eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Jak się z tego wykręcić? ( skierowanie do sanatorium od ZUS )
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 44

  • 11. Data: 2011-01-19 20:13:08
    Temat: Re: Jak się z tego wykręcić? ( skierowanie do sanatorium od ZUS )
    Od: spp <s...@o...pl>

    W dniu 2011-01-19 20:26, Tomaszek pisze:

    >> Może ktoś mi wyjaśni jak to jest ze zwolnieniami i zasiłkami w tym samym
    >> czasie bo dla mnie to na razie jest zdrowo poplątane.
    >
    > Mama poszła na zwolnienie, płacił przez jakiś czas ZUS, pracodawca
    > zwolnił. Poszła do UP, dostała zasiłek. Tak to wygląda. Kwestia
    > uzyskania kolejnego papierka o chorobie to czysta formalność, wizyta
    > prywatna i lekarz podbija pieczątkę nawet pod własnym wyrokiem śmierci.
    > Kolejna choroba to kolejna niezdolność do pracy. Fakty nie mają tu nic
    > do rzeczy:(

    Coś znowu się kupy nie trzyma - jaka niezdolność do pracy?

    --
    spp


  • 12. Data: 2011-01-19 20:47:48
    Temat: Re: Jak się z tego wykręcić? ( skierowanie do sanatorium od ZUS )
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 1/19/2011 11:34 AM, spp wrote:
    >
    > :)
    > Przecież koszt dojazdu pokrywa ZUS.

    raczej w piśmie nie było załączników w postaci biletu.


  • 13. Data: 2011-01-19 20:59:28
    Temat: Re: Jak się z tego wykręcić? ( skierowanie do sanatorium od ZUS )
    Od: spp <s...@o...pl>

    W dniu 2011-01-19 21:47, witek pisze:

    >> Przecież koszt dojazdu pokrywa ZUS.
    >
    > raczej w piśmie nie było załączników w postaci biletu.
    >

    Łóżka, jedzenia i borowiny też nie przysłali - sądzisz, że za to też
    będzie płaciła?
    ;)

    --
    spp


  • 14. Data: 2011-01-19 21:19:12
    Temat: Re: Jak się z tego wykręcić? ( skierowanie do sanatorium od ZUS )
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 1/19/2011 2:59 PM, spp wrote:
    > W dniu 2011-01-19 21:47, witek pisze:
    >
    >>> Przecież koszt dojazdu pokrywa ZUS.
    >>
    >> raczej w piśmie nie było załączników w postaci biletu.
    >>
    >
    > Łóżka, jedzenia i borowiny też nie przysłali - sądzisz, że za to też
    > będzie płaciła?
    > ;)
    >
    Bilet trzeba miec teraz, a nie po dojechaniu na miejsce.

    Ja ci obiecuję tonę złota. Ale chwilowo bilet na marsa musisz sobie
    wykupić sam. Zwrot kosztów podrózy dostaniesz po powrocie.





  • 15. Data: 2011-01-19 21:30:09
    Temat: Re: Jak się z tego wykręcić? ( skierowanie do sanatorium od ZUS )
    Od: spp <s...@o...pl>

    W dniu 2011-01-19 22:19, witek pisze:

    > Bilet trzeba miec teraz, a nie po dojechaniu na miejsce.
    >
    > Ja ci obiecuję tonę złota. Ale chwilowo bilet na marsa musisz sobie
    > wykupić sam. Zwrot kosztów podrózy dostaniesz po powrocie.

    A czy to nie oznacza, że 'koszt dojazdu pokrywa ZUS'?
    Trzeba trochę z zasiłku na to przeznaczyć, potem sobie odebrać.

    --
    spp


  • 16. Data: 2011-01-19 21:44:12
    Temat: Re: Jak się z tego wykręcić? ( skierowanie do sanatorium od ZUS )
    Od: RadoslawF <r...@o...pl>

    Dnia 2011-01-19 22:30, Użytkownik spp napisał:

    >> Bilet trzeba miec teraz, a nie po dojechaniu na miejsce.
    >>
    >> Ja ci obiecuję tonę złota. Ale chwilowo bilet na marsa musisz sobie
    >> wykupić sam. Zwrot kosztów podrózy dostaniesz po powrocie.
    >
    > A czy to nie oznacza, że 'koszt dojazdu pokrywa ZUS'?
    > Trzeba trochę z zasiłku na to przeznaczyć, potem sobie odebrać.

    Trzeba być ...... aby uwierzyć w zapewnienie że ZUS zwróci poniesione
    koszty przejazdów. Uczestniczyłem kiedyś w rehabilitacji opłacanej
    przez ZUS gdzie były refundowane koszty dojazdów.
    Cena biletu w jedna stronę 1,50zł, dwadzieścia dni rehabilitacji
    to powinni zwrócić 60zł, zwrócili 35zł bo nie liczyli z ceny biletów
    jednorazowych tylko wyliczyli jakąś średnią z miesięcznych.


    Pozdrawiam


  • 17. Data: 2011-01-19 21:51:05
    Temat: Re: Jak się z tego wykręcić? ( skierowanie do sanatorium od ZUS )
    Od: spp <s...@o...pl>

    W dniu 2011-01-19 22:44, RadoslawF pisze:

    >> A czy to nie oznacza, że 'koszt dojazdu pokrywa ZUS'?
    >> Trzeba trochę z zasiłku na to przeznaczyć, potem sobie odebrać.
    >
    > Trzeba być ...... aby uwierzyć w zapewnienie że ZUS zwróci poniesione
    > koszty przejazdów. Uczestniczyłem kiedyś w rehabilitacji opłacanej
    > przez ZUS gdzie były refundowane koszty dojazdów.
    > Cena biletu w jedna stronę 1,50zł, dwadzieścia dni rehabilitacji
    > to powinni zwrócić 60zł, zwrócili 35zł bo nie liczyli z ceny biletów
    > jednorazowych tylko wyliczyli jakąś średnią z miesięcznych.

    No cóż, nie zmienia to faktu że mogłeś kupić ten miesięczny.:(

    Na takie wypadki jak duże wydatki związane z dojazdami na leczenie można
    się dodatkowo ubezpieczyć - sprawa zwrotów za bilety w ZUS nie odbiega
    od zasad stosowanych w innych instytucji państwowych.

    --
    spp


  • 18. Data: 2011-01-19 22:14:12
    Temat: Re: Jak się z tego wykręcić? ( skierowanie do sanatorium od ZUS )
    Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>

    Tomaszek <t...@o...pl> writes:

    > Moja mama pozostaje dalej na zwolnieniu. Z ZUS-u nie bierze nic. Do
    > marca 2011 ma przyznany zasiłek dla bezrobotnych, który wypłaca Urząd
    > Pracy.

    Zaraz. Jest na zasilku dla bezrobotnych czy na zwolnieniu lekarskim w
    pracy?

    Nie mozna byc na zwolnieniu Z PRACY bedac BEZROBOTNYM.

    MJ


  • 19. Data: 2011-01-19 23:46:36
    Temat: Re: Jak się z tego wykręcić? ( skierowanie do sanatorium od ZUS )
    Od: RadoslawF <r...@o...pl>

    Dnia 2011-01-19 22:51, Użytkownik spp napisał:

    >> Trzeba być ...... aby uwierzyć w zapewnienie że ZUS zwróci poniesione
    >> koszty przejazdów. Uczestniczyłem kiedyś w rehabilitacji opłacanej
    >> przez ZUS gdzie były refundowane koszty dojazdów.
    >> Cena biletu w jedna stronę 1,50zł, dwadzieścia dni rehabilitacji
    >> to powinni zwrócić 60zł, zwrócili 35zł bo nie liczyli z ceny biletów
    >> jednorazowych tylko wyliczyli jakąś średnią z miesięcznych.
    >
    > No cóż, nie zmienia to faktu że mogłeś kupić ten miesięczny.:(

    Nic by to nie dało.
    Bilety "miesięczne" są w opcjach 10 dniowych, 20 dniowych, 30 dniowych,
    60 dniowych, miesięcznych, dwumiesięcznych i chyba trzy miesięcznych.
    ZUS policzył najmniejsza stawkę jak w bilecie trzy miesięcznym
    a zabiegi trwały 20 dni (roboczych od poniedziałku do piątku), koszt
    biletu 30 dniowego czy miesięcznego nie odbiega w sposób znaczący od
    opłaty za bilety jednorazowe.

    Nie miałeś do czynienia ze zwrotami takich kosztów z ZUSu więc
    możesz sobie pomarzyć że pokryją faktyczne wydatki.


    Pozdrawiam


  • 20. Data: 2011-01-20 05:17:33
    Temat: Re: Jak się z tego wykręcić? ( skierowanie do sanatorium od ZUS )
    Od: spp <s...@o...pl>

    W dniu 2011-01-20 00:46, RadoslawF pisze:

    > Nie miałeś do czynienia ze zwrotami takich kosztów z ZUSu więc
    > możesz sobie pomarzyć że pokryją faktyczne wydatki.

    Co najwyżej nie miałem podobnych doświadczeń jednak na takim turnusie
    rehabilitacyjnym byłem (tak, tak - ZUS-owskim) i zwrot ceny biletu
    otrzymałem za osobowy pociąg PKP - dokładnie tak jak przewidują przepisy.

    --
    spp

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1