eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Nagrywanie rozmów - wyrok SN
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 95

  • 21. Data: 2018-05-17 06:23:29
    Temat: Re: Nagrywanie rozmów - wyrok SN
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 17.05.2018 o 02:12, Marcin Debowski pisze:

    > Dotyczy prawa juz
    > istniejącego, które było wczesniej interpretowane inaczej. Co zrobi
    > środowisko?

    To co każe minister zwierzchnik. Zależy kogo nagrają.

    Shrek


  • 22. Data: 2018-05-17 08:36:15
    Temat: Re: Nagrywanie rozmów - wyrok SN
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2018-05-17 o 01:18, Marcin Debowski pisze:
    > On 2018-05-16, Uzytkownik <a...@s...pl> wrote:
    >> W dniu 2018-05-15 o 02:53, Marcin Debowski pisze:
    >>> Jeśli pytasz o prawnie, to kategorycznie się nie wypowiadam, ale ogólnie
    >>> potajemna rejestracja to nie jest to, co większość osób uznaje za ok. Ma
    >>> to zapewne związek, z utrwalaniem, czyli czymś co moze być potencjalnie
    >>> wykorzystane. Jak wiesz, że ktoś Cie nagrywa zachowujesz sie zwykle
    >>> inaczej. To samo dotyczy robienia zdjęć. Czy nawet jawne nagrywanie
    >>> przez sąsiada Twojego podwórka zza płotu narusza Twoje dobra osobiste? A
    >>> niejawne?
    >>>
    >>> Inna jest sytuacja gdy znajdujesz się w miejscu, w którym jak możesz
    >>> przypuszczać, będziesz nagrywany, mimo że nie ma o tym klarownej
    >>> informacji. Np. wszelkie miejsca publiczne.
    >>>
    >> Trzeba zgłosić do prokuratury, aby Cię jak najprędzej aresztowali i
    >> osadzili w więzieniu za gwałt seksualny oraz pedofilię.
    >>
    >> Co prawda jeszcze tego nie dokonałeś, ale potencjalnie możesz dokonać,
    >> wszak masz odpowiednie narzędzie.
    >>
    >> Posłużyłem się dokładnie taką samą argumentacją.
    > Nie bardzo. Zrobienie komuś zdjęcia to jest czynnoś dokonana. To się
    > stało, jest to fakt. Potencjalny gwałt nim nie jest. Potencjalny gwałt
    > nie jest ani karalny, ani zabraniony, ani ścigany.
    >
    Po pierwsze nie dyskutujemy o zrobieniu komuś zdjęcia, lecz o nagrywaniu
    prowadzonej przez siebie rozmowy z kimś. Prawo nie przewiduje tutaj
    jakichkolwiek sankcji, bo samo nagrywanie nie jest naruszeniem czyichś
    dóbr. Dobra te zostaną naruszone tylko wtedy, kiedy takie nagranie
    zostanie rozpowszechnione/upublicznione, czyli zaprezentowane osobom
    trzecim. Osoby, które brały udział w tych nagraniach znają ich treść,
    dlatego prezentowanie tym osobom takich nagrań nie jest rozpowszechnianiem.

    Czy takie nagranie, które zostało wykonane może być kiedyś w przyszłości
    rozpowszechnione? Oczywiście, że może, ale dopóki nie zostało
    rozpowszechnione nie nosi znamion tego czynu. Karanie tylko za to, że
    "być może kiedyś zostanie rozpowszechnione" jest tak samo prawdopodobne
    jak to, że każdy facet kiedyś zgwałci kobietę albo dziecko. Stąd właśnie
    ta analogia.

    Sąd nie może karać za czyny niepopełnione, a które być może mogą się
    kiedyś wydarzyć.

    Tu właśnie jest analogia do Twojej wypowiedzi o "czynności dokonanej".
    Prawo nie przewiduje kar za samo nagranie, lecz za rozpowszechnianie.
    Zatem, żeby czynność mogła być za dokonaną to musi nastąpić
    rozpowszechnienie.

    Trochę przesadziłeś z tym stwierdzeniem, że potencjalny gwałt nie jest
    zabroniony. :)

    Co do tego artykułu o którym dyskutujemy nie znamy szczegółów za co sąd
    ukarał. Być może osoba, która dokonała tego nagrania, przedstawiła je
    osobom trzecim, łamiąc tym samym prawo? Samo zarejestrowanie tylko i
    wyłącznie dla własnych, prywatnych celów i przedstawienie w sądzie nie
    jest czynem bezprawnym.


  • 23. Data: 2018-05-17 08:46:53
    Temat: Re: Nagrywanie rozmów - wyrok SN
    Od: "Stokrotka" <o...@i...pl>


    > Co do tego artykułu o którym dyskutujemy nie znamy szczegółów za co sąd
    > ukarał. Być może osoba, która dokonała tego nagrania, przedstawiła je
    > osobom trzecim, łamiąc tym samym prawo?

    To, żona mężowi nie może pokazać, by np. się obronić pszed podejżeniem
    zdrady z szefem?
    Mąż jest w tym pszypadku osobą tszecią.

    --
    (tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
    Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
    nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. ( ortografia . pev . pl )


  • 24. Data: 2018-05-17 08:52:22
    Temat: Re: Nagrywanie rozmów - wyrok SN
    Od: "Stokrotka" <o...@i...pl>



    > No zgadza sie. Nie ma to za dużo sensu, nie ma jak egzekwować. Na tyle
    > na ile rozumiem logikę orzeczenia SN, to jest to bardzo dziwne
    > orzeczenie i potencjalnie bardzo szkodliwe. Dotyczy prawa juz
    > istniejącego, które było wczesniej interpretowane inaczej. Co zrobi
    > środowisko?
    >

    Będą uzasadniać, że w socjalizmie prawo było lepsze,
    a używanie nagrań jako dowodu uznaniowe,
    więc wracenie do tamtego prawa będzie ok.

    Ale to prymitywizm, bo w socjalizmie uzasadnienie było całkiem inne:
    poszło o to, że nie każdy miał wtedy drogi spszęt,
    i dostęp do tej metody obrony, byłby niesprawiedliwy,
    bo dostepny tylko bogatemu.
    Obecnie ten argument, w naszym społeczeństwie nie istnieje.
    Telefon z dyktafonem można kupić nawet za np. 40 zł w markecie,
    więc jest relnie dostepny każdemu, jeśli nie bezpośrednio, to pszez
    pożyczenie
    w sumie taniego spszętu.

    --
    (tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
    Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
    nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. ( ortografia . pev . pl )


  • 25. Data: 2018-05-17 09:41:05
    Temat: Re: Nagrywanie rozmów - wyrok SN
    Od: Wiesiaczek <W...@v...pl>

    W dniu 17.05.2018 o 01:18, Marcin Debowski pisze:
    > On 2018-05-16, Uzytkownik <a...@s...pl> wrote:
    >> W dniu 2018-05-15 o 02:53, Marcin Debowski pisze:
    >>> Jeśli pytasz o prawnie, to kategorycznie się nie wypowiadam, ale ogólnie
    >>> potajemna rejestracja to nie jest to, co większość osób uznaje za ok. Ma
    >>> to zapewne związek, z utrwalaniem, czyli czymś co moze być potencjalnie
    >>> wykorzystane. Jak wiesz, że ktoś Cie nagrywa zachowujesz sie zwykle
    >>> inaczej. To samo dotyczy robienia zdjęć. Czy nawet jawne nagrywanie
    >>> przez sąsiada Twojego podwórka zza płotu narusza Twoje dobra osobiste? A
    >>> niejawne?
    >>>
    >>> Inna jest sytuacja gdy znajdujesz się w miejscu, w którym jak możesz
    >>> przypuszczać, będziesz nagrywany, mimo że nie ma o tym klarownej
    >>> informacji. Np. wszelkie miejsca publiczne.
    >>>
    >>
    >> Trzeba zgłosić do prokuratury, aby Cię jak najprędzej aresztowali i
    >> osadzili w więzieniu za gwałt seksualny oraz pedofilię.
    >>
    >> Co prawda jeszcze tego nie dokonałeś, ale potencjalnie możesz dokonać,
    >> wszak masz odpowiednie narzędzie.
    >>
    >> Posłużyłem się dokładnie taką samą argumentacją.
    >
    > Nie bardzo. Zrobienie komuś zdjęcia to jest czynnoś dokonana. To się
    > stało, jest to fakt. Potencjalny gwałt nim nie jest. Potencjalny gwałt
    > nie jest ani karalny, ani zabraniony, ani ścigany.

    Przepraszam za OT, ale dlaczego aresztowano faceta, który umówił się z
    panną poniżej 15 lat mimo, że nawet do spotkania nie doszło, bo czekali
    na niego policjanci?
    Potencjalna pedofilia (tak na to mówią) jest już karalna?


    --
    Wiesiaczek (dziś z podkarpackiej wsi)
    "Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
    Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)


  • 26. Data: 2018-05-17 12:19:43
    Temat: Re: Nagrywanie rozmów - wyrok SN
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2018-05-17, Wiesiaczek <W...@v...pl> wrote:
    > Przepraszam za OT, ale dlaczego aresztowano faceta, który umówił się z
    > panną poniżej 15 lat mimo, że nawet do spotkania nie doszło, bo czekali
    > na niego policjanci?
    > Potencjalna pedofilia (tak na to mówią) jest już karalna?

    Wątpię. Umawianie się z panną lat 15 też zdecydowanie nie jest. Zapewne
    było coś więcej.

    --
    Marcin


  • 27. Data: 2018-05-17 12:28:53
    Temat: Re: Nagrywanie rozmów - wyrok SN
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2018-05-17, Uzytkownik <a...@s...pl> wrote:
    > W dniu 2018-05-17 o 01:18, Marcin Debowski pisze:
    >> On 2018-05-16, Uzytkownik <a...@s...pl> wrote:
    >>> W dniu 2018-05-15 o 02:53, Marcin Debowski pisze:
    >>>> Jeśli pytasz o prawnie, to kategorycznie się nie wypowiadam, ale ogólnie
    >>>> potajemna rejestracja to nie jest to, co większość osób uznaje za ok. Ma
    >>>> to zapewne związek, z utrwalaniem, czyli czymś co moze być potencjalnie
    >>>> wykorzystane. Jak wiesz, że ktoś Cie nagrywa zachowujesz sie zwykle
    >>>> inaczej. To samo dotyczy robienia zdjęć. Czy nawet jawne nagrywanie
    >>>> przez sąsiada Twojego podwórka zza płotu narusza Twoje dobra osobiste? A
    >>>> niejawne?
    >>>>
    >>>> Inna jest sytuacja gdy znajdujesz się w miejscu, w którym jak możesz
    >>>> przypuszczać, będziesz nagrywany, mimo że nie ma o tym klarownej
    >>>> informacji. Np. wszelkie miejsca publiczne.
    >>>>
    >>> Trzeba zgłosić do prokuratury, aby Cię jak najprędzej aresztowali i
    >>> osadzili w więzieniu za gwałt seksualny oraz pedofilię.
    >>>
    >>> Co prawda jeszcze tego nie dokonałeś, ale potencjalnie możesz dokonać,
    >>> wszak masz odpowiednie narzędzie.
    >>>
    >>> Posłużyłem się dokładnie taką samą argumentacją.
    >> Nie bardzo. Zrobienie komuś zdjęcia to jest czynnoś dokonana. To się
    >> stało, jest to fakt. Potencjalny gwałt nim nie jest. Potencjalny gwałt
    >> nie jest ani karalny, ani zabraniony, ani ścigany.
    >>
    > Po pierwsze nie dyskutujemy o zrobieniu komuś zdjęcia, lecz o nagrywaniu
    > prowadzonej przez siebie rozmowy z kimś. Prawo nie przewiduje tutaj

    To nie ma najmniejszego znaczenia.

    > jakichkolwiek sankcji, bo samo nagrywanie nie jest naruszeniem czyichś
    > dóbr. Dobra te zostaną naruszone tylko wtedy, kiedy takie nagranie

    Samo robienie zdjęć tez nie jest naruszeniem dóbr.

    > zostanie rozpowszechnione/upublicznione, czyli zaprezentowane osobom
    > trzecim. Osoby, które brały udział w tych nagraniach znają ich treść,
    > dlatego prezentowanie tym osobom takich nagrań nie jest rozpowszechnianiem.

    Tłumaczyłem to wcześniej. Jak wiesz, że nie jesteś nagrywany zachowujesz
    się inaczej, swobodniej. Większość osob nie czuje się komfortowo będąc
    nagrywana, tym bardziej bez ich zgody. To jest fakt. Podobnie jak nie
    czuje się komfortowo gdy ktoś fotografuje ich krocze.

    > Sąd nie może karać za czyny niepopełnione, a które być może mogą się
    > kiedyś wydarzyć.

    Akurat naruszenie dóbr o którym tu mówimy w ogóle nie jest karalne. To
    są sprawy cywilne, więc co najwyżej w grę wchodzi jakaś
    rekompensata/zadośćuczynienie/przeproszenie/zaprzest
    anie naruszania.

    > Trochę przesadziłeś z tym stwierdzeniem, że potencjalny gwałt nie jest
    > zabroniony. :)

    A jest? :)

    > Co do tego artykułu o którym dyskutujemy nie znamy szczegółów za co sąd
    > ukarał. Być może osoba, która dokonała tego nagrania, przedstawiła je
    > osobom trzecim, łamiąc tym samym prawo? Samo zarejestrowanie tylko i
    > wyłącznie dla własnych, prywatnych celów i przedstawienie w sądzie nie
    > jest czynem bezprawnym.

    No nie. Istotą był fakt samego nagrania bez wiedzy drugiej strony.
    Zerknij na art. źródłowy.

    --
    Marcin


  • 28. Data: 2018-05-17 12:29:29
    Temat: Re: Nagrywanie rozmów - wyrok SN
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Wiesiaczek" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:pdjbmj$29f$...@n...news.atman.pl...
    W dniu 17.05.2018 o 01:18, Marcin Debowski pisze:
    >> Nie bardzo. Zrobienie komuś zdjęcia to jest czynnoś dokonana. To
    >> się
    >> stało, jest to fakt. Potencjalny gwałt nim nie jest. Potencjalny
    >> gwałt
    >> nie jest ani karalny, ani zabraniony, ani ścigany.

    >Przepraszam za OT, ale dlaczego aresztowano faceta, który umówił się
    >z panną poniżej 15 lat mimo, że nawet do spotkania nie doszło, bo
    >czekali na niego policjanci?
    >Potencjalna pedofilia (tak na to mówią) jest już karalna?

    Usilowanie jest karalne, pytanie tylko czy to bylo usilowanie, czy
    tylko potencjalne.

    No ale jesli facet w srednim wieku umawia sie z 14-latka (13, 12, 10
    ...) to chyba cos tu jest nie tak ...

    J.


  • 29. Data: 2018-05-17 12:34:46
    Temat: Re: Nagrywanie rozmów - wyrok SN
    Od: p...@g...com

    --No ale jesli facet w srednim wieku umawia sie z 14-latka (13, 12, 10 ...) to chyba
    cos tu jest nie tak ...

    bezsprzecznie jest ale pytanie brzmi: czy mozna go zapudlowac ?


  • 30. Data: 2018-05-17 14:18:20
    Temat: Re: Nagrywanie rozmów - wyrok SN
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2018-05-17, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    >>Przepraszam za OT, ale dlaczego aresztowano faceta, który umówił się
    >>z panną poniżej 15 lat mimo, że nawet do spotkania nie doszło, bo
    >>czekali na niego policjanci?
    >>Potencjalna pedofilia (tak na to mówią) jest już karalna?
    >
    > Usilowanie jest karalne, pytanie tylko czy to bylo usilowanie, czy
    > tylko potencjalne.

    Co to takiego to usiłowanie pedofilii?

    --
    Marcin

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1