenia składa doniesienie na policję?

    Porównywanie Allegro do giełdy samochodowej to bzdura:
    Giełda nie ma danych osobowych sprzedających, allegro je ma i nawet je
    weryfikuje.
    Giełda nie bierze prowizji od transakcji, a jedynie za plac. Allegro
    bierze opłatę od wystawienia i prowizję od sprzedaży.

    Giełda ma mocno ograniczone możliwości choć na dobrych giełdach są
    dostępne bazy skradzionych aut, oraz rzeczoznawcy, no i policja też je
    czasem odwiedza. A najważniejsze widzisz sprzedającego i masz możliwość
    sprawdzenia towaru.

    Ariusz


  • 5. Data: 2011-03-29 16:11:21
    Temat: Re: Allegro - ot tak czy przypadkiem... to nie paserstwo
    Od: "Popa.Smerfo" <g...@j...ia>

    Órzytkownik "Ariusz" napisał:
    > No tak ale jaka jest procedura allegro - dostaje info, że sprzedawca to
    > oszust - Allegro nic nie robi - dopiero jakiś tam procent negatywnych
    > komentarzy - i blokuje konto - a wszyscy inni zostają z ręką w nocniku bo
    > zamówili, nie widzą konta sprzedającego, nie mają możliwości kontaktu z
    > innymi oszukanymi, a oszust ma czas i cynk, że coś już w jego sprawie się
    > dzieje za nim policja zacznie działać ten zdąży "zatrzeć ślady". Czy nie
    > powinno być tak, że Allegro dostaje cynk o możliwości oszustwa i samo w
    > ramach możliwości, a te ma spore weryfikuje sprawę, a w przypadku
    > podejrzenia składa doniesienie na policję?
    >
    > Porównywanie Allegro do giełdy samochodowej to bzdura:
    > Giełda nie ma danych osobowych sprzedających, allegro je ma i nawet je
    > weryfikuje.
    > Giełda nie bierze prowizji od transakcji, a jedynie za plac. Allegro
    > bierze opłatę od wystawienia i prowizję od sprzedaży.
    >
    > Giełda ma mocno ograniczone możliwości choć na dobrych giełdach są
    > dostępne bazy skradzionych aut, oraz rzeczoznawcy, no i policja też je
    > czasem odwiedza. A najważniejsze widzisz sprzedającego i masz możliwość
    > sprawdzenia towaru.

    wszystko wskazuje że Allegro jest paserem, ale co zrobisz?:O(
    najwyżej zgłosisz sprawę na policję/prokuraturę a ta najwyżej wlepi grzywne
    200zł, malbo umoży z braku dowodów lub ze względu na "znikomą szkodliwość
    społeczną", w każdym razie prubuj i daj znać tutaj jakie były efekty:O)

    nieraz widzę na allegro sprzedawców mających po tysiące negatywnych
    komentarzy miesięcznie i przeglądajac je widać że sprzedawca nieżle oszukuje
    i jakoś to allegro nie pszeszkadza, a jak kiedyś coś zamówiłęm i
    podejrzewłem jakeiś nielegalne pochodzenie towaru i zgłosiłem to do Allegro
    (na policję nie mogłem bo wcześniej towar odesłałem jako niezgodny z umową i
    nie miałem dowodu) to allegro stwierdziło że ich to nie interesuje więc jak
    ja mam problem to żebym zgłosił policji:O)



  • 6. Data: 2011-03-29 17:40:36
    Temat: Re: Allegro - ot tak czy przypadkiem... to nie paserstwo
    Od: spp <s...@o...pl>

    W dniu 2011-03-29 11:48, Ariusz pisze:

    > Czy
    > nie powinno być tak, że Allegro dostaje cynk o możliwości oszustwa i
    > samo w ramach możliwości, a te ma spore weryfikuje sprawę, a w przypadku
    > podejrzenia składa doniesienie na policję?

    Naprawdę uważasz że Allegro to dobra firma do prowadzenia _Twoich_ spraw? :(

    > Giełda nie bierze prowizji od transakcji, a jedynie za plac. Allegro
    > bierze opłatę od wystawienia i prowizję od sprzedaży.

    A co to ma za znaczenie?

    --
    spp


  • 7. Data: 2011-03-30 10:48:04
    Temat: Re: Allegro - ot tak czy przypadkiem... to nie paserstwo
    Od: Ariusz <a...@p...onet.pl>


    >> Giełda nie bierze prowizji od transakcji, a jedynie za plac. Allegro
    >> bierze opłatę od wystawienia i prowizję od sprzedaży.
    >
    > A co to ma za znaczenie?
    >

    Czerpie zyski z przestępstwa (może się tak zdarzać) - choćby
    "nieświadomie" ale mimo wszystko.

    Ariusz

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1