eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Taki kazus z k.p.k. - proszę o pomoc
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 11

  • 1. Data: 2007-11-24 13:23:13
    Temat: Taki kazus z k.p.k. - proszę o pomoc
    Od: "Krzychch" <t...@p...onet.pl>

    Witam.
    Przygotowuje się do egzaminu końcowego i wpadł mi w ręce taki kazus z którym
    mam pewne trudności. Proszę o pomoc :

    Kazus.

    Prokurator Rejonowy w W. po zamknięciu śledztwa przeciwko Rafałowi R.
    skierował do Sądu Rejonowego w W. akt oskarżenia zarzucając mu popełnienie
    przestępstwa określonego w art. 288 paragraf 1 k.k. Prezes Sądu Rejonowego w
    W. po wstępnej kontroli wniesionego aktu oskarżenia zarządził o wyznaczeniu
    rozprawy głównej wyznaczając czas, miejsce i skład sądu.
    W dniu 1 stycznia 2007 roku w Sadzie Rejonowym w W. o godzinie 10.00 wywołano
    rozprawę w przedmiotowej sprawie. Przewodniczący składu orzekającego
    stwierdził, że stawili się : oskarżony, jego obrońca z wyboru, pokrzywdzony
    wraz z pełnomocnikiem w osobie adwokata, który w tym momencie składa do akt
    pełnomocnictwo. Prokurator nie stawił się. Przewodniczący zapytał strony, czy
    składają wnioski dowodowe przed otwarciem przewodu sądowego. Strony wniosków
    nie złożyły. Po wykonaniu tej czynności Sąd wydał postanowienie w trybie art.
    345 k.p.k. zwracając sprawę prokuratorowi celem uzupełnienia śledztwa
    stwierdzając, iż akta sprawy wykazują istotne braki postępowania
    przygotowawczego. Jednocześnie odroczono wydanie uzasadnienia zapadłego
    postanowienia na czas 14 dni. Na tym rozprawę zakończono o godz. 9.20.

    Oceń przebieg rozprawy. Wskaż ewentualne uchybienia sądu. Czy zaskarżenia
    zapadłego postanowienia ma szanse powodzenia ? (umotywuj swoje stanowisko)


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2007-11-24 15:10:08
    Temat: Re: Taki kazus z k.p.k. - proszę o pomoc
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Krzychch pisze:

    >
    > Prokurator Rejonowy w W. po zamknięciu śledztwa przeciwko Rafałowi R.
    > skierował do Sądu Rejonowego w W. akt oskarżenia zarzucając mu popełnienie
    > przestępstwa określonego w art. 288 paragraf 1 k.k. Prezes Sądu Rejonowego w
    > W. po wstępnej kontroli wniesionego aktu oskarżenia zarządził o wyznaczeniu
    > rozprawy głównej wyznaczając czas, miejsce i skład sądu.
    > W dniu 1 stycznia 2007 roku w Sadzie Rejonowym w W. o godzinie 10.00 wywołano
    > rozprawę w przedmiotowej sprawie. Przewodniczący składu orzekającego
    > stwierdził, że stawili się : oskarżony, jego obrońca z wyboru, pokrzywdzony
    > wraz z pełnomocnikiem w osobie adwokata, który w tym momencie składa do akt
    > pełnomocnictwo. Prokurator nie stawił się. Przewodniczący zapytał strony, czy
    > składają wnioski dowodowe przed otwarciem przewodu sądowego. Strony wniosków
    > nie złożyły. Po wykonaniu tej czynności Sąd wydał postanowienie w trybie art.
    > 345 k.p.k. zwracając sprawę prokuratorowi celem uzupełnienia śledztwa
    > stwierdzając, iż akta sprawy wykazują istotne braki postępowania
    > przygotowawczego. Jednocześnie odroczono wydanie uzasadnienia zapadłego
    > postanowienia na czas 14 dni. Na tym rozprawę zakończono o godz. 9.20.
    >
    > Oceń przebieg rozprawy. Wskaż ewentualne uchybienia sądu. Czy zaskarżenia
    > zapadłego postanowienia ma szanse powodzenia ? (umotywuj swoje stanowisko)
    >
    >

    Jak rozprawa zaczęta o 10.00 skończyła sie o 9.20? Kto wymyśla takie
    kazusy ?? ;)

    A poza tym wystarczy chyba przeczytać art. 345 kpk: zobaczyć na którym
    etapie postępowania on się stosuje, jakie są przesłanki.., a poza tym
    porównać z art. 397 kpk. Nadto zerknij na art. 98 §2 kpk.

    Trudno zdać egzamin bez przeczytania kpk. Weź się do roboty.



    --
    @2007 Johnson

    "Mądrość jest córką doświadczenia"


  • 3. Data: 2007-11-24 15:23:55
    Temat: Re: Taki kazus z k.p.k. - proszę o pomoc
    Od: "Cezar" <c...@i...pl>

    > Jak rozprawa zaczęta o 10.00 skończyła sie o 9.20? Kto wymyśla takie
    > kazusy ?? ;)
    >
    > A poza tym wystarczy chyba przeczytać art. 345 kpk: zobaczyć na którym
    > etapie postępowania on się stosuje, jakie są przesłanki.., a poza tym
    > porównać z art. 397 kpk. Nadto zerknij na art. 98 §2 kpk.
    >
    > Trudno zdać egzamin bez przeczytania kpk. Weź się do roboty.

    Ten kazus jest dosyc sprytny, bo wg mnie ma "podwojne dno"
    Ja tu widze 4 bledy, w tym 2 istotne.

    Jesli chodzi o nie istotne (w odniesieniu do meritum sprawy):
    1) blad przewodniczacego co do prowadzenia protkolu - naruszenie ogolnej
    zasadny z art.366 kpk - bez szans na skuteczne skarzenie, bo to uchybienie
    zupelnie kosmetyczne
    2) przekroczenie terminu wydania uzasa do postanowienia - to w sumie tez
    blad bez znaczenia, bo nijak nie wplywa na meritum rozstrzygniecia - nie da
    sie chyba tego wykazac (a poza tym nie wiemy czy ten uzas faktycznie zostal
    wydany w terminei 14 , dni, a nie np 2 dni - z kazusu to nie wynika)

    Jesli chodzi o istotne
    1) na etapie rozprawy nie mozna juz stosowac art 345kpk, bo to instytucja
    ktora moze byc zastosowana tylko na etapie przygotowania do rozprawy tj do
    momentu jej wywolania (potem juz tylko 397 kpk z zachowaniem pozostalych
    wymogow)

    2) tak na prawde to uwazam, ze sad w ogole nie mogl wydac zadnego
    postanowienia, bo rozprawa musiala sie toczyc w trybie zwyczajnym (sledztwo;
    no chyba ze uproszczony na mocy dawnej redakcji art 469 kpk - data rozprawy
    1.01.2007 ??? tego nie wiemy dzis czy tryb byl zwyczajny czy uproszczony), a
    prokuratora nie bylo. Sad po sprawdzeniu obecnosci i stwierdzeniu, za nie ma
    prok (zakladam ze tryb zwyczajny i jego obecnosc obowiazkowa) powinien
    odroczyc (chyba ze nieformalnie czekac na na niego, czyli przerwa) bez
    dalszych decyzji.

    Cezar



  • 4. Data: 2007-11-24 15:36:00
    Temat: Re: Taki kazus z k.p.k. - proszę o pomoc
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Cezar pisze:

    >
    > Ten kazus jest dosyc sprytny, bo wg mnie ma "podwojne dno"
    > Ja tu widze 4 bledy, w tym 2 istotne.

    Ale po co to podpowiadanie ??


    >
    > 1) blad przewodniczacego co do prowadzenia protkolu - naruszenie ogolnej
    > zasadny z art.366 kpk - bez szans na skuteczne skarzenie, bo to uchybienie
    > zupelnie kosmetyczne

    Nie bardzo rozumiem ?! Tego przepisy w sumie nie da się "naruszyć". To
    tak czyta nic nie znacząca instrukcja. jeśli już bym się miał czegoś
    czepiać w tym zakresie to głupiego pytania o wnioski dowodowe, bo co to
    niby za pytanie.

    >
    > 2) tak na prawde to uwazam, ze sad w ogole nie mogl wydac zadnego
    > postanowienia, bo rozprawa musiala sie toczyc w trybie zwyczajnym (sledztwo;

    A czemuż to śledztwo ?? Art. 288 §1 kk to jak byk dochodzenie.
    Co do trybu to wydaje mi sie że jednak jest OK.


    --
    @2007 Johnson

    "Mądrość jest córką doświadczenia"


  • 5. Data: 2007-11-24 15:44:44
    Temat: Re: Taki kazus z k.p.k. - proszę o pomoc
    Od: "Cezar" <c...@i...pl>

    >> 1) blad przewodniczacego co do prowadzenia protkolu - naruszenie ogolnej
    >> zasadny z art.366 kpk - bez szans na skuteczne skarzenie, bo to
    >> uchybienie zupelnie kosmetyczne
    >
    > Nie bardzo rozumiem ?! Tego przepisy w sumie nie da się "naruszyć". To tak
    > czyta nic nie znacząca instrukcja. jeśli już bym się miał czegoś czepiać w
    > tym zakresie to głupiego pytania o wnioski dowodowe, bo co to niby za
    > pytanie.

    Napisalem wlasnie, ze doszlo wg mnie do ogolnego naruszenia 366 kpk (
    wskazuje ten przepis z braku lepszego), choc nigdy bymnie podniosl tego
    uchybienia w zazaleniu, bo to smieszne. Napisalem wiec, ze to uchybienie
    zupelnie nieistotne.

    Masz racje, nie zauwazylem ze przewodniczacy zadal pytanie o wnioski
    "dowodowe", odczytalem to jako pytanie o wnioski "niedowodowe :-)" przed
    otwarciem przewodu. Czyli kolejne uchybienie, choc tez bez szans na
    skuteczne zaskarzenie

    >
    >>
    >> 2) tak na prawde to uwazam, ze sad w ogole nie mogl wydac zadnego
    >> postanowienia, bo rozprawa musiala sie toczyc w trybie zwyczajnym
    >> (sledztwo;
    >
    > A czemuż to śledztwo ?? Art. 288 §1 kk to jak byk dochodzenie.
    > Co do trybu to wydaje mi sie że jednak jest OK.

    Napislem, ze nie wiem czemu sledztwo. Zobacz ze data rozprawy to 1.01.2007 !
    Wiec tryb wtedy mogl byc uproszczony (śledztwo prowadzone przy przekroczeniu
    3 miesiecznego terminu dochodzenia) lub zwyczajny (sledztwo np z uwagi na
    watpliwosci co do poczytalnosci). Tego nie wiemy, bo z kazusu to nie wynika.

    Ten kazus jest calkiem madry, bo wymaga torche kumania i rozpatrzenia
    wariantow.

    Cezar



  • 6. Data: 2007-11-24 15:48:01
    Temat: Re: Taki kazus z k.p.k. - proszę o pomoc
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Cezar pisze:

    > Zobacz ze data rozprawy to 1.01.2007 !

    Teraz mi się skojarzyło ze to dzień wolny. Sądy w te dni nie pracują
    chyba, poza dyżurem 24-godzinym. znaczy chuligan i tryb przyspieszony
    ;), a wtedy rzeczywiście prokurator by sie przydał.


    --
    @2007 Johnson

    "Mądrość jest córką doświadczenia"


  • 7. Data: 2007-11-24 15:50:52
    Temat: Re: Taki kazus z k.p.k. - proszę o pomoc
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Cezar pisze:
    >
    > Napislem, ze nie wiem czemu sledztwo.

    O śledztwie jest jednak napisane w kazusie. Drobne przeoczenie.


    --
    @2007 Johnson

    "Mądrość jest córką doświadczenia"


  • 8. Data: 2007-11-24 21:35:02
    Temat: Re: Taki kazus z k.p.k. - proszę o pomoc
    Od: "Cezar" <c...@i...pl>

    > Cezar pisze:
    >
    >> Zobacz ze data rozprawy to 1.01.2007 !
    >
    > Teraz mi się skojarzyło ze to dzień wolny. Sądy w te dni nie pracują
    > chyba, poza dyżurem 24-godzinym. znaczy chuligan i tryb przyspieszony ;),
    > a wtedy rzeczywiście prokurator by sie przydał.

    Tryb przyspieszony jest dopiero od 12 marca 2007. Ja mysle, ze istota tego
    kazusu jest koniecznosc odroczenia rozprawy tj pierwsza konieczna czynnosc
    sadu. W ogole nie powino dojsc do wydawania decyzji, juz tym bardziej tej z
    345 kpk, bo na to bylo w sensie procesowym za pozno.

    Cezar



  • 9. Data: 2007-11-25 13:54:02
    Temat: Re: Taki kazus z k.p.k. - proszę o pomoc
    Od: kam <x#k...@w...pl#x>

    Cezar pisze:
    > Masz racje, nie zauwazylem ze przewodniczacy zadal pytanie o wnioski
    > "dowodowe", odczytalem to jako pytanie o wnioski "niedowodowe :-)" przed
    > otwarciem przewodu. Czyli kolejne uchybienie, choc tez bez szans na
    > skuteczne zaskarzenie

    dlaczego uchybienie?

    KG


  • 10. Data: 2007-11-25 13:59:56
    Temat: Re: Taki kazus z k.p.k. - proszę o pomoc
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    kam pisze:

    >
    > dlaczego uchybienie?
    >

    Bo takie pytanie to chyba na koniec (art. 405 kpk), na początku trochę
    głupi brzmi i nie przewiduje tego procedura (art. 381 kpk itd ...), .
    Należałoby raczej spytać czy są jakiekolwiek wnioski ewentualnie wnioski
    formalne (czyli pod względem art. 381 zd 2 kpk).

    Nie wiem czy to uchybienie, ale nieładnie wygląda :)

    --
    @2007 Johnson

    "Mądrość jest córką doświadczenia"

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1