On 2021-08-02, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
> W dniu 02.08.2021 o 02:04, Marcin Debowski pisze:
>
>>>>> No właśnie nie. Zalogowany jestem normalnie i nie o to tu chodzi. Google
>>>>> sobie wymyśliło, że podając numer karty kredytowej, albo wysyłając skan
>>>>> dokumentu tożsamości potwierdzasz swoją pełnoletniość. Bzdura, ale tak
>>>>> to działa. Kartę płatniczą spokojnie może mieć wydaną osoba
>>>>> niepełnoletnia, byle za zgodą opiekunów. Kreatorów dokumentów tożsamości
>>>>> masa i żaden problem zrobić coś na szybkiego.
>>>> U mnie mają nr komórki i pewnie dlatego nie pyta.
>>> U mnie też. Chyba u każdego, kto ma ANDROID-a. Tak więc wątpię, by o to
>>> chodziło.
>> U mnie to nie jest konto do telefonu z Androidem.
>
> OK! ale masz jakiś powód? Bo w sumie wygodniej używać jednego.

Miałem taki okres, gdzie na każde urządzenie miałe osobne konto co by
utrudnić gromadzenie informacji. Potem mi trochę przeszło, ale
pozostałość jest taka że na Androidy mam jedno, na inne komputery
drugie.

>> XBox to microsoft. Filozofia poniekąd słuszna, ale serio przesadzasz bo
>> jeśli zwracasz uwagę na to co robisz to nic się podobnego nie stanie.
>> Pod Sony (Plasystation) też używałem karty.
>
> Ale ja już troche za stary jestem i xBox-em się nie bawię. Problemem
> były dzieci. Niby mądre, ale.

Ja również, chcę tylko zilustrować, że to nie wywołuje automatycznie
problemów z dziećmi (czy innych).

> Ale to żadna autoryzacja, a spore ryzyko dla klientów. Dla firmy zresztą
> też. Jeśli by się okazało, że wypłynął ich dane, to odszkodowania i
> szkody wizerunkowe mogą być niepowetowane.

No ale Ty chcesz słać standardowe dane personalne, a to ja optuję za
kartą, którą można przecież skasować. A, że to żadna autoryzacja to
wiadomo. Taka proteza, będąca pewnym kompromisem wynikającym z potrzeby
uwiarygodnienia użytkownika a uciążliwością różnych procedur.

>> No właśnie taka firma jak Google, Sony, Apple, inne giganty.. nie, nie
>> będą chciały, będą się zesrywać, aby nie padł na nich cień podejrzeń, bo
>> będzie ich to kosztować miliony, lub więcej.
>
> Problem z tymi obciążeniami z użądzeń do gier jest powszechnie wśród
> ekspertów znany. Bardzo często (powiem, że przeważnie) okazuje się, że
> obciążenie wychodzi z IP włąściciela karty. Czasem wujek instaluje
> siostrzeńcom / bratankom i podaje swoją kartę. W każdym razie bardzo
> rzadko ie zdarzają fraudy polegające na podaniu obcej karty, choć z tym
> też się spotkałem.

Wierzę, ale nie jestem do końca przekonany czy nie lepiej byłoby
edukować niż odradzać.

>> Problem jest z firmami klasy pośredniej, np. takimi jak Morele czy inne,
>> które wydają się być profesjonalne a potem się okazuje ile to danych im
>> powyciekało.
>
> Ale to inna klasa problemu. Zwracam uwagę, że tu mamy pozornie oszustwo.
> Poszkodowany sam wprowadza te dane i obciążenie przeważnie wychodzi od
> niego - tyle, że przez nieostrożność.

To było tak ogólnie w kontekscie bezpieczeństwa przekazywania danych.

> Nie zrozumiałeś moich obaw. Nie chodzi mi o to, że ten numer karty
> wycieknie i ktoś nim się posłuży. To oczywiście teoretycznie możliwe,
> ale przy dłużej firmie znikomo prawdopodobne. Jak wchodzę do YouTube, to
> co chwilę pojawia mi się przykładowo propozycja wykupienia braku reklam.
> Wystarczy nacisnąć "tak". Jak będą mieli Twój numer karty, to obciążą z
> automatu, jak sobie przyciski pomylisz. Jak nie mają karty, to możesz
> się mylić do woli - pieniędzy nie pobiorą.

No rozumiem to, ale nie rozumiem dlaczego to takie nieuniknione :)

> Z podobnego powodu w telefonie nie mam zainstalowanego programu do
> obsługi rachunku bankowego ani w żadnym programie danych kart
> płatniczych. Jesli potrzebuję przez net coś zrobić, to loguję się do
> rachunku. Uważam to za bezpieczniejsze.

Mam w parunastu zostawioną kartę bo nie uważam, że ryzyko jest tu
istotne. A tam gdzie nie ufam, to każdorazowo wklepuję.

Z bankowości korzystam wyłącznie na laptopach/stacjonarnych pod
Linuksem.

Nb. (dygresja) do szału doprowadzają mnie banki, które wręcz zachęcają
do zapamiętania hasła. Nawet jesli 2FA chroni przed nieco większymi
problemami, to jest to jakiś absurd pod względem bezpieczeństwa.

>> Założyłem synowi osobne konto, które jest jako zależne pod tzw. family
>> link. Przed treściami YT to nie do końca chroni, ale zdecydownie
>> rozwiązuje problem instalacji dowolnych aplikacji i ewentualnego
>> obciążania karty. Każda taka czynność wymaga mojej autoryzacji.
>>
> I zapewne masz to przemyślane i jest to bezpieczne. Ja wybrałem inne
> rozwiązanie. Zwłaszcza, ze teraz moje dzieci już są bardzo dorosłe i
> taka kontrola spotkała by się z buntem :-)
>
> Po za tym jedno z moich dzieci poszło trochę w moje ślady i przy próbie
> ograniczania mu Internetu jego hobby jest obchodzenie zabezpieczeń taty
> tylko po to, by mi pokazać, że można. I tak się bawimy już wiele lat.
> Bardzo pouczające dla nas obydwojga :-)

No to jest fajna sprawa. Serio mówię.

--
Marcin

do góry

W dniu 03.08.2021 o 02:01, Marcin Debowski pisze:

> Życie. Weź tego swojego ebniętego sąsiada. Może szaleć po osiedlu,
> grozić czym i komu popadnie, a nic się nie zmieni, póki kogoś faktycznie
> nie zrani lub nie ukatrupi. I pewnie nie jest nawet z pisu o ABW nie
> wspominając :)

Nie do końca - jak jesteś normalnym obywatelem to cię dojadą - musisz
być patusem albo mieć plecy czy jebać julki.

Na tym polega antyobywatelskość prokuratury i policji, że dla nich
przeciwnikiem jest zwykły obywatel obywatel (czy to popełniający czy co
gorsza poszkodowany co domaga się reakcji). A patus czy polityk zawsze
był będzie jak dopust boży i nie ma sensu z tym walczyć.

--
Shrek

do góry

On 2021-08-03, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 03.08.2021 o 02:01, Marcin Debowski pisze:
>
>> Życie. Weź tego swojego ebniętego sąsiada. Może szaleć po osiedlu,
>> grozić czym i komu popadnie, a nic się nie zmieni, póki kogoś faktycznie
>> nie zrani lub nie ukatrupi. I pewnie nie jest nawet z pisu o ABW nie
>> wspominając :)
>
> Nie do końca - jak jesteś normalnym obywatelem to cię dojadą - musisz
> być patusem albo mieć plecy czy jebać julki.

On jest normalnym obywatelem. Byc może nawet jakiś sortem i lepszym.

> Na tym polega antyobywatelskość prokuratury i policji, że dla nich
> przeciwnikiem jest zwykły obywatel obywatel (czy to popełniający czy co
> gorsza poszkodowany co domaga się reakcji). A patus czy polityk zawsze
> był będzie jak dopust boży i nie ma sensu z tym walczyć.

Przeciwnikiem to nie. Raczej taką upierdliwą muchą, która wielkim panom
i paniom zawraca głowę. To, że tamten wjechał w Julki to MZ właśnie na
tej zasadzie. Buta i arogancja znakiem firmowym misiewiczowskich elit.

--
Marcin

do góry

W dniu 04.08.2021 o 01:29, Marcin Debowski pisze:

>> Nie do końca - jak jesteś normalnym obywatelem to cię dojadą - musisz
>> być patusem albo mieć plecy czy jebać julki.
>
> On jest normalnym obywatelem. Byc może nawet jakiś sortem i lepszym.

NIe jest - "normalny obywatel" to nie funkcjonariusz abwery działający
pod przykrywką.

> Przeciwnikiem to nie. Raczej taką upierdliwą muchą, która wielkim panom
> i paniom zawraca głowę. To, że tamten wjechał w Julki to MZ właśnie na
> tej zasadzie.

Zdecydowanie nie - sprawca został zatrzymany i doprowadzony do
prokuratury, więc ktoś jakieś działania podjął i w momencie gdy
prokurator udał się do przełożonego z wnioskiem o postawienie zarzutów
to... został zmieniony na "lepszego", który doszedł do wniosku że nic
się nie stało - przypomina ci to coś?. Czyli nie jest to grzech
zaniechania a absolutnie celowe działanie i parę osób musiało się
postarać, żeby tak to się skończyło.


--
Shrek

do góry

W dniu 01.08.2021 o 03:53, Marcin Debowski pisze:
> Widziałeś ten film?
> https://youtu.be/adqKHtd6eN8
> On ja pociągnął pod autobusem, czy jak?

Ten filmik nie przedstawia do końca przebiegu zdarzenia. Z tego, co się
dowiedziałem, to na tym filmie nie widać, że część grupy próbuje
sforsować prawe przednie drzwi autobusu, by pobić kierowcę za to, że
zatrąbił na bijących się na ulicy. Kierowca uciekał przed linczem.
Dlatego nie zatrzymywał się widząc biegnących za nim - nadal uciekał.

Sąd musi ocenić, na ile miał prawo wjechać w tym celu w ludzi, ale to
trochę inaczej wygląda, niż rozganianie nastolatków szarżą autobusu.


--
Robert Tomasik

do góry

On 2021-08-04, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 04.08.2021 o 01:29, Marcin Debowski pisze:
>
>>> Nie do końca - jak jesteś normalnym obywatelem to cię dojadą - musisz
>>> być patusem albo mieć plecy czy jebać julki.
>>
>> On jest normalnym obywatelem. Byc może nawet jakiś sortem i lepszym.
>
> NIe jest - "normalny obywatel" to nie funkcjonariusz abwery działający
> pod przykrywką.

Jak tak możesz.

>> Przeciwnikiem to nie. Raczej taką upierdliwą muchą, która wielkim panom
>> i paniom zawraca głowę. To, że tamten wjechał w Julki to MZ właśnie na
>> tej zasadzie.
>
> Zdecydowanie nie - sprawca został zatrzymany i doprowadzony do
> prokuratury, więc ktoś jakieś działania podjął i w momencie gdy

Ten ktoś już pewnie został gdzieś odesłany.

> prokurator udał się do przełożonego z wnioskiem o postawienie zarzutów
> to... został zmieniony na "lepszego", który doszedł do wniosku że nic
> się nie stało - przypomina ci to coś?. Czyli nie jest to grzech
> zaniechania a absolutnie celowe działanie i parę osób musiało się
> postarać, żeby tak to się skończyło.

No tak, ale to jest inny aspekt. Że chronią swoje dupy to wiadomo. Ale
to jak bezczelnie chronią wynika m.in. z tego o czym napisałem.

--
Marcin

do góry

On 2021-08-04, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
> W dniu 01.08.2021 o 03:53, Marcin Debowski pisze:
>> Widziałeś ten film?
>> https://youtu.be/adqKHtd6eN8
>> On ja pociągnął pod autobusem, czy jak?
>
> Ten filmik nie przedstawia do końca przebiegu zdarzenia. Z tego, co się
> dowiedziałem, to na tym filmie nie widać, że część grupy próbuje
> sforsować prawe przednie drzwi autobusu, by pobić kierowcę za to, że
> zatrąbił na bijących się na ulicy. Kierowca uciekał przed linczem.
> Dlatego nie zatrzymywał się widząc biegnących za nim - nadal uciekał.
>
> Sąd musi ocenić, na ile miał prawo wjechać w tym celu w ludzi, ale to
> trochę inaczej wygląda, niż rozganianie nastolatków szarżą autobusu.

Tylko nadal trochę dziwnie wygląda ten fragment gdzie autobus wydaje się
jechać za uciekającym.

--
Marcin

do góry

W dniu 05.08.2021 o 01:12, Marcin Debowski pisze:

> No tak, ale to jest inny aspekt. Że chronią swoje dupy to wiadomo. Ale
> to jak bezczelnie chronią wynika m.in. z tego o czym napisałem.

No cóż. Wynika to z tego, że policja i prokuratura jest skrajnie
upolicztyczniona a władza "nie popiera ale rozumie". Oznacza to również
wprost że polska nie jest już państwem prawa (co notabene jest zapisane
w konstytucji).

--
Shrek

do góry

On Sun, 1 Aug 2021 13:53:28 +0200, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 01.08.2021 o 13:11, TomN pisze:
>>>>> https://youtu.be/adqKHtd6eN8
>>>>> On ja pociągnął pod autobusem, czy jak?
>>>> Aby obejrzeć, trzeba albo sprzedać Google numer swojej karty kredytowej,
>>>> albo skan dokumentu tożsamości. Zalecam ostrożność!
>>> Przecież to standardowy YT, ale wideo ma ograniczenie wiekowe więc
>>> musisz być zalogowany.
>> Tak, czy siak próbuje weryfikować wiek tak jak Robert napisał.
>> Mimo, ze konto mam aktywne od początku istnienia google mail
>>
> Ja też konto mam od dawna, a komputer jest do niego cały czas
> zalogowany. Gdyby Google chciało weryfikować wiek, to sądzę, że
> spokojnie po jego długości użytkowania by to zrobiło.

Google chyba tego nie robi.

Masz w danych konta date urodzenia, i tak sprawdza.
Widac nie masz.

J.

do góry

W dniu 05.08.2021 o 01:16, Marcin Debowski pisze:
> Tylko nadal trochę dziwnie wygląda ten fragment gdzie autobus wydaje się
> jechać za uciekającym.

Moim zdaniem kierowca skoncentrował się na wdzierających się do autobusu
i nie ogarnął stojących przed.

--
Robert Tomasik

do góry