eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Drugie imię
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 163

  • 91. Data: 2011-07-17 13:18:48
    Temat: Re: Drugie imię
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    (17.07.2011 14:57), Liwiusz wrote:
    > W dniu 2011-07-17 14:37, mvoicem pisze:
    >
    >>> Jak Ci przykład z
    >>> kobietą nie odpowiada, to wyobraź sobie, że chodzi o
    >>> ściąganie/zakładanie czapki w świątyni, czy podczas jedzenia.
    >>
    >> No ja bym znalazł racjonalne uzasadnienie w/w, ale pewnie koniec końców
    >> dojdziemy do wniosku że inaczej rozumiemy pojęcie "racjonalne
    >> uzasadnienie", więc może EOT :).
    >
    > Ale racjonalne uzasadnienie ściągania, czy zakładania czapek w
    > powyższych sytuacjach?
    >

    Obu.

    p. m.


  • 92. Data: 2011-07-17 13:37:50
    Temat: Re: Drugie imię
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2011-07-17 15:18, mvoicem pisze:
    > (17.07.2011 14:57), Liwiusz wrote:
    >> W dniu 2011-07-17 14:37, mvoicem pisze:
    >>
    >>>> Jak Ci przykład z
    >>>> kobietą nie odpowiada, to wyobraź sobie, że chodzi o
    >>>> ściąganie/zakładanie czapki w świątyni, czy podczas jedzenia.
    >>>
    >>> No ja bym znalazł racjonalne uzasadnienie w/w, ale pewnie koniec końców
    >>> dojdziemy do wniosku że inaczej rozumiemy pojęcie "racjonalne
    >>> uzasadnienie", więc może EOT :).
    >>
    >> Ale racjonalne uzasadnienie ściągania, czy zakładania czapek w
    >> powyższych sytuacjach?
    >>
    >
    > Obu.

    I o to chodzi, że nie można powiedzieć: ten sposób lepszy, ten gorszy. A
    jednak rzesze ludzi są zwolennikami jednego, lub drugiego - CBDU.

    --
    Liwiusz


  • 93. Data: 2011-07-17 13:44:31
    Temat: Re: Drugie imię
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 17.07.2011 14:28, mvoicem pisze:
    > (17.07.2011 13:16), Przemysław Adam Śmiejek wrote:
    >> Widać była to stara kadra z łbem jak słoń. Wybacz, ale ja nie pamiętam
    >> nawet do jakich klas ludzie należą, a i nazwiska uczę się z oporami. 120
    >> osób, co roku zmiana, spotkania 2h tygodniowo....
    > W sumie - to po co miałbyś pamiętać?

    Żeby się zwracać do ucznia?

    > Po zastanowieniu myślę że numerki
    > mieli pamiętać uczniowie, zaś nauczycielowi służyły tylko do wygody -
    > krócej było przeczytać "14" niż "Jarosław Grzęszczykiewicz".

    Ale zupełnie niepedagogicznie.


    >> No uczeń to wie, ale nauczyciel skąd ma te numerki pamiętać?
    > Stąd że ma dziennik przed oczami najpewniej :).

    W dzienniku nie ma zdjęć.

    --
    Przemysław Adam Śmiejek

    Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
    ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
    aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)


  • 94. Data: 2011-07-17 13:45:17
    Temat: Re: Drugie imię
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 17.07.2011 14:18, krys pisze:
    > Kto by się tam pedagogicznościa przejmował...

    Pedagodzy.

    > Po co pamiętać, patrzysz w
    > dziennk

    W dzienniku nie ma zdjęć.



    --
    Przemysław Adam Śmiejek

    Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
    ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
    aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)


  • 95. Data: 2011-07-17 13:56:28
    Temat: Re: Drugie imię
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    (17.07.2011 15:37), Liwiusz wrote:
    > W dniu 2011-07-17 15:18, mvoicem pisze:
    >> (17.07.2011 14:57), Liwiusz wrote:
    >>> W dniu 2011-07-17 14:37, mvoicem pisze:
    >>>
    >>>>> Jak Ci przykład z
    >>>>> kobietą nie odpowiada, to wyobraź sobie, że chodzi o
    >>>>> ściąganie/zakładanie czapki w świątyni, czy podczas jedzenia.
    >>>>
    >>>> No ja bym znalazł racjonalne uzasadnienie w/w, ale pewnie koniec końców
    >>>> dojdziemy do wniosku że inaczej rozumiemy pojęcie "racjonalne
    >>>> uzasadnienie", więc może EOT :).
    >>>
    >>> Ale racjonalne uzasadnienie ściągania, czy zakładania czapek w
    >>> powyższych sytuacjach?
    >>>
    >>
    >> Obu.
    >
    > I o to chodzi, że nie można powiedzieć: ten sposób lepszy, ten gorszy.

    W określonym kontekście jeden sposób jest lepszy a inny gorszy. W innym
    kontekście - odwrotnie. Z jeszcze innym - bez znaczenia.

    > A
    > jednak rzesze ludzi są zwolennikami jednego, lub drugiego - CBDU.
    >

    Nie wiem co udowodniłeś, ale moim zdaniem nie brak racjonalnego
    uzasadnienia :).

    Ale nadal proponuję EOT z powodów już wymienionych.

    p. m.


  • 96. Data: 2011-07-17 13:58:40
    Temat: Re: Drugie imię
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    (17.07.2011 15:44), Przemysław Adam Śmiejek wrote:
    > W dniu 17.07.2011 14:28, mvoicem pisze:
    >> (17.07.2011 13:16), Przemysław Adam Śmiejek wrote:
    >>> Widać była to stara kadra z łbem jak słoń. Wybacz, ale ja nie pamiętam
    >>> nawet do jakich klas ludzie należą, a i nazwiska uczę się z oporami. 120
    >>> osób, co roku zmiana, spotkania 2h tygodniowo....
    >> W sumie - to po co miałbyś pamiętać?
    >
    > Żeby się zwracać do ucznia?

    Nie musisz pamiętać, wystarczy że masz dziennik (mowa ciągle o numerkach).

    >
    >> Po zastanowieniu myślę że numerki
    >> mieli pamiętać uczniowie, zaś nauczycielowi służyły tylko do wygody -
    >> krócej było przeczytać "14" niż "Jarosław Grzęszczykiewicz".
    >
    > Ale zupełnie niepedagogicznie.

    Zgadzam się. Ponadto dla co wrażliwszych jednostek - poniżające. Ale
    było praktykowane, myślę że nadal tu i ówdzie jest - bo wygodne.

    >
    >
    >>> No uczeń to wie, ale nauczyciel skąd ma te numerki pamiętać?
    >> Stąd że ma dziennik przed oczami najpewniej :).
    >
    > W dzienniku nie ma zdjęć.

    Ale w dzienniku są nazwiska. A nauczyciel zazwyczaj umie powiązać
    nazwisko z twarzą.

    p. m.


  • 97. Data: 2011-07-17 13:59:04
    Temat: Re: Drugie imię
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 17.07.2011 14:46, mvoicem pisze:
    > Jako przykład płynności - chciałem dać dziecku Jakub na imie, jako że
    > imie zacne i tradycyjne, rzadkie a jednocześnie nieszczególnie dziwne. O
    > rzadkości sądziłem z tego że oprócz mojego pradziadka znam może 3 osoby
    > o tym imieniu.
    > Ale tuż przed podjęciem decyzji dowiedziałem się od położnej że 1/3
    > noworodków w jej rejonie ma na imie Jakub (bądź Kuba).

    Nie tylko noworodków. Wśród licealistów też jest mocno popularne.

    --
    Przemysław Adam Śmiejek

    Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
    ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
    aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)


  • 98. Data: 2011-07-17 14:00:15
    Temat: Re: Drugie imię
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 17.07.2011 15:58, mvoicem pisze:
    > (17.07.2011 15:44), Przemysław Adam Śmiejek wrote:
    >> W dzienniku nie ma zdjęć.
    > Ale w dzienniku są nazwiska. A nauczyciel zazwyczaj umie powiązać
    > nazwisko z twarzą.

    No więc musi pamiętać nazwisko.

    I nadal nie widzę po co mam po znalezieniu nazwiska tłumaczyć je na
    numer, skoro mogę go nazwać słownie?

    --
    Przemysław Adam Śmiejek

    Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
    ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
    aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)


  • 99. Data: 2011-07-17 14:01:04
    Temat: Re: Drugie imię
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 17.07.2011 15:58, mvoicem pisze:
    > Zgadzam się. Ponadto dla co wrażliwszych jednostek - poniżające. Ale
    > było praktykowane, myślę że nadal tu i ówdzie jest - bo wygodne.

    Wygodne? Jedynie w sytuacji ,,dzisiaj spytamy... hm.... 17 lipca... no
    to osoba nr 17... o Jasiu Kowalski. Zapraszam Jasiu''.

    --
    Przemysław Adam Śmiejek

    Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
    ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
    aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)


  • 100. Data: 2011-07-17 14:17:11
    Temat: Re: Drugie imię
    Od: Bydlę <p...@g...com>

    On 2011-07-17 13:09:44 +0200, Sebastian Biały <h...@p...onet.pl> said:
    >
    > A więc nie wyjaśniają jaki jest cel drugiego imienia.


    Drugiego? A co z trzecim czwartym itd.?
    Wszak ludzie dobrze urodzeni imion mieli bez liku ( wodróżnieniu od
    ludzi gminu, mających jedno miano, no, może dwa...).

    Taki fragment tekstu: "...Każdy z nas ma dwa, góra trzy imiona. Ale nie
    von Habsburg, w którego żyłach płynęła krew Piastów i Jagiellonów!
    Zmarła głowa Domu Habsburskiego imion miał siedemnaście: Franciszek
    Józef Otto Robert Maria Antoni Karol Maksymilian Henryk Sykstus Ksawery
    Feliks Renat Ludwik Kajetan Pius, Ignacy. (...) Jego krewna Maria
    Krystyna Immaculata Elżbieta Renata Alicja Gabriela Habsburg-Lotaryńska
    księżna von Altenburg (88 l.) żyje w Żywcu..." chyba rzuca śwaitło na
    tę manierę? :-)



    --
    Bydlę

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 ... 17


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1