eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Co to za po@#$*&^% prawo !
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 90

  • 61. Data: 2008-11-25 00:00:48
    Temat: Re: Co to za po@#$*&^% prawo !
    Od: Tristan <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 24 listopad 2008 23:39
    (autor witek
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <ggf9rg$2d8$1@news.interia.pl>):

    >> To znaczy że jak ja pojadę na wakacje na 3 miesiące to też muszę to
    >> zgłosić?
    > tak,
    > zameldować się tymczasowo

    No i? Sąd nagle zgadnie, że jesteś zameldowany na kampingu? Wiadomo, że
    meldują na wczasach.... A jak ktoś podróżuje? Codziennie w innym miejscu?
    Wtedy się meldować nie musi w ogóle.

    --
    Tristan


  • 62. Data: 2008-11-25 07:56:13
    Temat: Re: Co to za po@#$*&^% prawo !
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2008-11-24, Roman Rumpel <r...@p...gazeta.pl> wrote:

    [...]

    >> Nie byłeś w miejscu _zameldowania_, a nie _zamieszkania_. Twoje miejsce
    >> zamieszkania jest zawsze tam gdzie mieszkasz. :)
    > Nieprawda

    Bo, ponieważ?

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 63. Data: 2008-11-25 11:34:32
    Temat: Re: Co to za po@#$*&^% prawo !
    Od: Roman Rumpel <r...@p...gazeta.pl>

    Wojciech Bancer pisze:
    > On 2008-11-24, Roman Rumpel <r...@p...gazeta.pl> wrote:
    >
    > [...]
    >
    >>> Nie byłeś w miejscu _zameldowania_, a nie _zamieszkania_. Twoje miejsce
    >>> zamieszkania jest zawsze tam gdzie mieszkasz. :)
    >> Nieprawda
    >
    > Bo, ponieważ?
    >

    art 25 kc in fine.

    Możesz mieszkać na zmianę w 12 miejscach po kolei, ale miejsce
    zamieszkania będzie jedno.

    --
    Szukam nowej sygnaturki

    Roman Rumpel skype:rumpel.roman
    www.rumpel.pl


  • 64. Data: 2008-11-25 11:35:23
    Temat: Re: Co to za po@#$*&^% prawo !
    Od: Roman Rumpel <r...@p...gazeta.pl>

    Jotte pisze:
    > W wiadomości news:ggf998$2sv$1@news.onet.pl Roman Rumpel
    > <r...@p...gazeta.pl> pisze:
    >
    >> Wojciech Bancer pisze:
    >>> Nie byłeś w miejscu _zameldowania_, a nie _zamieszkania_. Twoje miejsce
    >>> zamieszkania jest zawsze tam gdzie mieszkasz. :)
    >> Nieprawda
    > Interesujący pogląd.

    > Wynikałoby z niego, że można mieszkać tam, gdzie się nie mieszka...

    Można mieszkać gdzie indziej, niż w miejscu zamieszkania.

    > Choć oczywiście nie ma obowiązku mieszkać gdziekolwiek, to taka
    > konstrukcja nieco mnie dziwi.

    A to już do ustawodawcy pretensja
    >


    --
    Szukam nowej sygnaturki

    Roman Rumpel skype:rumpel.roman
    www.rumpel.pl


  • 65. Data: 2008-11-25 11:39:15
    Temat: Re: Co to za po@#$*&^% prawo !
    Od: Roman Rumpel <r...@p...gazeta.pl>

    Kamil K. pisze:
    > jb pisze:
    >
    >>
    >> Nie mam zielonego pojęcia, dlaczego tak elementarna wiedza była ci
    >> obca. Jesli
    >> byłeś podejrzany, to sprawa mogła albo zostać umorzona, albo
    >> skierowana do
    >> sądu (wraz z aktem oskarżenia albo wnioskiem o warunkowe umorzenie). A
    >> skoro
    >> postanowienia o umorzeniu nie dostałeś, to wybór pozostał niewielki...
    >> Ponadto - nie odbierałeś dalszej korespondencji pod ostatnim znanym
    >> organom
    >> adresem zamieszkania. Skoro tak, to nic dziwnego, że nie dotarły do
    >> ciebie
    >> dalsze pisma w sprawie.
    >>
    >
    > Czytaj ze zrozumieniem...
    > Sprawa mogla rownie dobrze zostac umorzona w prokuraturze. Ja od momentu
    > ostatniego przesluchania, nie mialem zielonego pojecia co sie dzieje w
    > mojej sprawie. ILE RAZY MAM POWTARZAC ZE NIE DOSTALEM ZADNYCH INFORMACJI
    > O DALSZYM POSTEPOWANIU!

    No i właśnie o to chodzi. Gdybyś zgodnie z pouczeniem i zacytowanymi już
    tutaj przepisami zawiadomił Policję, że wyjeżdżasz i wskazał nowy adres
    do doręczeń, to albo byś dostał na ten nowy adres korespondencję i
    mógłbyś w odpowiednim momencie reagować, albo byś teraz miał podstawy do
    wykazania braku winy i wnoszenia o przywrócenie terminu. Ponieważ nie
    dopełniłeś swoich obowiązków, to masz umoczone


    --
    Szukam nowej sygnaturki

    Roman Rumpel skype:rumpel.roman
    www.rumpel.pl


  • 66. Data: 2008-11-25 14:45:53
    Temat: Re: Co to za po@#$*&^% prawo !
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:gggnu3$b33$2@news.onet.pl Roman Rumpel
    <r...@p...gazeta.pl> pisze:

    >>>> Nie byłeś w miejscu _zameldowania_, a nie _zamieszkania_. Twoje miejsce
    >>>> zamieszkania jest zawsze tam gdzie mieszkasz. :)
    >>> Nieprawda
    >> Interesujący pogląd.
    >> Wynikałoby z niego, że można mieszkać tam, gdzie się nie mieszka...
    > Można mieszkać gdzie indziej, niż w miejscu zamieszkania.
    Hmm, artykuł 25 KC jakby na to nie wskazuje...
    Miejsce zamieszkania może być tylko jedno.
    Obracamy się w sferze znaczeń z zakresu prawa cywilnego i administracyjnego,
    a nie potocznych.

    >> Choć oczywiście nie ma obowiązku mieszkać gdziekolwiek, to taka
    >> konstrukcja nieco mnie dziwi.
    > A to już do ustawodawcy pretensja
    Mnie chodziło o twoją konstrukcję...

    --
    Jotte


  • 67. Data: 2008-11-25 15:11:27
    Temat: Re: Co to za po@#$*&^% prawo !
    Od: "Kamil K." <n...@i...com>

    Roman Rumpel pisze:
    >
    > No i właśnie o to chodzi. Gdybyś zgodnie z pouczeniem i zacytowanymi już
    > tutaj przepisami zawiadomił Policję, że wyjeżdżasz i wskazał nowy adres
    > do doręczeń, to albo byś dostał na ten nowy adres korespondencję i
    > mógłbyś w odpowiednim momencie reagować, albo byś teraz miał podstawy do
    > wykazania braku winy i wnoszenia o przywrócenie terminu. Ponieważ nie
    > dopełniłeś swoich obowiązków, to masz umoczone
    >
    >
    No ok, ale jest dla mnie jeszcze jedna niejasnosc.
    Otoz Sad wyslal mi odpis wyroku na dwa adresy. Pod jeden gdzie jestem
    zameldowany i drugi gdzie zamieszkuje. Taki odpis wyslano mi raz na oba
    adresy. Problem w tym ze ja nie podawalem na komendzie adresu
    Warszawskiego gdzie zamieszkuje. Jak mam to traktowac?
    Reasumując przesylka byla awizowana RAZ i wyslali ją takze na adres
    ktorego nikomu nie podawalem!


  • 68. Data: 2008-11-25 15:28:35
    Temat: Re: Co to za po@#$*&^% prawo !
    Od: Roman Rumpel <r...@p...gazeta.pl>

    Jotte pisze:
    > W wiadomości news:gggnu3$b33$2@news.onet.pl Roman Rumpel
    > <r...@p...gazeta.pl> pisze:
    >
    >>>>> Nie byłeś w miejscu _zameldowania_, a nie _zamieszkania_. Twoje
    >>>>> miejsce
    >>>>> zamieszkania jest zawsze tam gdzie mieszkasz. :)
    >>>> Nieprawda
    >>> Interesujący pogląd.
    >>> Wynikałoby z niego, że można mieszkać tam, gdzie się nie mieszka...
    >> Można mieszkać gdzie indziej, niż w miejscu zamieszkania.
    > Hmm, artykuł 25 KC jakby na to nie wskazuje...
    > Miejsce zamieszkania może być tylko jedno.

    Miejsce zamieszkania w rozumieniu art 25 moze być tylko jedno. To gdzie
    jest corpus ( przebywa) i animus ( z zamiarem)

    Może byc wiele miejsc w których mieszkasz tymczasowo, bez zamiaru
    stałego pobytu - to nie będą to wówczas miejsca zamieszkania w
    rozumieniu kc.
    Tak właśnie zresztą miał wątkotwórca - mieszkał gdzie indziej przez 3
    miesiące, ale jego miejscem zamieszkania pozostało przecież to miejsce
    do którego wrócił, bo sam pisał, ze wyjachał na 3 miesiace do pracy, bez
    zamiaru stałego pobytu.

    > Obracamy się w sferze znaczeń z zakresu prawa cywilnego i
    > administracyjnego, a nie potocznych.

    ano właśnie
    >
    >>> Choć oczywiście nie ma obowiązku mieszkać gdziekolwiek, to taka
    >>> konstrukcja nieco mnie dziwi.
    >> A to już do ustawodawcy pretensja
    > Mnie chodziło o twoją konstrukcję...


    No to napisałem, nie jest to zresztą moje konstrukcja.
    Wklejam fragment komentarza Dmowskiego do art 25 kc:

    3. Dla przyjęcia zamieszkiwania danej osoby w określonej miejscowości, a
    więc w rozumieniu komentowanego przepisu, konieczne jest ustalenie
    występowania łącznie dwóch przesłanek, a mianowicie przebywania i
    zamiaru stałego pobytu. Takie jednoznaczne stanowisko zajął Sąd
    Najwyższy w powołanym już orzeczeniu z 7 czerwca 1983 r., stwierdzając,
    że nie stanowi o miejscu zamieszkania w rozumieniu art. 25 występowanie
    tylko jednej przesłanki, polegającej na samym tylko zamieszkiwaniu w
    sensie fizycznym, jednakże bez zamiaru stałego pobytu, chociażby
    zamieszkiwanie trwało przez dłuższy czas (np. w związku z wykonywaniem
    pracy czy też studiowaniem w innej miejscowości).
    O ile pierwsza przesłanka, tj. zamieszkiwanie, nie jest trudna z reguły
    do ustalenia, o tyle druga jest znacznie trudniejsza. Ustalenie zamiaru
    jest zawsze rzeczą niełatwą. I w tym zakresie przyjmuje się kryterium
    zobiektywizowane. O zamieszkiwaniu z zamiarem stałego pobytu mówi się
    wówczas, gdy występują okoliczności pozwalające przeciętnemu
    obserwatorowi na wyciągnięcie wniosku, że określona miejscowość jest
    głównym ośrodkiem działalności danej dorosłej osoby fizycznej.
    >


    --
    Szukam nowej sygnaturki

    Roman Rumpel skype:rumpel.roman
    www.rumpel.pl


  • 69. Data: 2008-11-25 15:45:47
    Temat: Re: Co to za po@#$*&^% prawo !
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:ggh5jf$3qg$1@news.onet.pl Roman Rumpel
    <r...@p...gazeta.pl> pisze:

    >>>>>> Nie byłeś w miejscu _zameldowania_, a nie _zamieszkania_. Twoje
    >>>>>> miejsce
    >>>>>> zamieszkania jest zawsze tam gdzie mieszkasz. :)
    >>>>> Nieprawda
    >>>> Interesujący pogląd.
    >>>> Wynikałoby z niego, że można mieszkać tam, gdzie się nie mieszka...
    >>> Można mieszkać gdzie indziej, niż w miejscu zamieszkania.
    >> Hmm, artykuł 25 KC jakby na to nie wskazuje...
    >> Miejsce zamieszkania może być tylko jedno.
    > Miejsce zamieszkania w rozumieniu art 25 moze być tylko jedno. To gdzie
    > jest corpus ( przebywa) i animus ( z zamiarem)
    Dodać należy, że przez miejsce zamieszkania rozumie się miejscowość, a nie
    konkretny adres.

    > Może byc wiele miejsc w których mieszkasz tymczasowo, bez zamiaru stałego
    > pobytu - to nie będą to wówczas miejsca zamieszkania w rozumieniu kc.
    To jest wg mnie miejsce tymczasowe miejsce pobytu, a nie zamieszkania.
    Miejsce zamieszkania wiąże się z zamiarem stałego pobytu

    > Tak właśnie zresztą miał wątkotwórca - mieszkał gdzie indziej przez 3
    > miesiące, ale jego miejscem zamieszkania pozostało przecież to miejsce do
    > którego wrócił, bo sam pisał, ze wyjachał na 3 miesiace do pracy, bez
    > zamiaru stałego pobytu.
    Dokładnie o to mi chodziło, gdy dziwiłem się twojej wypowiedzi.
    Tu własnie użyłeś terminu mieszkał w znaczeniu potocznym. Wątkotwórca nie
    mieszkał 3 miesiące poza miejscem zamieszkania tylko czasowo przebywał.
    Mieszkał w miejscu zamieszkania bo tam miał zamiar przebywać stale.

    >>> A to już do ustawodawcy pretensja
    >> Mnie chodziło o twoją konstrukcję...
    > No to napisałem, nie jest to zresztą moje konstrukcja.
    > Wklejam fragment komentarza Dmowskiego do art 25 kc:
    > 3. Dla przyjęcia
    [cut]
    No i wszystko gra.

    --
    Jotte


  • 70. Data: 2008-11-25 15:59:03
    Temat: Re: Co to za po@#$*&^% prawo !
    Od: Roman Rumpel <r...@p...gazeta.pl>

    Jotte pisze:
    > W wiadomości news:ggh5jf$3qg$1@news.onet.pl Roman Rumpel
    > <r...@p...gazeta.pl> pisze:



    > Tu własnie użyłeś terminu mieszkał w znaczeniu potocznym.

    Skoro sie zgadzamy to wszystko ok. Dla porządku tylko:
    napisałem "nieprawda" w odpowiedzi na post utożsamiający miejsce
    zamieszkania z miejscem, gdzie się mieszka ( choćby czasowo). Nie ja
    mieszałem te pojęcia, wręcz przeciwnie, pisząc "nieprawda" chciałem
    zwrócic uwagę na ich potoczne, a niesłuszne mieszanie.


    Wątkotwórca
    > nie mieszkał 3 miesiące poza miejscem zamieszkania tylko czasowo
    > przebywał.

    To już sofistyka, obawiam sie :) Moim zdaniem można czasowo mieszkać
    poza miejscem zamieszkania


    --
    Szukam nowej sygnaturki

    Roman Rumpel skype:rumpel.roman
    www.rumpel.pl

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 . 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1