eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Ja w sprawie emerytury
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 234

  • 161. Data: 2012-01-17 08:58:37
    Temat: Re: Ja w sprawie emerytury
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2012-01-17 09:55, Nixe pisze:
    > "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:jf36hd$mvg$1@inews.gazeta.pl...
    >
    >> To co innego. Co z nauczycielem, który przez ćwierć życia był w
    >> budżetówce, ćwierć w szkole prywatnej, a pół życia wykładał na
    >> prywatnej uczelni?
    >
    > A co z prawnikiem, który 1/4 życia pracował w budżetówce, a 3/4 w
    > przedsiębiorstwie prywatnym jako doradca prawny?

    "Prawnik pracujący w budżetówce" to nie jest praca uprawniająca do
    nabycia stanu spoczynku, zatem nic się tu nie zmieni.

    Chyba, że chodzi Ci o sytuację, że prawnik przez 3/4 życia pracuje jako
    niesędzia i przez 5 lat jako sędzia, a następnie przechodzi w stan
    spoczynku.

    Ponadto nie rozumiem pytania "A co". A nic. Przywilej ten dotyczy
    sędziów, a nie nauczycieli. Nikt nie twierdzi, że każdy ma mieć tak
    samo, są przecież równi i równiejsi.

    --
    Liwiusz


  • 162. Data: 2012-01-17 09:01:16
    Temat: Re: Ja w sprawie emerytury
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 17.01.2012 09:58, Liwiusz pisze:

    > sędziów, a nie nauczycieli. Nikt nie twierdzi, że każdy ma mieć tak
    > samo, są przecież równi i równiejsi.

    Co na to policja? Czemu nic nie robi?!
    Niech mi da pieniądze, niech mnie przyozdobi!
    Jeśli ma być równość, tak jak mówi się,
    niech mi zrobi dobrze albo innym źle!


  • 163. Data: 2012-01-17 09:19:41
    Temat: Re: Ja w sprawie emerytury
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 16 Jan 2012, KRZYZAK wrote:

    > Dnia Mon, 16 Jan 2012 11:52:47 +0100, RadoslawF napisał(a):
    >
    >> Nie wygra, ta ustawa gwarantowała to co napisano do jej zastąpienia
    >> przez kolejną ustawę, od 68 roku zmieniały się pewnie kilkanaście
    >> razy, nie ma na tej planecie sądu który olał by dzisiejsze przepisy
    >> a zgodził się sądzić w oparciu o nieobowiązujące dziś a taki status
    >> ma ta ustawa z 68r.
    >
    > Proponuje zapoznac sie z Konstytucja i terminem "prawa nabyte".

    Przecież właśnie po to zasady opłacania składek i zasady i wypłacania
    są w osobnych ustawach - w ten sposób "prawo do wypłaty" (emerytury)
    powstaje *ODRĘBNIE* od prawa płacenia składek :P, w żadnym miejcu
    nie zapisano, że konkretne wpłaty dadzą konkretne wypłaty.
    Czy Ty chociaż raz zajrzałeś do tych ustaw, że wymyślasz takie
    koncepty, albo chociaż znasz przykład przepisu, w którym zapisano
    że ktoś kto *płaci* ten *dostanie*, a nie że dostanie ten
    kto *płacił* (znaczy że prawo do wypłaty dostanie się - w przyszłości!
    - na podstawie płacenia, a nie że dostaje się *teraz*, w momencie
    uzyskiwania prawa do emerytury)?
    Sprawa była wałkowana wiele razy, do Sądu Najwyższego włącznie,
    bo trochę "ciekawostek" już było, włącznie z dobrowolnymi wpłatami
    przedsiębiorców w latach '70 zeszłego wieku które miały być
    "dodatkiem do emerytury", a za które nie przysługiwało słownie
    NIC. "W przepisach nie przewidziano podstawy do wypłacania
    z tego tytułu żadnych kwot", kropka.

    Prawa to byś nabył, jakby w przepisie zagwarantowano, że
    *dostaniesz* te przykładowe "80% podstawy", a nie w przypadku,
    w którym przepis przewiduje, ze ci którzy *teraz* idą (albo
    szli 30 lat temu) dostają.
    Kant ubezpieczeniowy znany od wieków, pierwszym poszkodowanym
    wypłaca się szybko i sprawnie żeby było więcej chętnych na
    kolejne ubezpieczenia :>

    Tu masz listę aktów prawnych z których wynikają obowiązki płacenia:
    http://www.przepisy.gofin.pl/przepisy,1,17,53,,,,skl
    adki-na-ubezpieczenia-spoleczne.html
    ...a tu masz listę przepisów z których wynikają emerytury:
    http://www.przepisy.gofin.pl/przepisy,1,17,41,,,,eme
    rytury-renty-i-swiadczenia-przedemerytalne.html

    pzdr, Gotfryd


  • 164. Data: 2012-01-17 09:23:34
    Temat: Re: Ja w sprawie emerytury
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 16 Jan 2012, KRZYZAK wrote:

    > Dnia Mon, 16 Jan 2012 21:55:03 +0100, RadoslawF napisał(a):
    >
    >> Zamiast pisać głupoty przeczytaj ustawę a potem grzecznie przeproś
    >> za wprowadzanie w błąd.
    >
    > Skoro dla Ciebie Konstytucja to glupoty, to nie mamy o czym dyskutowac.

    Ale przecież tłumaczy Ci, że nie konstytucję, lecz ustawę na którą
    się powołujesz masz przeczytać.
    Ona nie daje żadnych "praw" - oprócz tych, którzy na jej podstawie
    *idą na emeryturę*. Tu i teraz. Nie tym którzy nie mogą iść, bo
    warunków (tu i teraz) nie spełniają.
    Przyszłym emerytom nie obiecuje nic, słownie *nic*.
    A powód jest prosty: ustawa o składkach jest odrębnym aktem
    prawnym. I daje tylko jedno prawo: prawo do płacenia składek :P

    pzdr, Gotfryd


  • 165. Data: 2012-01-17 09:57:07
    Temat: Re: Ja w sprawie emerytury
    Od: Kamil <a...@a...com>

    Dnia Fri, 13 Jan 2012 20:08:38 +0100, t-1 napisał(a):


    > W służbach mundurowych jest podobno 100%.
    > I jeszcze dają podwyżkę na miesiąc przed emeryturą.

    Oczywiście że do tej pory odbywało się "pompowanie" ostatnich zarobków by
    mieć lepsiejszą podstawę do emerytowania.
    Bożena to łądnie opisała w aktualnym tygodniku w artykule "Stój, bo
    odchodzę!" o SG :)

    > Może tam zaczynałeś pracę?

    Nie ważne gdzie zaczynał, ważne gdzie kończył ;)


  • 166. Data: 2012-01-17 11:32:42
    Temat: Re: Ja w sprawie emerytury
    Od: Kamil <a...@a...com>

    Dnia Tue, 17 Jan 2012 08:04:15 +0100, Liwiusz napisał(a):


    > To co innego. Co z nauczycielem, który przez ćwierć życia był w
    > budżetówce, ćwierć w szkole prywatnej, a pół życia wykładał na prywatnej
    > uczelni?

    To jest już trupem.


  • 167. Data: 2012-01-17 11:58:43
    Temat: Re: Ja w sprawie emerytury
    Od: Kamil <a...@a...com>

    Dnia Sat, 14 Jan 2012 13:37:31 +0100, sqlwiel napisał(a):


    > Bo to nie to państwo.

    A jakie? urugwaj do ku...y nędzy czy jeszcze inne?
    Znasz takie pojęcie jak "następca prawny" i kto w chodzi w obowiązki
    "poprzednika"?
    Pierd...sz jak posr..y kmiot.
    Czy jak powstało "nowe państwo" (według ciebie!) to np. starzy więźniowie
    byli zwalniani z wiezień?? Powinni, przecież wyroki zapadały na gruncie
    "starego państwa".
    Heheh, ale zamotałeś..."to inne to państwo" ... nominacja do oskara :)


  • 168. Data: 2012-01-17 12:42:00
    Temat: Re: Ja w sprawie emerytury
    Od: Kamil <a...@a...com>

    Dnia Tue, 17 Jan 2012 10:23:34 +0100, Gotfryd Smolik news napisał(a):

    > [..] I daje tylko jedno prawo: prawo do płacenia składek :P

    To nie prawo, tylko obowiązek ;P
    Z prawa mogę skorzystać, ale nie muszę.
    Z obowiązku natomiast nie mogę się zwolnić (tzn. ot tak sobie) ;)


  • 169. Data: 2012-01-17 12:49:00
    Temat: Re: Ja w sprawie emerytury
    Od: Kamil <a...@a...com>

    Dnia Sun, 15 Jan 2012 17:22:12 +0100, sqlwiel napisał(a):


    > Hm... A dlaczego sądzisz, że skoro zawarłeś umowę z firmą rezydującą na
    > (tu-podać-adres), to z tejże umowy powinna wywiązać się firma rezydująca
    > pod tym samym adresem 40 lat później?

    Bo jest kurwa mać następcą prawnym???
    Czy dziedziczysz po swoim starym same aktywa czy pasywa także spadają na
    ciebie po twoim przodku który wykitował/strzelił se w łeb/zdechł/odwalili
    mu kitę???


  • 170. Data: 2012-01-17 12:59:30
    Temat: Re: Ja w sprawie emerytury
    Od: Kamil <a...@a...com>

    Dnia Mon, 16 Jan 2012 09:14:22 +0100, SQLwiel napisał(a):


    > No - nie do końca bym się zgodził. Jeśli nie mam racji, to proszę mnie
    > naprostować.

    I w dupę jeża muszem siem z tobom zgodzić w całej tej rozciągłości.
    Nie chcem, ale muszem.
    Nie(stety), albo i stety :)

strony : 1 ... 10 ... 16 . [ 17 ] . 18 ... 24


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1