eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Aborcja...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 146

  • 131. Data: 2005-02-04 11:06:10
    Temat: Re: Aborcja...
    Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>

    > No przeciez WLASNEITO Ci tlumacze,
    >
    > Czlowiekowi JEGO RELIGIA moze,
    > ze rzykazanieNie zabijaj odnosci sie do ludzkiego organizmu
    > od chwili poczecia az do smierci..
    >
    > Wg tej religi chce uksztaltowac KK.
    >
    > Co w tym dziwnego ?
    >
    > Chyba tylko to ze sie swej podstawy wypiera..
    >

    religii to w to nie mieszaj


    P.


  • 132. Data: 2005-02-04 12:01:43
    Temat: Re: Aborcja...
    Od: "Massai" <t...@w...pl>

    Arek wrote:

    > Massai rzecze:
    > > Stwierdzam śmieć pnia mózgu. Człowiek nie żyje. Tylko bardzo wiele
    > > komórek w jego organiźmie żyje - dokładnie w taki sam sposób jak
    > > zygota, morula czy blastula.
    >
    > Zupełnie w inny sposób. Te komórki jeszcze żyją, ale już obumierają.

    Nie. Normalnie żyją. Potrzebują dostarczania tlenu i glukozy, tak jak
    zarodek czy płód.
    Są w stanie przeżyć jakiś czas na rezerwach - tak jak zygota.
    Obumierają? Skąd ci to przyszło do głowy?

    >
    > > W przypadku płodu takim systemem podtrzymywania życia jest macica.
    > > Zygota itd. pnia mózgu nie ma. Jest po prostu komórką o dużych
    > > potencjalnych możliwościach rozwoju. Trzeba jej tylko to umożliwić.
    > > Tylko... przy współczesnej nauce sporo komórek organizmu czlowieka
    > > uznanego za zmarłego, ma podobne możliwości.
    >
    > Ale zygota jest organizmem a nie tylko komórką.

    bo? ty tak twierdzisz? Wygłaszasz tezy, nie popierając ich niczym
    więcej jak "bo tak" "bo nauka, wiedza", "bo w ryja"
    Jeśli według ciebie zygota jest samodzielnym organizmem, to dlaczego
    wymaga "podtrzymywania"? I umiera jeśli nie dojdzie do implantacji
    (pewnie, umiera już po podziałach, zygota się nie implantuje)?

    >
    >
    > > Przez analogię do twoich wywodów, należałoby uznać nie przedłużanie
    > > zycia tych komórek zmarłego za rodzaj aborcji. Bo sklonowanie
    > > człowieka jest jak najbardziej możliwe.
    >
    > Ale poczytaj sobie jak to się odbywa.

    Nie muszę - jestem lekarzem i sporo o tym wiem. To ty lubisz wypowiadać
    się w sprawach, w których twoja wiedza jest... delikatnie mówiąc...
    powierzchowna.
    poza tym klonowanie to nawet nie jest potrzebne.

    >
    >
    > > Dalej - co z zapłodnieniem in vitro? zapładania się więcej niz jedną
    > > komórkę, wprowadza do macicy jedną, dochodzi do implantacji... a co
    > > z resztą? według ciebie to też ludzie. Morderstwo?
    >
    > Morderstwo. Dlatego w Niemczech od kilku lat zamraża się nie zarodki,
    > lecz jajo zaraz po wniknięciu plemników, zanim powstanie zygota.

    No, tylko że my w Niemczech nie żyjemy. W Niemczech np. urząd pracy
    może nakazać kobiecie podjęcie pracy jako prostytutka, a jeśli odmówi -
    odebrać jej prawo do zasiłku.

    >
    > > Czy jesteś w ogóle w stanie zobaczyć luki w swoim rozumowaniu? Tak z
    > > ciekawości pytam. Czy warto ci odpisywać?
    >
    > Jakiego typu luki? Rozmawiamy o początku życia, a Ty przenosisz na
    > niego kwestie związane z umieraniem, mimo, że te dwie rzeczy rządzą
    > się zupełnie innymi mechanizmami i mają różny przebieg.

    Czyżby? Rozmawiamy właśnie o śmierci - jeśli nie zauważyłeś. O śmierci
    zygoty, zarodka, płodu.

    --
    Pozdro
    Massai


  • 133. Data: 2005-02-04 12:11:32
    Temat: Re: Aborcja...
    Od: "Massai" <t...@w...pl>

    Arek wrote:

    >
    > > z obserwacji Twoich wystapien..
    > > ale moge siemylic..
    >
    > Aaaa... to po kiego gadasz jak się możesz mylić?

    Heh. To sporo tłumaczy... Czyli jak ty gadasz, to już nie dopuszczasz
    możliwości, że możesz się mylić?

    --
    Pozdro
    Massai


  • 134. Data: 2005-02-04 12:14:57
    Temat: Re: Aborcja...
    Od: Jacek Krzyzanowski <j...@p...pl>

    Massai <t...@w...pl> napisali:
    >
    > Nie. Normalnie żyją. Potrzebują dostarczania tlenu i glukozy, tak jak
    > zarodek czy płód.

    Ale samodzielnie tego nie zrobia.


    --
    ....................................................
    ...........
    . KRZYZAK jacek.krzyzanowski maupa pkpik.pl .
    . Skierniewice .
    ............................................... ICQ 141058219 .


  • 135. Data: 2005-02-04 12:37:38
    Temat: Re: Aborcja...
    Od: bo <a...@a...edu.pl>

    Przemek R. wrote:

    >> No przeciez WLASNEITO Ci tlumacze,
    >>
    >> Czlowiekowi JEGO RELIGIA moze,
    >> ze rzykazanieNie zabijaj odnosci sie do ludzkiego organizmu
    >> od chwili poczecia az do smierci..
    >>
    >> Wg tej religi chce uksztaltowac KK.
    >>
    >> Co w tym dziwnego ?
    >>
    >> Chyba tylko to ze sie swej podstawy wypiera..
    >>
    >
    > religii to w to nie mieszaj

    Ja jejne mIESZAM,
    ja ja WSKAZUJE.

    Kosciol Katolicki jasno i
    wyrazniesie w tej kwestii wypowiada.

    Boguslaw


  • 136. Data: 2005-02-04 13:15:42
    Temat: Re: Aborcja...
    Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>

    > >
    > > religii to w to nie mieszaj
    >
    > Ja jejne mIESZAM,
    > ja ja WSKAZUJE.
    >
    > Kosciol Katolicki jasno i
    > wyrazniesie w tej kwestii wypowiada.
    >

    mnie nie interesuje zdanie kosciola katolickiego, zeby nie bylo
    jestem wierzacy, codziennie sie modle ale do tego kosciola nie potrzebuje.
    Swoje pogladay nie opieram na tym co tam mowia.

    koniec kropka, nie mieszac tych spraw.


    P.


  • 137. Data: 2005-02-04 13:37:34
    Temat: Re: Aborcja...
    Od: bo <a...@a...edu.pl>

    Przemek R. wrote:

    >> >
    >> > religii to w to nie mieszaj
    >>
    >> Ja jejne mIESZAM,
    >> ja ja WSKAZUJE.
    >>
    >> Kosciol Katolicki jasno i
    >> wyrazniesie w tej kwestii wypowiada.
    >>
    >
    > mnie nie interesuje zdanie kosciola katolickiego, zeby nie bylo
    > jestem wierzacy, codziennie sie modle ale do tego kosciola nie potrzebuje.
    > Swoje pogladay nie opieram na tym co tam mowia.
    >
    > koniec kropka, nie mieszac tych spraw.

    No to nie mieszaj... twoja sprawa..

    KosciolKatolicki SLUSZNIE WSKAZYWAL
    na chrzescianskie podstawy europejskiej cywilizacji.

    Twoje zdanie na temat tego czy czerpiesz czy nie zerpiesz
    swych pogladow z teligi sa jedynie wskazowka..
    Ale jestes poprostu w tym nieobiektywny.

    Religia, kultura oparta na tej religi ,
    w ktorej zostales wychowany zostawila niezatarte pietno..
    Poprostu wg mnie sie go wypierasz..

    Wmowiles sobie, ze cos jest naturalne, oczywiste..

    Wcale nei jest...
    jest elementem kultury wktorej zyjemy.
    Opartej NA FUNDAMENCIE chrzescianstwa.

    Boguslaw


  • 138. Data: 2005-02-04 13:51:50
    Temat: Re: Aborcja...
    Od: Arek <a...@e...net>

    idiom rzecze:
    > Wrażenie jak najbardziej słuszne.
    > Chociażby nietykalności cielesnej. Chcesz bić człowieka za pierdołę.

    Nie bardzo rozumiem co masz na myśli mówiąc o zasadzie nietykalności
    cielesnej. Czy mam to rozumieć, że jak ktoś mnie atakuje to mam potulnie
    stać i się dawać coby nie naruszyć nietykalności cielesnej agresora ???

    Dziecko w łonie nie jest agresorem, a gdy się takim staje - zagrożenie
    życia matki - to też akceptuję jego zabicie. W imię ratowania choćby
    jednego życia. To nie jest morderstwo to jest samoobrona.


    pozdrawiam
    Arek

    --
    www.hipnoza.info


  • 139. Data: 2005-02-04 14:16:31
    Temat: Re: Aborcja...
    Od: "idiom" <i...@w...pl>


    Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
    news:ctvuns$ph3$1@news.onet.pl...
    > Nie bardzo rozumiem co masz na myśli mówiąc o zasadzie nietykalności
    > cielesnej. Czy mam to rozumieć, że jak ktoś mnie atakuje to mam potulnie
    > stać i się dawać coby nie naruszyć nietykalności cielesnej agresora ???

    Wiesz, panuje zasada, że obrona ma być adekwatna do ataku.



    Monika



  • 140. Data: 2005-02-04 14:20:33
    Temat: Re: Aborcja...
    Od: Arek <a...@e...net>

    idiom rzecze:
    > Wiesz, panuje zasada, że obrona ma być adekwatna do ataku.

    Toż wykazałem się ogromną wyrozumiałością.
    W mojej dzielnicy za takie teksty dostawało się nożem.
    A za takie teksty publicznie wygłaszane to jeszcze patroszenie by było.

    pozdrawiam
    Arek

    --
    www.hipnoza.info

strony : 1 ... 13 . [ 14 ] . 15


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1