eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzy rozpoczynac konflikt z sasiadem... › Re: Czy rozpoczynac konflikt z sasiadem...
  • Data: 2003-06-23 13:44:29
    Temat: Re: Czy rozpoczynac konflikt z sasiadem...
    Od: "Boni Sulkowski" <b...@d...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "stavi" <s...@p...onet.pl> wrote

    >> A Ty rozróżniasz człowieka od nieruchomości?
    > tak,
    > a wiesz, że do niedawna (jeśli patrząc przez pryzmat 2k lat) legalne
    było
    > niewolnictwo ? I niewolnik był jak rzecz?

    Nie. W pryzmacie 2k lat, to nawet w najgorszym okresie jednak odróżniano
    niewolnika od rzeczy. Jeśli już, okres 'nieodróżniania' to czasy nam
    dużo bliższe, chronologicznie i ideologicznie, niż Rzym.

    > No właśnie,
    > uważam,
    > że nie powinno się musieć pilnować, żeby własność pozostała
    własnością.

    Dlaczego? I jak w twoim świecie, gdzie nikt nie ma obowiązków związanych
    z własnością można rozstrzygać, jeśli dwu ludzi mówi o jednej rzeczy 'to
    moja własność'?

    > BTW uważam zasiedzenie za ZNACZNIE większe złodziejstwo niż aferę
    > alkoholową. Dlatego, że przy zasiedzeniu okrada się innych, a ae była
    > 'nieładnym' celowym stworzeniem prawa, które jednak nikogo nie
    okradało.
    > (oczywiście pomijam fakt niezapłaconych podatków)

    Chciałeś powiedzieć - 'wszystkich nas okradało', skoro dotyczyło
    niezapłaconych podatków. Rozczula mnie to podejście - 'okradanie
    podatników to pikuś, okradanie pojedyńczych ludzi jest gorsze, a
    znacznie gorsze to jak mnie okradną'.

    > stavi
    --
    Boni

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1