eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Hipermarkety, plecaki, itp. - jeszcze raz
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 554

  • 421. Data: 2006-09-20 07:35:13
    Temat: Re: Hipermarkety, plecaki, itp. - jeszcze raz
    Od: "mr.all" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@

    > > Wbicie paru palikow i pociagniecie drutu to nie jest ogrodzenie.
    >
    > Jest.

    Trza bylo przestudiowac defincje..;-)

    > > Teren prywatny nie staje sie prywatnym w momencie wbicia palikow,
    > > postawienia ogrodzenia. To jest efekt wlasnosci - nie przyczyna.
    >
    > Tu nie chodzi o własność.

    Akurat tu wlasnie o to szlo.

    > >> Co będzie utrudniał?
    > >
    > > Przejscie przez bramke w oznaczonym kierunku.
    >
    > Nawet jak nikogo innego w okolicy nie ma? Znaczy się utrudnia wirtualnym
    > bytom? Fascynujące...

    Zapomniales, ze pisalem o czym innym... bidulo.

    > Ja już dawno zdecydowałem... uznać cię za zbyt tępego do pojęcia i
    > rozróżnienia podstawowych pojęć.

    Najpierw naucz sie czytac ze zrozumieniem.

    > Ano. I co mi zrobisz, jak zacznę pisać z CP1250 zamiast ISO8859-2?

    Ja? Nic. Mi to lata.
    Nie takich oszolomow przezylem.

    > > podane w ustawie, ale zasady przyjmowane przez wchodzacych - prawie
    > > wszystkich. Prawdaz? Nie ma obowiazku stosowania, ale przytlaczajaca
    > > wiekszosc stosuje.
    >
    > Bo chcą.

    Wlasnie.

    > > Ty tez sie stosujesz do tego w tym miejscu. Zadnych oporow... Czemu sie
    > > stosujesz?
    >
    > Bo mam taką ochotę.

    Dla wygody. Wygody swojej i innych uczestnikow grupy.
    Dokladnie tak samo jest w markecie, gdzie sa okreslone zasady powolane do
    zycia dla wygody. Wygody uczestnikow zycia w markecie. Dla wygody ustala sie
    kierunki ruchu, przechodzenia, wejsc. Dla wygody foliuje sie bagaz, czy
    proponuje oddanie do depozytu.
    Tu masz ochote dostosowac sie do zasad.
    Tam - nie...
    Pieniactwo, czy hipokryzja?

    > Nie - w tym momencie nie mogę już odstąpić od zawartej umowy i muszę
    > wypełnić swoją część tej umowy (czyli zapłacić). Teoretycznie można by
    > odstawić na półkę i zapłacić, ale wtedy przepisy sanitarne by się
    > pogniewały.

    No widzisz. Warto bylo sie upierac?

    > > jest produkt stojacy na polce i kiedy zmienia wlasciciela?
    >
    > W chwili ostatecznego zawarcia umowy.

    W chwili otwarcia opakowania, czy zaplaty w kasie?

    --
    --pozdr.czes
    www.mrtechnik.pl



  • 422. Data: 2006-09-20 07:36:19
    Temat: Re: Hipermarkety, plecaki, itp. - jeszcze raz
    Od: "mr.all" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@
    > >> Podstawa: gość nie chce mi sprzedać towaru i nie ma na to żadnego
    > >> legalnego uzasadnienia.
    > >
    > > A jesli okaza sie podstawne, to kto bedzie ukarany?
    >
    > Dlaczego wg. ciebie zawsze musi ktoś zostać ukarany?

    Nieladnie odpowiadac pytaniem na pytanie...
    Wchodze na Twoj sposob podejscia do zagadnienia.
    --
    --pozdr.czes
    www.mrtechnik.pl



  • 423. Data: 2006-09-20 07:52:10
    Temat: Re: Hipermarkety, plecaki, itp. - jeszcze raz
    Od: "mr.all" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@
    > >>> A jesli w plecaku sa skradzione towary?
    > >> A skad sie tam wziely? Wlecialy same?
    > >
    > > Nie mogly?
    >
    > Od początku wiedziałem, że coś ćpasz... Teraz tylko pozostaje pytanie: co?

    Brak wyobrazni, czy co?

    > >>> Skad o tym ma wiedziec ochroniarz i jak ma to sprawdzic, gdy chce
    > > sprawdzic?
    > >>> Wystarczy zapytac?
    > >> Jesli istnieje podejrzenie popelnienia przestepstwa to ma prawo ujac na
    > >> goracym uczynku i wezwac policje.
    > >
    > > Skad ma widziec, ze tego wlasnie klienta nalezy zatrzymac, sprawdzic,
    skoro
    > > gosc sobie spokojnie wychodzi?
    >
    > Jak nie wie, to nie może zatrzymać.

    Czyli w zasadzie, nigdy nie moze zatrzymac, bo wiedze mozna posiasc w
    momencie sprawdzenia.

    > > Czym sie to rozni od marketu?
    > > Tym:?
    > > MAKRO - SPRZEDAŻ HURTOWA
    > > Makro jest hurtownią cash and carry dla przedsiębiorców i ludzi biznesu
    >
    > Bingo!

    Tak twierdzi Makro, ale rownoczesnie podaje, cos skrzetnie zmazal (nie
    pasowalo,co?):
    NACE (EKD):
    52.11 Sprzedaż detaliczna w nie wyspecjalizowanych sklepach z przewagą
    żywności, napojów i wyrobów tytoniowych
    DETAL
    52.12 Sprzedaż detaliczna w sklepach nie wyspecjalizowanych z przewagą
    artykułów przemysłowych
    DETAL

    > > Mozesz wskazac prawo mowiace, ze hurtowania ma byc przeznaczona dla
    > > wybrancow?
    >
    > Hurtownia nie jest sklepem.

    'Sprzedaż detaliczna w nie wyspecjalizowanych sklepach' ... No to jest, czy
    nie jest sklepem...;-)

    > Do fabryki też nie wpuszczą każdego, choć
    > wybrani kontrahenci mogą np. własnym transportem przyjeżdżać i odbierać
    > towar.

    Alez nie mowimy o fabryce - hurtownia =/= fabryka, prawdaz?
    --
    --pozdr.czes
    www.mrtechnik.pl



  • 424. Data: 2006-09-20 07:56:03
    Temat: Re: Hipermarkety, plecaki, itp. - jeszcze raz
    Od: "mr.all" <j...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@
    > >> Tam trzeba udowadniać niewinność, zwłaszcza jeśli jest się w opozycji,
    > >> więc powinno się tobie tam spodobać. Odjazd.
    > >
    > > I znowuz nie na temat, ale z uporem maniaka chesz sie pozbyc czlowieka o
    > > innych pogladach. Brawo!
    >
    > Odpowiadasz na moje listy, a w moim regulaminie odpowiadania na moje
    > listy jest zasada, że ja mogę wydawać polecenia.
    >
    > Jak nie zrozumiesz analogii - twój problem.

    Oczywiscie, mozesz wydawac polecenia i nie to neguje.
    Dziwie sie tresci polecen i z tym polemizuje.
    Usuwanie niewygodnych dyskutantow - to jest wstretne i ohydne, rodem z
    IIIRzeszy i ZSRR.
    Jak tego nie pojmujesz, to zapytaj mamusi, albo dziadka.
    --
    --pozdr.czes
    www.mrtechnik.pl



  • 425. Data: 2006-09-20 07:58:15
    Temat: Re: Hipermarkety, plecaki, itp. - jeszcze raz
    Od: "mr.all" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@
    > >>> Makro sobie wprowadzilo.
    > >> Makro nie jest sklepem. To hurtownia.
    > >
    > > I co z tego?
    > > Podlega innemu prawu?
    >
    > Owszem, hurtownia działa na innych zasadach. Jej teren nie jest
    > publicznie dostępny.

    Ale kazdy moze wejsc i zrobic zakupy; przynajmniej do tych hurtowni, gdzie
    ja robie zakupy. Ciekawe.

    --
    --pozdr.czes
    www.mrtechnik.pl



  • 426. Data: 2006-09-20 08:01:28
    Temat: Re: Hipermarkety, plecaki, itp. - jeszcze raz
    Od: "mr.all" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@
    > >> Magazyn nie jest publicznie dostępnym terenem sklepu. Czego nie
    > >> rozumiesz w tym zdaniu?
    > >
    > > A na prosto postawione pytania potrafisz odpowiedziec normalnie, po
    ludzku?
    >
    > Tak. Problemem jest twoja niezdolność do zrozumienia odpowiedzi.

    Zeby odpowiedziec na pytanie trzeba je zrozumiec, panie Lawa. Tego panu
    zbraklo.
    No coz, nie kazdy Lawa jest doskonaly.

    Bywaj zdrow.

    --
    --pozdr.czes
    www.mrtechnik.pl



  • 427. Data: 2006-09-20 08:03:50
    Temat: Re: Hipermarkety, plecaki, itp. - jeszcze raz
    Od: "mr.all" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@
    > A sprzedawcy nie wolno sprzedać alkoholu bez upewnienia się, że kupujący
    > jest pełnoletni.

    Dokladnie o to mi szlo i ciesze, sie, ze w koncus to zauwazyl. Malymi
    kroczkami, ale sie udalo.
    Jest to kolejna sytuacja, gdzie sprzedawca moze odmowic sprzedazy towaru - w
    zasadzie dowolnej osobie.

    --
    --pozdr.czes
    www.mrtechnik.pl



  • 428. Data: 2006-09-20 08:05:32
    Temat: Re: Hipermarkety, plecaki, itp. - jeszcze raz
    Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>

    On 2006-09-20, kam <#k...@w...pl#> wrote:
    > Renata Gołębiowska napisał(a):
    >> Za linią kas.
    >
    > z tej odległości dostrzegasz zarówno cechy towaru jak i cenę umieszczoną
    > przy każdym towarze?
    > a dopiero wówczas można by mówić dotarciu do Ciebie oferty

    Niektórych tak. Głównie tych na promocji znajdujących się zaraz za
    kasami i bramkami, niektóre (batoniki, gumy) są na stojakach tuż przy
    kasach.

    Renata


  • 429. Data: 2006-09-20 08:05:43
    Temat: Re: Hipermarkety, plecaki, itp. - jeszcze raz
    Od: "mr.all" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "witek" <witek7205@
    > > Czy klient musi okazac dowod osobisty?
    > Nie. Wówczas nie kupi alkoholu.

    Nie musi, ale pokazuje...;-)

    > > Lub inaczej: komu klient musi pokazac swoj dokument?
    > Sprzedawcy, bo to od niego kupuje alkohol.
    >
    > Regulacja na poziomie ustawy.

    Nie ma tam takiej regulacji...
    --
    --pozdr.czes
    www.mrtechnik.pl



  • 430. Data: 2006-09-20 08:07:23
    Temat: Re: Hipermarkety, plecaki, itp. - jeszcze raz
    Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>

    On 2006-09-20, mr.all <j...@p...onet.pl> wrote:
    > Użytkownik "castrol" <jacek_01@
    >> > A moje pytanie bylo:
    >> > Czy klient musi okazac dowod osobisty?
    >> > Lub inaczej: komu klient musi pokazac swoj dokument?
    >>
    >> Nie, klient niczego okazywac nie musi, ale w zwiazku z tym ze sprzedawca
    >> w takim wypadku nie bedzie mogl okreslic wieku klienta to bedzie mial
    >> uzasadniona podstawe aby odmowic sprzedazy.
    >
    > Ano wlasnie. Znalezlismy kolejna podstawe do odmowienia sprzedazy.
    > 20latek, ktory nie okaze dowodu, nie kupi gorzaly. Podobnie 50latek chcacy
    > kupic winko musi okazac dowod na żądanie sprzedawcy.
    >
    > Jakos tu nikt burzyc sie nie bedzie i mimo, ze nie musi, to dowod pokaze.
    > Przede wszystkim dla swojej wygody.
    > Calkiem podobnie jest z plecakiem....

    W ogóle nie czytasz tego, co inni ci piszą. Albo nie rozumiesz. Więc
    może oszczędzisz na już tego słowotoku.

    Renata

strony : 1 ... 30 ... 42 . [ 43 ] . 44 ... 50 ... 56


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1