eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Fotografowanie na parkingu hipermarketu - kolej na mnie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 312

  • 191. Data: 2007-11-25 19:05:06
    Temat: Re: Fotografowanie na parkingu hipermarketu - kolej na mnie
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Jacek Krzyzanowski wrote:

    >> No to po co ci głupi Murzyni się w USA awanturowali na apartheid?
    >> Przecież mogli chodzić do tych sklepów, które były tolerancyjne...
    >
    > Bo przeciez murzyni sa czarni dla rozrywki i mogliby zrobic sie biali przed
    > wejsciem do sklepu.

    Pewnie, że mogli. Patrz: Michael Jackson ;->


  • 192. Data: 2007-11-25 19:05:40
    Temat: Re: Fotografowanie na parkingu hipermarketu - kolej na mnie
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Jotte pisze:

    >> i powinneś spadać o ile chcesz fotografować.
    > Bzdura. Skoro wchodząc na teren (w tym parking) miałbym zawierać jakąś
    > umowę
    > (co jest mocno dyskusyjne), to muszę móc jej treść poznać _przed_
    > przystąpieniem do niej.

    znasz, bo jest generalnie jest ona (umowa) uregulowana w kc.
    Uregulowania odrębne od postanowień kc uświadamiają ci ochroniarze.

    --
    @2007 Johnson

    "Mądrość jest córką doświadczenia"


  • 193. Data: 2007-11-25 19:09:14
    Temat: Re: Fotografowanie na parkingu hipermarketu - kolej na mnie
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Olgierd" <n...@o...com> napisał w
    wiadomości news:fibdol$nff$1@inews.gazeta.pl...

    > Nieistotne. Ochroniarze zajmują się nie tylko działaniami obiektywnie
    > bezprawnymi. Np. wejście na jakiś obszar jest o tyle bezprawne
    > (subiektywnie), o ile teren jest oznaczony jako niedostępny dla osób
    > postronnych - ustawa do tego nie jest potrzebna, wystarczy wola
    > właściciela/zarządcy terenu.

    Jak obiekt jest ogrodzony, to wejście na jego teren bez zgody dysponenta
    jest przestępstwem. jak nie jest ogrodzony, to nadwrażliwego ochroniarza
    odsyła się po geodetę, by wskazał miejsce przebiegania granicy działki :-)


  • 194. Data: 2007-11-25 19:25:39
    Temat: Re: Fotografowanie na parkingu hipermarketu - kolej na mnie
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Olgierd" <n...@o...com> napisał w
    wiadomości news:fibvfk$p1m$3@inews.gazeta.pl...

    > Doskonałe pytanie!
    > IMHO takiego przepisu ani w ustawie, ani w konstytucji ani nigdzie
    > indziej nie ma! To jest tylko zwykłe ograniczanie praw sprzedawców
    > ziemniaków!!

    A art. 343 kc uchylono w ostatnim okresie, czy zachodzą inne powody, ze nie
    można go do straganiarza zastosować?


  • 195. Data: 2007-11-25 19:37:07
    Temat: Re: Fotografowanie na parkingu hipermarketu - kolej na mnie
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:fich46$o8k$3@atlantis.news.tpi.pl Johnson
    <j...@n...pl> pisze:

    >>> i powinneś spadać o ile chcesz fotografować.
    >> Bzdura. Skoro wchodząc na teren (w tym parking) miałbym zawierać jakąś
    >> umowę
    >> (co jest mocno dyskusyjne), to muszę móc jej treść poznać _przed_
    >> przystąpieniem do niej.
    > znasz, bo jest generalnie jest ona (umowa) uregulowana w kc.
    Aha. Ciekawa teoria.
    Umowę o pracę też znam, bo jest uregulowana w KP więc podpisując ją nie
    muszę znać jej treści?
    Jest więcej takich umów?

    > Uregulowania odrębne od postanowień kc uświadamiają ci ochroniarze.
    A opowiedz mi jeszcze, czy oni muszą mi te uregulowania (regulamin też
    oczywiście) przeczytać powoli i w całości, czy tylko jak im podleci i ja
    muszę wierzyć im na słowo.
    I opowiedz mi też, czy to jest raz na zawsze, czy jednorazowo, czyli jak
    wjadę/wejdę następny raz to oni to muszą zrobić znowu?
    Opowiedz mi również czy oni uświadamiając mnie muszą uwzględnić, że jestem
    np. głuchoniemy albo niewidomy kuteczność czynności)?
    A opowiesz mi jeszcze o tym co zapomniałeś poprzednio, tzn. czy dopóki mnie
    nie uświadomią (może są niezbyt spostrzegawczy i wolno biegają) to mogę
    nieprzestrzegać "uregulowań odrębnych", skoro ich nie znam i znać nie mogę?
    W ogóle opowiedz mi coś ciekawego jeszcze, co?

    --
    Jotte


  • 196. Data: 2007-11-25 19:37:15
    Temat: Re: Fotografowanie na parkingu hipermarketu - kolej na mnie
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Jacek Krzyzanowski" <j...@p...pl> napisał w
    wiadomości news:rlx4yl9ynrwa$.195ksbqb81lkp.dlg@40tude.net...

    > Np. mozna sobie urzadzic noclegownie w markecie czynnym 24h na dobe.
    > Przeciez prawo nie zabrania biwakowania w sklepie...

    Zabrania. Podałem już podstawę przy okazji kramiku z kartoflami.


  • 197. Data: 2007-11-25 19:39:51
    Temat: Re: Fotografowanie na parkingu hipermarketu - kolej na mnie
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:ficiss$jma$1@news.dialog.net.pl Jotte
    <t...@w...spam.wypad.polska> pisze:

    > Opowiedz mi również czy oni uświadamiając mnie muszą uwzględnić, że
    > jestem np. głuchoniemy albo niewidomy kuteczność czynności)?

    Poprawka:
    Opowiedz mi również czy oni uświadamiając mnie muszą uwzględnić, że
    jestem np. głuchoniemy albo niewidomy (skuteczność czynności)?


    --
    Jotte


  • 198. Data: 2007-11-25 19:50:30
    Temat: Re: Fotografowanie na parkingu hipermarketu - kolej na mnie
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Johnson wrote:

    >> Teraz musisz się bardziej wysilić i wymyślić jak obronić ważność
    >> zawarcia umowy, której treści jedna ze stron nie zna, bo druga jej to
    >> uniemożliwia.
    >
    > Druga strona ma generalnie kc i powinna umieć czytać.

    Powinna? Jest taki obowiązek? ;->

    A może ktoś ma np. słaby wzrok? (a w aparacie silną korekcję)

    > A co do zakazu fotografowania z regulaminu jak rozumiem, to poznajesz
    > treść regulaminu w tej części z chwilą gdy ochroniarze "Mówią tu nie
    > wolno fotografować, proszę spadać"

    Znaczy się jak podejdą i powiedzą ci, że masz im "zrobić laskę", to
    grzecznie wykonujesz zobowiązanie umowne? ;->

    > i powinneś spadać o ile chcesz fotografować.
    >
    >>
    >>>> Stawiając auto na parkingu pod blokiem też zawierasz "jakąś" umowę?
    >>> To zależy na czyim terenie sstawiasz, ale generalnie też.
    >> Cholera, być może chodzę chodnikiem wyłącznie na podstawie umowy.
    >
    > Naprawdę napisałem, w którymś miejscu o chodniku? Konfabulujesz?
    >

    A co za różnica, czy chodnik, czy jezdnia, czy parking?


  • 199. Data: 2007-11-25 19:51:15
    Temat: Re: Fotografowanie na parkingu hipermarketu - kolej na mnie
    Od: Jacek Krzyzanowski <j...@p...pl>

    Dnia Sun, 25 Nov 2007 20:25:39 +0100, Robert Tomasik napisał(a):

    > A art. 343 kc uchylono w ostatnim okresie, czy zachodzą inne powody, ze nie
    > można go do straganiarza zastosować?

    Handel kartoflami narusza stan posiadania? A spanie na podlodze?

    --
    ....................................................
    ...........
    . KRZYZAK .
    . Skierniewice Jesli nie masz pomyslu na 1% podatku .
    .......................... http://www.pomocdladominiki.com.pl .


  • 200. Data: 2007-11-25 19:56:51
    Temat: Re: Fotografowanie na parkingu hipermarketu - kolej na mnie
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Jotte pisze:

    > Opowiedz mi również czy oni uświadamiając mnie muszą uwzględnić, że
    > jestem np. głuchoniemy albo niewidomy (skuteczność czynności)?
    >
    >

    Powinni tylko uwzględnić fakt że jesteś rozumny inaczej, bo może wtedy w
    chodzić w grę wada oświadczenia woli.

    --
    @2007 Johnson

    "Mądrość jest córką doświadczenia"

strony : 1 ... 10 ... 19 . [ 20 ] . 21 ... 30 ... 32


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1