eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Czy zostalo naruszone prawo autorskie?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2005-11-06 15:27:09
    Temat: Czy zostalo naruszone prawo autorskie?
    Od: "Aga" <a...@o...pl>

    Witam
    Ostatnio dostalam telefon z zaskakujaca informacja, ze moje zdjecie jest w
    gazecie.
    Sprawa wyglada tak:
    W jednym z ostatnich wydan bardzo popularnego brukowca , zostal opubikowany
    negatywny artykul, do ktorego zostalo dolaczone moje zdjecie.
    Fotografia zrobiona byla 2 lata temu, przypadkiem na dyskotece, przez
    fotografa ktory robi foto relacje z imprezy.
    Oczy mam zasloniete "krateczka", niestety tak skutecznie, ze juz od kilku
    osob dowiaduje sie, ze mnie widzieli.
    Na zdjeciu definitywnie widac, ze stoje, chociaz gazeta dla swoich potrzeb
    ukazala zdjecie poziomo zamiast pionowo tak aby wygladalo,ze leze na stole
    (slabo im to wyszlo,bo wszyscy i tak patrza na nie pionowo), doklejajac
    mieso i dolaczajac obok dobitny komentarz: "w takim stanie mlode dziewczyny
    klada sie gdzie popadnie, chociazby na stole z jedzeniem.." W reportazu,
    rowniez mnie skrytykowano doczepiajac sie do moich "pieknych" wlosow ktore
    rzekomo wchodza mi w jedzenie.Jednym slowem gazeta zrobila ze mnie
    publicznie panienke lekkich obyczajow!!!
    Czy szanowna pan/i reporter ma prawo na lamach gazety, insynuowac jakies
    zachowania, komentowac je negatywnie, narazajac mnie przy tym na straty
    moralne?? Czy przez ta "krateczke" na moich oczach moze czuc sie calkowicie
    bezkarna??
    Bylabym wdzieczna gdyby jakis prawnik doradzil mi czy jest sens cos z tym
    zrobic, czy odrazu moge czuc sie na przegranej pozycji.

    Pozdrawiam

    Agnieszka





  • 2. Data: 2005-11-06 17:04:26
    Temat: Re: Czy zostalo naruszone prawo autorskie?
    Od: "wsm" <w...@s...pl>

    Użytkownik "Aga" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:dkl77p$bhf$2@serwer.infinity.net.pl...
    > Witam
    > Ostatnio dostalam telefon z zaskakujaca informacja, ze moje zdjecie jest w
    > gazecie.
    [...]
    > Bylabym wdzieczna gdyby jakis prawnik doradzil mi czy jest sens cos z tym
    > zrobic, czy odrazu moge czuc sie na przegranej pozycji.

    Bezwzględnie zrobić i to z całą stanowczością - redakcja jest na przegranej
    pozycji. Bierz od razu zdolnego prawnika - sama nie podołasz prowadzić tej
    sprawy. Problemem poważnym będzie udowodnienie, że to Ty jesteś na tym
    zdjęciu - moim zdaniem proste podobieństwo nie wystarczy, a strona przeciwna
    będzie chciała właśnie tym argumentem obalić zarzut.
    WSm



  • 3. Data: 2005-11-06 19:02:48
    Temat: Re: Czy zostalo naruszone prawo autorskie?
    Od: Marta Wieszczycka <m...@N...pl>

    Aga wrote:
    > Czy przez ta "krateczke" na moich oczach moze czuc sie calkowicie
    > bezkarna??
    > czy jest sens cos z tym
    > zrobic, czy odrazu moge czuc sie na przegranej pozycji.


    Nie, nie powinna pozostać bezkarna.
    Fakt dołożenia na oczach krateczki nie jest równoznaczny z
    uniemożliwieniem rozpoznania Cię (najlepszy dowód, że nikomu to nie
    przeszkodziło w ustaleniu, kto jest na zdjęciu). Jednocześnie wykonanie
    fotomontażu i oszukiwanie czytelników, że to zdjęcie jest zdjęciem
    dokumentacyjnym świadczy o wyraźnie złej woli gazety.

    Najpierw jednak podam 2 uwagi, żebyś nie popełniła niepotrzebnego błędu
    1)mowa nie o prawach autorskich (bo te ma fotograf do zdjęcia), tylko w
    tym wypadku o ochronie Twojego wizerunku.
    2)nie powołujesz się również na pojęcie "strat moralnych", bo ono
    występuje w amerykańskich filmach, a nie w polskim systemie prawnym.

    To teraz przechodzimy do sedna, czyli:

    DLACZEGO NIE JESTEŚ NA PRZEGRANEJ POZYCJI I NA CO MOŻESZ SIĘ POWOŁAĆ?

    Po pierwsze popełniono wobec Ciebie przestępstwo pomówienia.
    Mowa o nim w art. 212 kodeksu karnego. Gazeta zasugerowała ludziom, że
    zrobiłaś coś, czego nie zrobiłaś i ten fotomontaż bez wątpienia poniża
    Cię w oczach opinii publicznej. Jednocześnie przestępstwo to zostało
    popełnione z wykorzystaniem środków masowego komunikowania, a więc jest
    to jego forma kwalifikowana, zagrożona wyższą karą (nawet do 2 lat
    pozbawienia wolności).
    Możesz zatem złożyć do sądu karnego prywatny akt oskarżenia przeciwko
    redaktorowi naczelnemu ew. twórcy artykułu.

    Po drugie ewidentnie naruszono tu Twoje dobra osobiste. Opublikowano
    fotomontaż Twojego zdjęcia, w dodatku opatrzony niekorzystnym
    komentarzem odnoszącym się niby do Twojej osoby. Zatem na podstawie art.
    24 kodeksu cywilnego masz prawo zażądać od gazety usunięcia skutków tego
    działania. Przede wszystkim oficjalnych, wyraźnych, przeprosin na łamach
    gazety, najlepiej z ponownym opublikowaniem tego zdjęcia, tylko że tym
    razem z wyraźnym zaznaczeniem, że był to fotomontaż, jak został wykonany
    i skąd mają to zdjęcie. Dopiero takie przeprosiny usuną skutki ich
    działania. Tekścik małym druczkiem gdzieś na dole nie zwróci niczyjej
    uwagi, a zdjęcie uwagę zwracało.
    Na podstawie tego samego artykułu masz prawo żądać również
    zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na
    wskazany cel społeczny.

    Po trzecie, niezależnie, możesz skorzystać również z przepisów
    dotyczących ochrony wizerunku (z ustawy o prawie autorskim i prawach
    pokrewnych). Gazeta nie ma prawa publikować zdjęć ludzi bez ich zgody,
    jeśli nie są jakimś przypadkowym tłem, tylko główną postacią na zdjęciu.
    Domniemanie zgody istnieje tylko wtedy, gdyby Ci zapłacono za pozowanie,
    ale tego nie podejrzewam.
    Na tej podstawie masz prawo także żądać przeprosin, ale również żądać
    zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

    Na końcu ostatnia rzecz - takie postępowanie gazety jest ewidentnie
    niezgodne z Kartą Etyczną Mediów. Ta gazeta tym jednym artykułem złamała
    przynajmniej kilka zasad karty. Dlatego dodatkowo możesz również napisać
    do Rady Etyki Mediów z prośbą o pomoc. Twoja sprawa może ich również
    zainteresować.

    --
    MArta
    m...@N...pl
    Odpowiadając usuń NOSPAM z adresu
    http://doradcy-prawni.pl


  • 4. Data: 2005-11-08 04:37:15
    Temat: Re: Czy zostalo naruszone prawo autorskie?
    Od: rost <k...@w...pl>

    Marta Wieszczycka wrote:


    > Aga wrote:
    >
    >> Czy przez ta "krateczke" na moich oczach moze czuc sie calkowicie
    >> bezkarna??
    >> czy jest sens cos z tym
    >> zrobic, czy odrazu moge czuc sie na przegranej pozycji.
    >
    >
    >
    > Nie, nie powinna pozostać bezkarna.
    > Fakt dołożenia na oczach krateczki nie jest równoznaczny z
    > uniemożliwieniem rozpoznania Cię (najlepszy dowód, że nikomu to nie
    > przeszkodziło w ustaleniu, kto jest na zdjęciu).

    Twoj prawnik powinien odgrzebac wyrok sadu w Lublinie przeciwko
    Ministrowi Prawdy Adamowi M., gdzie sad uznal ze wystarczy iz osoba w
    gazecie byla rozpoznawalna w swoim srodowisku, a nie przez czytelnikow
    na drugim krancu kraju.



    > Jednocześnie wykonanie
    > fotomontażu i oszukiwanie czytelników, że to zdjęcie jest zdjęciem
    > dokumentacyjnym świadczy o wyraźnie złej woli gazety.


    Prawnik powinien wyciaganc wszystkie skargi czytelnikow na manipulacje
    redakcji za ostatnie 5 lat.



    > Najpierw jednak podam 2 uwagi, żebyś nie popełniła niepotrzebnego błędu
    > 1)mowa nie o prawach autorskich (bo te ma fotograf do zdjęcia), tylko w
    > tym wypadku o ochronie Twojego wizerunku.
    > 2)nie powołujesz się również na pojęcie "strat moralnych", bo ono
    > występuje w amerykańskich filmach, a nie w polskim systemie prawnym.

    Oh, yeah?

    A moze podasz jak ten termin brzmi w ich jezyku?



    > To teraz przechodzimy do sedna, czyli:
    >
    > DLACZEGO NIE JESTEŚ NA PRZEGRANEJ POZYCJI I NA CO MOŻESZ SIĘ POWOŁAĆ?
    >
    > Po pierwsze popełniono wobec Ciebie przestępstwo pomówienia.
    > Mowa o nim w art. 212 kodeksu karnego. Gazeta zasugerowała ludziom, że
    > zrobiłaś coś, czego nie zrobiłaś i ten fotomontaż bez wątpienia poniża
    > Cię w oczach opinii publicznej. Jednocześnie przestępstwo to zostało
    > popełnione z wykorzystaniem środków masowego komunikowania, a więc jest
    > to jego forma kwalifikowana, zagrożona wyższą karą (nawet do 2 lat
    > pozbawienia wolności).
    > Możesz zatem złożyć do sądu karnego prywatny akt oskarżenia przeciwko
    > redaktorowi naczelnemu ew. twórcy artykułu.

    Tylko ze wtedy ciezar dowodowy spadnie na oskarzenie, a z dowodami z
    zeznan oskarzonych to troche trudno.


    > Po drugie ewidentnie naruszono tu Twoje dobra osobiste. Opublikowano
    > fotomontaż Twojego zdjęcia, w dodatku opatrzony niekorzystnym
    > komentarzem odnoszącym się niby do Twojej osoby. Zatem na podstawie art.
    > 24 kodeksu cywilnego masz prawo zażądać od gazety usunięcia skutków tego
    > działania. Przede wszystkim oficjalnych, wyraźnych, przeprosin na łamach
    > gazety, najlepiej z ponownym opublikowaniem tego zdjęcia, tylko że tym
    > razem z wyraźnym zaznaczeniem, że był to fotomontaż, jak został wykonany
    > i skąd mają to zdjęcie. Dopiero takie przeprosiny usuną skutki ich
    > działania. Tekścik małym druczkiem gdzieś na dole nie zwróci niczyjej
    > uwagi, a zdjęcie uwagę zwracało.

    No i zadbaj o date druku!

    > Na podstawie tego samego artykułu masz prawo żądać również
    > zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na
    > wskazany cel społeczny.
    >
    > Po trzecie, niezależnie, możesz skorzystać również z przepisów
    > dotyczących ochrony wizerunku (z ustawy o prawie autorskim i prawach
    > pokrewnych). Gazeta nie ma prawa publikować zdjęć ludzi bez ich zgody,
    > jeśli nie są jakimś przypadkowym tłem, tylko główną postacią na zdjęciu.
    > Domniemanie zgody istnieje tylko wtedy, gdyby Ci zapłacono za pozowanie,
    > ale tego nie podejrzewam.
    > Na tej podstawie masz prawo także żądać przeprosin, ale również żądać
    > zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.
    >
    > Na końcu ostatnia rzecz - takie postępowanie gazety jest ewidentnie
    > niezgodne z Kartą Etyczną Mediów.


    rotfl

    A ktory to Dziennik Ustaw?

    Inaczej mowiac, jakie znaczenie prawne ma prywatne przedsiewziecie
    propagandowe pozwanego?

    > Ta gazeta tym jednym artykułem złamała
    > przynajmniej kilka zasad karty. Dlatego dodatkowo możesz również napisać
    > do Rady Etyki Mediów z prośbą o pomoc. Twoja sprawa może ich również
    > zainteresować.


    I przypadkowo, redakcja jest sponsorem tej "rady" "etyki" "mediow".


  • 5. Data: 2005-11-10 18:11:33
    Temat: Re: Czy zostalo naruszone prawo autorskie?
    Od: Marta Wieszczycka <m...@N...pl>



    (ciach)
    Wybacz, ale Twoja odpowiedź jest kompletnie nie na temat.
    Podajesz nieracjonalne pomysły, np. zupełnie nie zauważając, że
    w Polsce nie ma common law. Nie rozumiesz tekstu o tym, że w polski
    system prawny nie używa terminu strat moralnych.
    Nawet nie wiesz, co to za brukowiec, a już jesteś pewny, że oczywiście
    Rada Etyki Mediów koniecznie musi być na ich utrzymaniu.
    Nie zamierzam prowadzić dyskusji na tym poziomie. EOT


  • 6. Data: 2005-11-10 18:25:13
    Temat: Re: Czy zostalo naruszone prawo autorskie?
    Od: perl <p...@p...net>

    Marta Wieszczycka wrote:


    >
    > (ciach)
    > Wybacz, ale Twoja odpowiedź jest kompletnie nie na temat.
    > Podajesz nieracjonalne pomysły, np. zupełnie nie zauważając, że
    > w Polsce nie ma common law. Nie rozumiesz tekstu o tym, że w polski
    > system prawny nie używa terminu strat moralnych.
    > Nawet nie wiesz, co to za brukowiec, a już jesteś pewny, że oczywiście
    > Rada Etyki Mediów koniecznie musi być na ich utrzymaniu.

    Zobacz kto te "rade" utrzymuje. I gdzie ta "rada" byla kiedy sponsor
    Michnik pisal o BMR w Iraku?

    > Nie zamierzam prowadzić dyskusji na tym poziomie. EOT


    I dobrze. Poszukaj sobie rowiesnikow.


  • 7. Data: 2005-11-10 18:37:17
    Temat: Re: Czy zostalo naruszone prawo autorskie?
    Od: perl <p...@p...net>

    Marta Wieszczycka wrote:


    > (ciach)
    > Wybacz, ale Twoja odpowiedź jest kompletnie nie na temat.
    > Podajesz nieracjonalne pomysły, np. zupełnie nie zauważając, że
    > w Polsce nie ma common law.

    Jak to nie ma?

    Jestes pewna ze studiowalas na wydziale prawa a nie cyrkowym?
    http://doradcy-prawni.pl/prawnicy.php
    Wyglada mi to bardziej na strone policyjna z osobami sciganymi za
    morderstwa.


  • 8. Data: 2005-11-12 00:16:43
    Temat: Re: Czy zostalo naruszone prawo autorskie?
    Od: Kaja <k...@n...ma.wp.pl>

    Thu, 10 Nov 2005 18:37:17 GMT, *perl* <news:xrMcf.4051$Y97.650@trndny05>
    napisał(a):

    > Marta Wieszczycka wrote:

    >> (ciach)
    >> Wybacz, ale Twoja odpowiedź jest kompletnie nie na temat.
    >> Podajesz nieracjonalne pomysły, np. zupełnie nie zauważając, że
    >> w Polsce nie ma common law.

    > Jak to nie ma?

    > Jestes pewna ze studiowalas na wydziale prawa a nie cyrkowym?
    > http://doradcy-prawni.pl/prawnicy.php
    > Wyglada mi to bardziej na strone policyjna z osobami sciganymi za
    > morderstwa.

    Znasz się, to napisz, czy ten serwis należy także do tych państwa?:

    Zapraszamy do serwisu www.mieszkania.pl

    W naszym serwisie możesz bezpłatnie przeglądać oraz dodawać ogłoszenia z
    zakresu:

    sprzedam mieszkanie,
    kupię mieszkanie,
    wynajmę mieszkanie,
    wynajmę pokój,
    zamienię mieszkanie.

    Nie pośredniczymy w transakcjach między Użytkownikami - nie pobieramy
    żadnych prowizji.

    Serdecznie zapraszamy
    www.mieszkania.pl
    ----------------------------------------------------
    ---------------------------

    --
    Kaja

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1