Użytkownik "polski bambo" <b...@p...afryka.pl> napisał w wiadomości
news:d2ccpo$3dr$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Przemek R..."
> <p...@t...gazeta
.pl> napisał w
> wiadomości news:d2bfm6$53b$1@inews.gazeta.pl...
>> Ty oczywiscie nic. Osoba ktora ich o to oskarza.
>> Z tego co sie orienuje babcia troche sie pozloscila, wkoncu odeslza
>> i dopiero spory kawal dalej zmarla. Takze tutaj powodow smierci moze byc
>> wiele.
>>
>> P.
>
> Oj Przemku Przemku. Ty myślisz, że człowiek, który umiera na zawał umiera
> natychmiast w tym samym momencie gdy go ktoś przestraszy, czy zdenerwuje?
> Pogadaj z lekarzami - kardiologami jak to jest, że ktoś może umrzeć po
> jakimś silnym stresie na drugi dzień, za tydzień, za miesiąc, za kilka a
> nawet kilkanaście lat.

alez ja niewykluczylem tego, napisalem ze powodow moze byc wiele.
Mysle ze czlowiek wychodzacy w lany poniedzialek na ulice liczy sie z tym ze
zostanie oblany i raczej z tego powodu
nie powinna sie az tak zestresowac. Moglo ja to dobic ale nie byc
wystarczajacym powodem zejscia.

P.

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:d2cfb8$ncp$1@inews.gazeta.pl...
> Nie o to tu chodzi. Chodzi o to, czy oblewając staruszkę oblewający mógł
> się spodziewać, że to ją zabije. A to zależy od ilości tej wody na
> przykład.

No tak, bo jeżeli tej wody będzie cały basem i wsadzi jakiś mafiozo od
Millera, czy Kulczyka komuś głowę do basenu, przytrzyma to czy wtedy już
będzie to wystarczająco wiele wody, żeby podciągnąć sprawę pod morderstwo z
premedytacją, czy potrzebny jest koniecznie ocean? Zgodnie z twoim
rozumowaniem mafiozo może tłumaczyć, iż nie spodziewał się że tyle wody w
basenie zabije tego, którego głowę trzymał pod wodą. Polskie sądy zapewne
uniewinnią go, bo adwokat Tomasik udowodni, że w basenie było mało wody w
porównaniu do Morza Śródziemnego.

Polska sprawiedliwość.

murzynek

do góry

"Robert Tomasik" <r...@g...pl> niebacznie popelnil
news:d2ca0p$bun$1@nemesis.news.tpi.pl:

>> Czyt to można nazwać nieumyślnym spowodowaniem śmierci?
> Moim zdaniem postawienie zarzutu nie ma sensu. Nie da się
> dowieść, ze normalnym następstwem oblania wody jest śmierć
> człowieka.
Oblanie wody przy dużej różnicy potencjałów elektrycznych
pomiędzy oblewającym a wodą może takie skutki przynieść.
tu: NMSP
A przy oblewaniu wodą istotne będą dodatkowe czynniki: ilość wody,
jej temperatura i wysokość z jakiej spada.
tu: MSPANC

--
pozdro
poreba, co dochodzi do wniosku, że czas spać ;)

do góry

Użytkownik "poreba" <d...@p...com> napisał w wiadomości
news:Xns9629194DD85FAdmicfgpolboxcom@10.7.19.101...

> Oblanie wody przy dużej różnicy potencjałów elektrycznych
> pomiędzy oblewającym a wodą może takie skutki przynieść.
> tu: NMSP

Pytanie, czy w normalnej sytuacji takie potworne różnice potencjałów
wystepują. Pytajacy nic nie pisał o spadającej sieci wysokiego napięcia,
lub innych temu podobnych okolicznościach.

> A przy oblewaniu wodą istotne będą dodatkowe czynniki: ilość wody,
> jej temperatura i wysokość z jakiej spada.
> tu: MSPANC

Tu się zgodzę. Znany mi jest przypadek ciężkiego uszkodzenia ciała
(kręgosłup) u osoby spowodowanego zrzuceniem w lany poniedziałek
wypełnionego wodą worka na ubranie z dachu bloku. Miało to być śmieszne,
ale nikt nie przewidział, że worek trafi bezpośrednio ofiarę.

do góry