Witam

Czy sa jakiekolwiek szanse ze chocby czesciowe umozenie zaleglych skladek
ZUS ?
Nazbieralo sie tego ok 10tys zl a moja sytuacja materialn katastrofalnie sie
zmienila i nie jestem w stanie na dzien dzisiejszy tego splacic - komornik
zajmujacy sie moja sprawa wydaje sie dosc wpozadku ale chcial bym wiedziec
czy sa jakies szanse na chocby czesciowe umorzenie dlugu. Przy tej kwocie
niezle bedzie nawet 10% - moze da sie wiecej?

Co sie stanie jesli tego nie zaplace ? Dodam ze nic nie posiadam - stracilem
caly swoj majatek - obecnie nie mam nawet zameldowania.

pozdrawiam
ps

do góry

> Witam
>
> Czy sa jakiekolwiek szanse ze chocby czesciowe umozenie zaleglych skladek
> ZUS ?
> Nazbieralo sie tego ok 10tys zl a moja sytuacja materialn katastrofalnie sie
> zmienila i nie jestem w stanie na dzien dzisiejszy tego splacic - komornik
> zajmujacy sie moja sprawa wydaje sie dosc wpozadku ale chcial bym wiedziec
> czy sa jakies szanse na chocby czesciowe umorzenie dlugu. Przy tej kwocie
> niezle bedzie nawet 10% - moze da sie wiecej?
>
> Co sie stanie jesli tego nie zaplace ? Dodam ze nic nie posiadam - stracilem
> caly swoj majatek - obecnie nie mam nawet zameldowania.
>
> pozdrawiam
> ps
>
Piszesz że komornik jest w porządku. Komornik nigdy nie jest w porządku. Jego
praca wymaga zeby czasami sprawiał takie wrażenie. Jest w porządku bo nic nie
masz. Jakbyś coś miał to by nie był. Nic się nie stanie jak tego nie zapłacisz.
Nie ma w Polsce obowiązku posiadania pieniędzy. Po jakimś czasie samo zniknie.
Konsekwencje w przyszłości, zakładająć że państwo ma prawo wypłacić Ci emeryturę
, niska emerytura. O ile dożyjesz ustawowego wieku emerytalnego. Teraz to 65
lat. Za 20 lat to może być 85 lat. Ludzie tyle nie żyją. Na tym polega ten
system. Ustawić taki wiek emerytalny żeby wypłacać emerytury 10% ludzi i to pod
warunkiem że będzie się miało na to ochotę. Zastanów sie jednak na kwestiami
moralnymi. Jeśli przepiłeś cały majatek to kit Ci w oko. Ale jeśli wskutek złej
polityki gospodarczej państwa tak się stało to chyba jestes czysty jak łza. Tomek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "Tomek" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:7228.000010db.42029f2d@newsgate.onet.pl...

> Piszesz że komornik jest w porządku. Komornik nigdy nie jest w porządku.
> Jego praca wymaga zeby czasami sprawiał takie wrażenie. Jest w porządku
> bo nic nie masz. Jakbyś coś miał to by nie był. Nic się nie stanie jak
> tego nie zapłacisz. Nie ma w Polsce obowiązku posiadania pieniędzy. Po
> jakimś czasie samo zniknie. Konsekwencje w przyszłości, zakładająć że
> państwo ma prawo wypłacić Ci emeryturę , niska emerytura. O ile dożyjesz
> ustawowego wieku emerytalnego. Teraz to 65 lat. Za 20 lat to może być 85
> lat. Ludzie tyle nie żyją. Na tym polega ten system. Ustawić taki wiek
> emerytalny żeby wypłacać emerytury 10% ludzi i to pod warunkiem że
> będzie się miało na to ochotę. Zastanów sie jednak na kwestiami
> moralnymi. Jeśli przepiłeś cały majatek to kit Ci w oko. Ale jeśli wskutek
> złej polityki gospodarczej państwa tak się stało to chyba jestes czysty
> jak łza. Tomek

Dzieki za odpowiedz - pieniedzy nie przepilem - na skutek wielu czynnikow
mniej lub bardziej niezaleznych odemnie stracilem kupe forsy. Pod koniec
prowadzenia swojej dzialalnosci gdy mialem nadzieje ze jeszcze cos z tego
bedzie mialem do wyboru zaplacic ZUS lub pensje pracownikowi, alimenty...
Wybralem to drugie.
Jesli nie zaplace tego przynajmniej narazie to ze strony prawnej nic mi nie
grozi ? Nie chce sie calkowicie wymigac od tych planosci - jesli znajde
jakies zrodlo dochodu i stane jako tako na nogi chcialbym to kiedys
uregulowac.

pozdrawiam i prosze jeszcze o odp. na to pytanie
ps

do góry

> Użytkownik "Tomek" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:7228.000010db.42029f2d@newsgate.onet.pl...
>
> > Piszesz że komornik jest w porządku. Komornik nigdy nie jest w porządku.
> > Jego praca wymaga zeby czasami sprawiał takie wrażenie. Jest w porządku
> > bo nic nie masz. Jakbyś coś miał to by nie był. Nic się nie stanie jak
> > tego nie zapłacisz. Nie ma w Polsce obowiązku posiadania pieniędzy. Po
> > jakimś czasie samo zniknie. Konsekwencje w przyszłości, zakładająć że
> > państwo ma prawo wypłacić Ci emeryturę , niska emerytura. O ile dożyjesz
> > ustawowego wieku emerytalnego. Teraz to 65 lat. Za 20 lat to może być 85
> > lat. Ludzie tyle nie żyją. Na tym polega ten system. Ustawić taki wiek
> > emerytalny żeby wypłacać emerytury 10% ludzi i to pod warunkiem że
> > będzie się miało na to ochotę. Zastanów sie jednak na kwestiami
> > moralnymi. Jeśli przepiłeś cały majatek to kit Ci w oko. Ale jeśli wskutek
> > złej polityki gospodarczej państwa tak się stało to chyba jestes czysty
> > jak łza. Tomek
>
> Dzieki za odpowiedz - pieniedzy nie przepilem - na skutek wielu czynnikow
> mniej lub bardziej niezaleznych odemnie stracilem kupe forsy. Pod koniec
> prowadzenia swojej dzialalnosci gdy mialem nadzieje ze jeszcze cos z tego
> bedzie mialem do wyboru zaplacic ZUS lub pensje pracownikowi, alimenty...
> Wybralem to drugie.
> Jesli nie zaplace tego przynajmniej narazie to ze strony prawnej nic mi nie
> grozi ? Nie chce sie calkowicie wymigac od tych planosci - jesli znajde
> jakies zrodlo dochodu i stane jako tako na nogi chcialbym to kiedys
> uregulowac.
>
> pozdrawiam i prosze jeszcze o odp. na to pytanie
> ps
>
Nie obiecuj rzeczy których nie bedziesz mógł zrealizować. Nie oddasz tych
pieniedzy nigdy. Takie jest życie. Czy Ci nic nie grozi nie wiem. Ostatecznie
zadałeś się z instytucja działająca na granicy prawa. A może juz poniżej tej
granicy. Budujace jest to że po pieniądze nie przyjdzie ktoś kto najpierw złamie
Ci rękę a potem powie po co przyszedł. Postąpiłeś słusznie wypłacając najpierw
pracownikom. Oni tez ponieśli konsekwencje złej pracu tych co na górze. Nie miej
wyrzutów sumienia, nie te czasy. Zastanów się nad czymś takim. Skoro komornicy
wchodzą do szpitali i chca zajmować pensje pracowników to czy oni maja zapłacone
składki i czy drektor takiego szpitala będzie miał jakieś nieprzyjemnośći. A
kolej, stocznie i huty. Ty byłeś łatwym celem. Nie za bogaty by się bronić ale
mający tyle że warto nastraszyć. Teraz jak się okazało że jesteś za biedny zeby
Ci coś zabrać to nawet nikt nie straszy. Olej to całe zdarzenie. To nie Twój
problem. Tomek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry