eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzy rozpoczynac konflikt z sasiadem... › Re: Czy rozpoczynac konflikt z sasiadem...
  • Data: 2003-06-23 12:45:20
    Temat: Re: Czy rozpoczynac konflikt z sasiadem...
    Od: "Marcin Szeffer" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "stavi" <s...@p...onet.pl> napisał w
    wiadomości news:bd6lig$1rt$1@news.onet.pl...
    > > W końcu jak ktoś nie wykonuje tej własności, to można spokojnie
    >
    > a dlaczego "spokojnie" ???

    tak mi się jakoś spokojnie napisało :)
    Jak widzisz coś co wygląda na porzucone, monetę, kartę
    telefoniczną, na ziemi, to nie przyjmujesz domniemania, że
    to kwoś wyrzucił jakiś śmieć i jest to niczyje?
    Tyle, że nieruchomości nie da się wyrzucić, więc jest zasiedzenie.

    > > domniemywać, że nieruchomość porzucił. Po to, aby domniemanie
    > > to dotychczasowy właściciel mógł obalić, konieczne jest przeprowadzenie
    > > na wniosek "zasiedziałego" postępowania o stwierdzenie nabycia
    > > nieruchomości przez zasiedzenie. I jeżeli dotychczasowy właściciel
    > > wykaże, że w okresie zasadywania nieruchomości przez wnioskodawcę
    > > choć raz skutecznie władał ową nieruchomością, okres ten się
    > > przerywa i od tej chwili biegnie na nowo, a zatem nici z zasiedzenia.
    >
    > i moim zdanie znowu niesprawiedliwość, że to właściciel musi udowodnic, że
    > choć raz _skutecznie_ władał nieruchomością, a nie posiadacz, że cały
    czas.


    On musi dowieść, że władał cały czas, nieprzerwanie. Musi wnieść
    wniosek, opłacić, dowieść. Ty mu tylko wykazujesz, czy była
    przerwa w jego posiadaniu. Jak wykażesz, to gość traci wpis,
    nie ma działki, i opłaca swojego i Twojego prawnika ze swojej kieszeni.
    Dla niego więc to dowiedzenie stałego, nieprzerwanego posiadania jest
    większym problemem.

    > > Problem jest tu po stronie dotychczasowego właściciela, aby był
    > > w stanie udowodnić, że choć ten jeden raz faktycznie władał
    > > nieruchomością.
    >
    > j.w., to jest problem

    Jak olewał sprawę....

    > > Co do złodziejstwa ostatnio słyszanego np. w Krakowie, czy w
    > > Warszawie, nt. zasiadywania na fałszywe papiery, to to oczywiście
    > > jest złodziejstwo, ale mogące skutkować koniecznością zapłaty
    > > odszkodowania lub nawet unieważnieniem fałszywego przejęcia...
    >
    > "nawet" ???????

    No, to zależy, o co wniesie poszkodowany, czy jego spadkobiercy.
    [...]

    --
    shroeder

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1