eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoDopiski na umowie › Re: Dopiski na umowie
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Dopiski na umowie
    Date: Sat, 31 Jul 2004 02:11:06 +0200
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 28
    Message-ID: <ceepts$mnf$2@inews.gazeta.pl>
    References: <ced7c6$fkt$1@nemesis.news.tpi.pl> <ceea3h$aa1$7@inews.gazeta.pl>
    <ceehtm$34i$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: bpy199.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1091234556 23279 83.29.66.199 (31 Jul 2004 00:42:36 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 31 Jul 2004 00:42:36 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
    X-Priority: 3
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
    X-User: robert.tomasik
    User-Agent: Hamster/2.0.0.1
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:230451
    [ ukryj nagłówki ]


    Użytkownik "Johnson" <j...@a...pl.nospam> napisał w wiadomości
    news:ceehtm$34i$1@news.onet.pl...

    > Ale teraz to mnie totalnie osłabiłeś. Jakie znów przestępstwo ? To po
    prostu
    > nowa oferta i tyle.

    Oczywiście! Szkoda, ze ta oferta jest od razu opatrzona akceptującym
    podpisem drugiej strony. Zdaje się, że ten fakt przeoczyłeś. Po za tym
    uważam podobnie jak Ty.

    > Dokument jakim jest umowa w formie pisemnej jest wystawiany przez obydwie
    > strony. I one dopóki go nie podpiszą mogą na nim pisać cokolwiek chcą.
    Treść
    > dokumentu staje się wiążąca dopiero z chwilą zaakceptowania jego treści
    przez
    > obydwu wystawców.

    Święte słowa, ale nową umowę należało sporządzić jako nowy dokument, a nie
    dopisywać niczego na egzemplarzu z podpisem adwersarza. Mógł użyć nawet
    starego. Wersja minimum, to zamalowuję korektorem podpis przysyłającego.
    Dopisuję co uważam za stosowne. Kseruję i dwie kserokopię podpisuję i
    wysyłam. Teraz piłka jest po stronie pierwotnie wysyłającego. Może
    zaakceptować te warunki i odesłać jeden podpisany egzemplarz, albo powtórzyć
    operacje wyżej opisane. To wszystko, o ile nie potrafią uzgodnić warunków
    przez telefon.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1