eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoMieszkanie - jak to zrobić? › Re: Mieszkanie - jak to zrobić?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
    ews.man.poznan.pl!news.astercity.net!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!news.polbo
    x.pl!not-for-mail
    From: "Drifter" <d...@2...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Mieszkanie - jak to zrobić?
    Date: Tue, 29 Oct 2002 18:10:48 +0100
    Organization: TDC Internet Polska S.A.
    Lines: 79
    Message-ID: <apmfaq$7dp$1@news.polbox.pl>
    References: <apkd6n$rf$1@news.polbox.pl> <apkibr$9j8$1@absinth.dialog.net.pl>
    <apknqt$dpk$1@news.polbox.pl> <apltu5$1v2$1@absinth.dialog.net.pl>
    NNTP-Posting-Host: tyg1-9-131.wlop.ppp.polbox.pl
    X-Trace: news.polbox.pl 1035911322 7609 213.241.9.131 (29 Oct 2002 17:08:42 GMT)
    X-Complaints-To: n...@p...pl
    NNTP-Posting-Date: 29 Oct 2002 17:08:42 GMT
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:112541
    [ ukryj nagłówki ]


    Użytkownik "Sandra" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:apltu5$1v2$1@absinth.dialog.net.pl...

    > > > jest służbowe mieszkanie...mieszkanie nie jest wykupione wiec nie
    wchodzi w skład majatku
    > mieszkanie nie ale środki na nie celem wykupu tak ...

    Czy jeśli po rozwodzie zaciągnę kredyt w banku lub pożyczę pieniądze od
    kogoś i będę spłacać ze swojego wynagrodzenia, które po rozwodzie należy już
    chyba wyłącznie do mnie to chyba będą to środki własne, czyż nie?
    Środki na wykup mieszkania mogę również otrzymać od rodziców w formie
    darowizny, która też, nawet przed rozwodem będzie stanowiła mój majątek
    odrębny, jeśli tak zadecydują darczyńcy, czy mam rację?
    Reasumując, wykupu mieszkania dokonam dopiero PO rozwodzie i WYŁĄCZNIE ze
    środków, które będą stanowić mój majątek odrębny lub moje zobowiązanie
    kredytowe. Czy w takim przypadku będę mógł swobodnie rozporządzać wykupionym
    mieszkaniem?

    >> bedziesz to musiał prawdopodonie zrobic na drodze sądowej chyba,ze sie
    > dogadacie...
    > czyli eksmisja i twoje propozycje plus zakupu jej jakiegos
    mieszkanka...lub
    > nie ale trudno teraz gdybac bez opinii drugiej strony jakie ma stanowisko
    i
    > jaki wkład jest jej w srodki na zakup nowego lokum...

    Pozwana to osoba chora z nienawiści, która od 3 lat znęca się nade mną
    psychicznie sabotując wszelkie możliwości polubownego i cywilizowanego
    zakończenia małżeństwa i uregulowania wszelkich spraw majątkowych. Nie ma
    mowy o żadnym kompromisie, ponieważ pozwana utraciła z powodu nienawiści
    zdolność do racjonalnego myślenia i na wszystkie propozycje odpowiada NIE,
    żądając mieszkania w całości dla siebie. Z tego powodu męczę grupę i Ciebie
    pytaniami o to jak ostatecznie rozwiązać kwestię mieszkania by nie zostać
    bezdomnym, bo nie stać mnie na luksus ofiarowania pozwanej 3-pokojowego
    mieszkania. Nie zależy mi również na tym by pozwana została bez dachu nad
    głową. Pytam więc dalej:

    - czy jeśli mieszkanie będzie wykupione z moich środków i stanie się moją
    wyłączną własnością, to czy w przypadku wystąpienia o eksmisję musze
    zapewnić jej jakieś inne lokum (rodzice pozwanej mają w tej samej
    miejscowości dom)? Pytam o to bo chcę jej postawić coś w rodzaju ultimatum -
    albo sie dogadujemy i przeprowadzasz się do mniejszego mieszkania albo
    wystawię cię na ulicę.

    > > Wszystko można sprzedać, to tylko kwestia ceny :-) Rozumiem jednak, ze
    > > mieszkanie wraz z lokatorem można sprzedać?
    > jak znajdziesz takiego jelenia to dlaczego nie :-)

    Dlaczego jelenia? Jeśli mieszkanie warte np. 200 tys. sprzedam Ci za np. za
    80 tys. to Ty kupisz pozwanej kawalerkę np. za 100 tys. i zaoszczędzisz 20
    tys. Więc jak zgadzasz się? :-)))

    >
    > > Jak wygląda procedura? Czy powinienem najpierw np. pisemnie wezwać go do
    > > opuszczenia mieszkania wyznaczając jakiś termin czy od razu walić do
    sądu
    > z pozwem o eksmisję?
    > no na pewno to jest dorosły człowiek ...masz mozliwość wygrania takiej
    > sprawy cywilnej...
    > ale powtarzam nie masz drogi łatwej do przebycia chyba ,ze sie z nimi
    > dogadasz w co wątpie...

    A co w polskim prawie jest łatwe? Pogodziłem się z tym, że "letko nie
    bedzie", ale nie mam zamiaru do końca swoich dni być "żywicielem dla dwóch
    pijawek"

    > > Byłbym wdzięczny gdybyś wskazała mi przepisy prawne, gdzie mógłbym
    > poszukać odpowiednich procedur i wzorów postępowania.
    >
    > zrobie to podam Ci je wkrotce po zbadaniu tego przypadku...

    Dziękuję za to co już i proszę o jeszcze. Będę Ci baaaardzo wdzięczny za
    wszelkie rady i jeśli uznasz, że grupa może dłużej nie zdzierżyć moich
    problemów to pisz na priv.
    Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie,
    Drifter


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1