eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzy można zakazać prac? › Re: Czy można zakazać prac?
  • Data: 2011-05-17 20:02:04
    Temat: Re: Czy można zakazać prac?
    Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Tue, 17 May 2011 14:45:39 +0200, wieslav napisał(a):

    > Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
    > news:76xur0l39q52.1vunvd4fw4qdt$.dlg@40tude.net...
    >> Dnia Tue, 17 May 2011 10:00:13 +0200, wieslav napisał(a):
    >
    >> Niezły z Ciebie element.
    >
    > Widzisz, nie znasz sprawy tak do końca więc się nie zapędzaj z ocenami.
    > To właśnie ten sąsiad jak się wprowadził do tej posesji nakazał mi zamurować
    > jedyne okno w pokoju które akurat wychodzi na jego podwórko.
    > I nasyłał różne
    > komisje aby dopiąć swego. A przecież to on kupował/wprowadzał się jak ja już
    > mieszkałem i widział co kupuje.

    Jesli nie było w księdze wieczystej wzmianki o Twoim oknie na jego stronę
    (prawo mówi też o furtkach itp), to niestety miał prawo, pomijając własne
    chamstwo, względy moralne i sąsiedzkie.

    > To on zabronił mi korzystania z okienka(jest
    > akurat od jego strony) do zrzutu opału do piwnicy. Dużo by opowiadać jeszcze
    > o jego wyczynach. I tak jestem cierpliwy...
    > A Ty nazywasz mnie elementem...???
    > A nie mógł chociaż przyjść i powiedzieć, że zamierza to robić? I jakich
    > maszyn będzie używał?

    A co by to zmieniło? - nie zgodziłbyś się, jak widzę z tego co piszesz.

    > Wcale nie musi podjeżdżać z tą kostką do samego
    > fundamentu mojego budynku. Mógł zostawić spokojnie 0.5 - 1 m.
    > Skoro mnie nazywasz elementem to życzę Ci takiego sąsiada!

    Na szczęście bezpośredniego sąsiada mam super, ale jedną idiotkę-sąsiadkę
    też mam niezłą. Psiarę. Ponieważ jednak mam do niej 200 m mojej zalesionej
    działki, to jakoś żyję, o ile mi odpadów mięsnych nie wywala pod bramą
    wjazdową, co najfajniejsze jest nocą, kiedy się w nie wdeptuje będąc w
    szpilkach np, otwierając bramę wyjeżdżając lub wracając do domu. W dzień
    też fajnie to wygląda - smród i rozwleczone przez psy flaki przy bramie
    mojej posesji... Ładna dekoracja, ludzie przechodząc mogą się podomyślać,
    co też ja wyprawiam i jaki ze mnie flejtuch, ze wyrzucam pod bramą takie
    rzeczy...

    Przepraszam za niefortunne nazwanie Cię "elementem", bo widzę, że
    jednoznacznie skrajnie źle Ci się to słowo kojarzy. Może i poniekąd
    słusznie.
    Chciałam użyć raczej słowa "egzemplarz" (w sensie "przypadek") - myślę, że
    ono nie ma TAKIEGO wydźwięku :-)

    > Wieslav


    --
    XL
    "Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
    człowieka." Roberto de Mattei

    Prawda o GMO:
    http://www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20o
    f%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1