eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Fotografowanie na parkingu hipermarketu - kolej na mnie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 312

  • 11. Data: 2007-11-24 15:08:49
    Temat: Re: Fotografowanie na parkingu hipermarketu - kolej na mnie
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Photo M" <p...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:fi9dvg$mi6$1@news.dialog.net.pl...

    >>W końcu da sie dowieść, że naruszono Twoje dobro osobiste.
    > A w jaki sposób tego dowiodę jeśli oni będą zeznawać inaczej? Czy chodzi
    > tutaj już o sam fakt uniemożliwienia fotografowania?

    Za art. 23 kodeksu cywilnego: Dobra osobiste człowieka, jak w szczególności
    zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim,
    wizerunek, tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość
    naukowa, artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska, pozostają pod ochroną
    prawa cywilnego niezależnie od ochrony przewidzianej w innych przepisach.
    Naruszono Twoją wolność.

    >>Może być jedynie kłopot z tym, że "ochroniarze" mogą nie być
    >>ochroniarzami w rozumieniu tej ustawy.
    > Jak mam to sprawdzić? Nie znam ich imion i nazwisk, ale będą w notatce
    > policyjnej.

    Od tego jest prokurator, a nie Ty.
    >
    >>Pytanie, co on krzyczał, bo samo krzyczenie nie jest zabronione.
    >
    > Krzyczał żebym przestał robić zdjęcia i czy to rozumiem :). Nic co się
    > kwalifikuje pod groźbę karalną.

    No to jeśli nie są ochroniarzami licencjonowanymi, to odpowiadał będzie
    tylko ten, który szarpał za obiektyw, bo to przemoc względem osoby. Temu
    drugiemu nic się zrobić nie da, chyba że wykroczenie z art. 107 kw.


  • 12. Data: 2007-11-24 15:09:27
    Temat: Re: Fotografowanie na parkingu hipermarketu - kolej na mnie
    Od: "Photo M" <p...@n...pl>

    > Sorry, ale daj se spokoj. Pomysl tez ze ciezar dowodu spoczywac bedzie na
    > Tobie, a co masz ?

    Wiesz co, jakbym tak podchodził do każdej sprawy w życiu to wiele by mnie
    ominęło (tego dobrego też). A, że fotografować będę w takich miejscach
    jeszcze nie raz to nie odpuszczę. O ile niektóre rzeczy będzie ciężko
    udowodnić to inne bez problemu. Do tego, że mi uniemożliwili robić zdjęcia
    sami się przyznali przy policji.
    Pozdrawiam
    Photo M.



  • 13. Data: 2007-11-24 15:11:11
    Temat: Re: Fotografowanie na parkingu hipermarketu - kolej na mnie
    Od: "Photo M" <p...@n...pl>

    Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości
    > No to jeśli nie są ochroniarzami licencjonowanymi, to odpowiadał będzie
    > tylko ten, który szarpał za obiektyw, bo to przemoc względem osoby. Temu
    > drugiemu nic się zrobić nie da, chyba że wykroczenie z art. 107 kw.

    A jeśli są licencjonowanymi to coś zmienia w kwesti krzyczenia? ;)
    Pozdrawiam
    Photo M.



  • 14. Data: 2007-11-24 15:11:53
    Temat: Re: Fotografowanie na parkingu hipermarketu - kolej na mnie
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Olgierd" <n...@o...com> napisał w
    wiadomości news:fi9eel$641$4@inews.gazeta.pl...

    >>> Przestępstwo popełniły konkretne osoby, czyli p.p. "Malinowski i
    >>> Kowalski".
    >> Policjanci podczas interwencji najpewniej wylegitymowali biorące udział
    >> w zajściu osoby. To je należy ścigać karnie. Cywilnie odpowiada sklep.
    > A dlaczego sklep? Jeśli faceci byli pracownikami XYZ Securite Sp. z o.o.
    > to na jakiej podstawie ma odpowiadać sklep?

    Bo firma XYZ wykonuje usługę dla sklepu. Sklep jakby co oczywiście może
    zwrotnie szukać firmy, ale klient nie ma obowiązku dochodzić, z jakiej
    firmy byli ochroniarze, skoro działali na terenie sklepu i na jego
    zlecenie.


  • 15. Data: 2007-11-24 15:12:51
    Temat: Re: Fotografowanie na parkingu hipermarketu - kolej na mnie
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Olgierd" <n...@o...com> napisał w
    wiadomości news:fi9ehj$641$5@inews.gazeta.pl...

    > Masz na myśli pracowników ochrony bez licencji? Oczywiście, że przepisy
    > ustawy także ich dotyczą, licencja I i II st. to inna bajka.

    Wg dostępnego mi komentarza nie. Nie mogą oni przekroczyć swoich uprawnień
    choćby z tego powodu, że ustawa im żadnych nie daje.


  • 16. Data: 2007-11-24 15:13:27
    Temat: Re: Fotografowanie na parkingu hipermarketu - kolej na mnie
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Olgierd pisze:

    >
    > A dlaczego sklep? Jeśli faceci byli pracownikami XYZ Securite Sp. z o.o.
    > to na jakiej podstawie ma odpowiadać sklep?
    >

    Warto się zastanowić nad art. art. 429 i art. 430 kc. A może nawet art.
    431 kc :)

    --
    @2007 Johnson

    "Mądrość jest córką doświadczenia"


  • 17. Data: 2007-11-24 15:15:12
    Temat: Re: Fotografowanie na parkingu hipermarketu - kolej na mnie
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Cezar pisze:

    [ciach ...]

    Też pomyślałem że autor to pieniacz :)


    --
    @2007 Johnson

    "Mądrość jest córką doświadczenia"


  • 18. Data: 2007-11-24 15:15:28
    Temat: Re: Fotografowanie na parkingu hipermarketu - kolej na mnie
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Photo M" <p...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:fi9do6$mfv$1@news.dialog.net.pl...

    > Oni twierdzą, że nie mogę robić zdjęć, ja twierdzę, że mogę. No i
    > codziennie przychodzę sobie porobić zdjęcia, oni mi codziennie
    > uniemożliwiają, jednak przyjmijmy, że zgodnie z prawem czyli ustawiają
    > się przedemną. No i wzywają policję, że sporządzić notatkę. Sprawy w
    > sądzie jednak nie zakładają nigdy. I tak dzień w dzień. Co w takim
    > wypadku? Za każdym razem mam przechodzić perypetie ze spisywaniem
    > notatki?

    W końcu przyjedzie jakiś mądrzejszy patrol i ochroniarzom wręczy mandat za
    zbędne wzywanie Policji oraz złośliwe niepokojenie Cię. o ile jednorazowy
    wybryk może ewentualnie nie podejść pod 107 kw (bo taka jest doktryna, choć
    z ustawy to nie wynika), to już kilka czynów spokojnie.


  • 19. Data: 2007-11-24 15:17:05
    Temat: Re: Fotografowanie na parkingu hipermarketu - kolej na mnie
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Cezar" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:fi9erh$dr3$1@nemesis.news.tpi.pl...

    > Sorry, ale daj se spokoj. Pomysl tez ze ciezar dowodu spoczywac bedzie na
    > Tobie, a co masz ?

    Notatkę policjantów, przy których ochrona przyznała, że uniemożliwiała mu
    fotografowanie.


  • 20. Data: 2007-11-24 15:17:42
    Temat: Re: Fotografowanie na parkingu hipermarketu - kolej na mnie
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Photo M pisze:


    > na jakiej podstawie dowieść, że ich punkt w
    > regulaminie dot. zakazu fotografowania nie ma mocy prawnej?
    >

    Nie możesz tego dowieść, bo on ma podstawy prawne.
    Poszukaj sobie w archiwum.


    --
    @2007 Johnson

    "Mądrość jest córką doświadczenia"

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10 ... 20 ... 32


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1