eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Polskie Normy - jak to z nimi jest?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 69

  • 11. Data: 2017-12-12 18:46:52
    Temat: Re: Polskie Normy - jak to z nimi jest?
    Od: "Stokrotka" <o...@g...pl>


    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:5a2eaaa1$0$5143$65785112@news.neostrada.pl...
    >W dniu 11-12-17 o 10:09, marsel pisze:
    >
    >> To w końcu, która norma na dzień dzisiejszy jest obowiązująca?
    >> Ta stara przetłumaczona czy nowa nieprzetłumaczona?
    >
    > Moim zdaniem żadna z przywołanych norm nie jest obowiązująca. tara
    > normalnie obowiązuje, bo została uchylona. Nowa norma nie obowiązuje, bo
    > nie została opublikowana w sposób prawem przewidziany. Moim zdaniem
    > należy stosować "sztukę inżynierską". Gdybym ja miał coś takiego robić,
    > to niezobowiązująco stosował bym się do starej w zakresie, w jakim się da.

    Logiki uczyli w szkole podstawowej.
    Pewnie ospę miałeś.

    --
    (tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
    Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
    nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. ( ortografia . pev . pl )


  • 12. Data: 2017-12-12 18:48:00
    Temat: Re: Polskie Normy - jak to z nimi jest?
    Od: "Stokrotka" <o...@g...pl>


    > IMHO żadna - dobrowolne to dobrowolne. Natomiast jak już jakaś ma być
    > obowiązująca to IMHO tan nowa

    Ty tesz widzę jak uczyli podstaw logiki wagarowałeś? A może odra? Grypa?

    --
    (tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
    Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
    nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. ( ortografia . pev . pl )


  • 13. Data: 2017-12-12 19:23:05
    Temat: Re: Polskie Normy - jak to z nimi jest?
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 12-12-17 o 18:46, Stokrotka pisze:

    >>> To w końcu, która norma na dzień dzisiejszy jest obowiązująca?
    >>> Ta stara przetłumaczona czy nowa nieprzetłumaczona?
    >> Moim zdaniem żadna z przywołanych norm nie jest obowiązująca. tara
    >> normalnie obowiązuje, bo została uchylona. Nowa norma nie obowiązuje, bo
    >> nie została opublikowana w sposób prawem przewidziany. Moim zdaniem
    >> należy stosować "sztukę inżynierską". Gdybym ja miał coś takiego robić,
    >> to niezobowiązująco stosował bym się do starej w zakresie, w jakim się
    >> da.
    > Logiki uczyli w szkole podstawowej.
    > Pewnie ospę miałeś.
    >
    Uzasadnisz czemu? ikt nie jest doskonały i oczywiście mogę nie mieć
    racji, ale chciałbym wiedzieć, czemu tak sądzisz. Ja swoje stanowisko
    uzasadniłem.


  • 14. Data: 2017-12-12 19:24:33
    Temat: Re: Polskie Normy - jak to z nimi jest?
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 12-12-17 o 18:48, Stokrotka pisze:
    >
    >> IMHO żadna - dobrowolne to dobrowolne. Natomiast jak już jakaś ma
    >> być obowiązująca to IMHO tan nowa
    > Ty tesz widzę jak uczyli podstaw logiki wagarowałeś? A może odra?
    > Grypa?

    Czytałem, że pierwszą oznaką choroby psychicznej jest to, iż wokół
    siebie dostrzega się samych nienormalnych. Niepokoje się o Ciebie :-)


  • 15. Data: 2017-12-12 19:32:35
    Temat: Re: Polskie Normy - jak to z nimi jest?
    Od: "A. Filip" <a...@p...pl>

    Robert Tomasik <r...@g...pl> pisze:
    > W dniu 12-12-17 o 18:48, Stokrotka pisze:
    >>
    >>> IMHO żadna - dobrowolne to dobrowolne. Natomiast jak już jakaś ma
    >>> być obowiązująca to IMHO tan nowa
    >> Ty tesz widzę jak uczyli podstaw logiki wagarowałeś? A może odra?
    >> Grypa?
    >
    > Czytałem, że pierwszą oznaką choroby psychicznej jest to, iż wokół
    > siebie dostrzega się samych nienormalnych. Niepokoje się o Ciebie :-)

    Większość jest z definicji normalna bo średnia/norma powstaje na jej
    podstawie? Marnujesz się jako prawnik ;-)

    --
    A. Filip
    | Nieszczęście człowieka pochodzi od języka. (Przysłowie arabskie)


  • 16. Data: 2017-12-12 19:42:51
    Temat: Re: Polskie Normy - jak to z nimi jest?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Tue, 12 Dec 2017 18:09:50 +0100, Robert Tomasik napisał(a):
    > W dniu 12-12-17 o 16:46, J.F. pisze:
    >> W tejże poprawce jest w załączniku
    >> "WYKAZ POLSKICH NORM POWOŁANYCH W ROZPORZĄDZENIU"
    >> i tam jawnie wymieniona
    >> "PN-HD 60364-6:2008 Instalacje elektryczne niskiego napięcia - Część 6:
    >> Sprawdzanie "
    >>
    >> Pozostaje pytanie czy jednak nie kupic tej wersji angielskiej, bo
    >> wkrotce moze byc potrzebna.
    >> Czy liczymy, ze zanim przetlumacza, zanim ministrowi podsuna, to jeszcze
    >> pare lat bedzie stara obowiazywac.
    >
    > Wykaz zawsze jest robiony na dzień publikacji.

    Troche watpie. Skoro minister cos rozporzadzil, to przeciez zapoznal
    sie z normami, ktore nakazuje stosowac :-P
    I nie mozna w ostatnim momencie, juz po podpisaniu, zmieniac tresci,
    tzn numeru wymaganej normy :-)

    > Teoretycznie, jak
    > powstaje nowelizacja normy, to w jej treści jest napisane, ze uchyla
    > starą.

    Ale tu minister nakazal stosowanie konkretnej, i co - PKN jest
    instytucja nadrzedna ?

    > Tyle, że z tego co piszecie, to treść tej normy jest "tajemnicą".

    Jak wszystkich. PKN i inne KN zyja ze sprzedazy norm.
    Nie zaplacsz, to sie nie dowiesz, chyba ze pojdziesz do czytelni norm.

    > Nawet,jeśli w wersji angielskojęzycznej napisano coś, to nie jest to
    > wiążące.

    I tu przypominam, ze czesc norm obowiazuje przez unijny system
    oznakowania CE. Sa to "normy zharmonizowane", we wszystkich krajach
    takie same. Jak one sa umocowane prawnie w szczegolach to nie wiem,
    ale tu moze obowiazywac nowsza norma, nawet jak sie PKN spoznil z
    tlumaczeniem. Szczegolnie, jak dotyczy transakcji zagranicznej.

    Ta norma wydaje sie mocno "krajowa", ale w jakims szczegolnym
    przypadku pewnie mozna sie zdziwic.

    > Podejrzewam, że dopiero jak dojdzie do nieszczęścia jakiegoś i się
    > okaże, że było to wynikiem "burdelu", to dopiero uporządkują.

    Podejrzewam, ze akurat te nie roznia sie na tyle, aby doszlo do
    nieszczescia. Ale jak przypadkiem dojdzie, to czepialstwo moze byc
    wielkie :-)

    J.


  • 17. Data: 2017-12-12 19:55:43
    Temat: Re: Polskie Normy - jak to z nimi jest?
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 12.12.2017 o 11:27, J.F. pisze:

    > I pozostaje spor konstytucyjny, czy taka norma nie powinna byc
    > opublikowana w DU, albo wyjeta spod prawa autorskiego.

    Ten spór już rozstrzygnął SN albo NSA nie pamiętam który - norma jest
    utworem i nie dlatego nie podlega bezpłatnej publikacji - wynika to
    wprost z zapisu w ustawie, o dbrowolnym stosowaniu.


  • 18. Data: 2017-12-12 20:55:16
    Temat: Re: Polskie Normy - jak to z nimi jest?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Tue, 12 Dec 2017 19:55:43 +0100, Shrek napisał(a):
    > W dniu 12.12.2017 o 11:27, J.F. pisze:
    >> I pozostaje spor konstytucyjny, czy taka norma nie powinna byc
    >> opublikowana w DU, albo wyjeta spod prawa autorskiego.
    >
    > Ten spór już rozstrzygnął SN albo NSA nie pamiętam który - norma jest
    > utworem i nie dlatego nie podlega bezpłatnej publikacji - wynika to
    > wprost z zapisu w ustawie,

    Wtedy byl raczej zapis "akty normatywne nie podlegaja prawu
    autorskiemu". (*)

    > o dbrowolnym stosowaniu.

    Ale ja mowie o tych, ktore maja prawny obowiazek byc stosowane.

    J.

    (*) jeszcze by tego brakowalo, zeby poslowie i ministrowie brali
    tantiemy od przepisow :-)


  • 19. Data: 2017-12-12 20:56:43
    Temat: Re: Polskie Normy - jak to z nimi jest?
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 12-12-17 o 19:42, J.F. pisze:
    > Dnia Tue, 12 Dec 2017 18:09:50 +0100, Robert Tomasik napisał(a):
    >> W dniu 12-12-17 o 16:46, J.F. pisze:
    >>> W tejże poprawce jest w załączniku
    >>> "WYKAZ POLSKICH NORM POWOŁANYCH W ROZPORZĄDZENIU"
    >>> i tam jawnie wymieniona
    >>> "PN-HD 60364-6:2008 Instalacje elektryczne niskiego napięcia - Część 6:
    >>> Sprawdzanie "
    >>>
    >>> Pozostaje pytanie czy jednak nie kupic tej wersji angielskiej, bo
    >>> wkrotce moze byc potrzebna.
    >>> Czy liczymy, ze zanim przetlumacza, zanim ministrowi podsuna, to jeszcze
    >>> pare lat bedzie stara obowiazywac.
    >>
    >> Wykaz zawsze jest robiony na dzień publikacji.
    >
    > Troche watpie. Skoro minister cos rozporzadzil, to przeciez zapoznal
    > sie z normami, ktore nakazuje stosowac :-P
    > I nie mozna w ostatnim momencie, juz po podpisaniu, zmieniac tresci,
    > tzn numeru wymaganej normy :-)

    Odnoszę wrażenie, że albo coś innego chciałeś napisać, albo Cię nie
    rozumiem. W co wątpisz? Zmiana treści rozporządzenia po jego podpisaniu
    jest oczywiście przestępstwem fałszerstwa. A trudno, by wpisywano tam
    norę, której w chwili redagowania rozporządzenia nie było jeszcze.
    >
    >> Teoretycznie, jak
    >> powstaje nowelizacja normy, to w jej treści jest napisane, ze uchyla
    >> starą.
    > Ale tu minister nakazal stosowanie konkretnej, i co - PKN jest
    > instytucja nadrzedna ?

    Ależ to jest stara konstrukcja prawna. Przykładów mogę Ci na pęczki
    podać. Skoro byli władni wydać, są władni zmienić.

    Osobiście uważam, ze powinni zapisy do rozporządzenia wpisać (tak jest
    przy samochodach, czy w budownictwie) ale wówczas PKN nie mógłby
    handlować tymi normami, bo nikt by tego nie kupił. Tu tkwi problem.
    >
    >> Tyle, że z tego co piszecie, to treść tej normy jest "tajemnicą".
    > Jak wszystkich. PKN i inne KN zyja ze sprzedazy norm.
    > Nie zaplacsz, to sie nie dowiesz, chyba ze pojdziesz do czytelni norm.

    Odwieczny problem, czy możesz sobie na własny użytek kopie zrobić :-) A
    odpisać? No i jak masz stosować, skoro nie ma dostępu?


  • 20. Data: 2017-12-12 20:57:44
    Temat: Re: Polskie Normy - jak to z nimi jest?
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 12-12-17 o 19:55, Shrek pisze:
    > W dniu 12.12.2017 o 11:27, J.F. pisze:
    >
    >> I pozostaje spor konstytucyjny, czy taka norma nie powinna byc
    >> opublikowana w DU, albo wyjeta spod prawa autorskiego.
    >
    > Ten spór już rozstrzygnął SN albo NSA nie pamiętam który - norma jest
    > utworem i nie dlatego nie podlega bezpłatnej publikacji - wynika to
    > wprost z zapisu w ustawie, o dbrowolnym stosowaniu.

    Nie chce mi się rozkminiać, ale w takim wypadku nie powinno się na nie w
    rozporządzeniu powoływać.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1