Wyjaśnijcie mi, proszę bo spotkałem się ze sprzecznymi informacjami w
kalendarzach. Czy Dzień Flagi (02.05) jest dniem ustawowo wolnym od
pracy?
Big Jack

--
//////
( o o) GG: 660675
--ooO-( )-Ooo- *W nagłówku adres antyspamowy zakodowany w ROT11*

do góry

A było to dnia Mon, 24 Jan 2005 19:00:13 +0100, kiedy na pl.soc.prawo osoba
określana zwykle jako Big Jack popełniła co następuje:

> Wyjaśnijcie mi, proszę bo spotkałem się ze sprzecznymi informacjami w
> kalendarzach. Czy Dzień Flagi (02.05) jest dniem ustawowo wolnym od
> pracy?
> Big Jack

2 V ubiegłego roku w Polsce po raz pierwszy obchodzony był *Dzień Flagi
Rzeczpospolitej Polskiej* (chociaż spotkałem się też z określeniem Święto
Flagi Państwowej). 16 marca 2004 roku prezydent podpisał ustawę o godle,
barwach i hymnie RP, która ustanowiła to święto [barwy polskiej flagi
ustalono na Sejmie Królestwa Polskiego w 1831 roku]. Święto flagi
państwowej obchodzone jest w wielu krajach, np. w USA i krajach
skandynawskich. Najczęciej w tym dniu ozdabia się budynki flagami i nie
idzie do pracy. Podobnie jest/ma być w Polsce, bo z wywieszaniem flagi mamy
problem: za PRL'u wywieszało się je np. na 1 maja a jeszcze do ubiegłego
roku nie została uchylona ustawa *zakazująca* wywieszania flagi poza
świętami narodowymi (a wiadomo jakie to były kiedyś święta narodowe: 17
X...). Ustanowienie tego dnia dniem wolnym nie było niczym niespodziewanym,
bo już od kilkunastu lat III RP i tak (nieomal) nikt tego dnia nie szedł do
pracy.
Tu jest wywiad posłem Edwardem Płonką pomysłodawcą poselskiego projektu
ustawy: http://www.nsik.com.pl/archiwum/136/a3.html

****************************************************
*****************************
** pl(dot)soc(dot)prawo(at)wp(dot)pl
** Tom(ek)
****************************************************
*****************************

do góry

A było to dnia Mon, 24 Jan 2005 19:00:13 +0100, kiedy na pl.soc.prawo osoba
określana zwykle jako Big Jack popełniła co następuje:

>(...)

Kiedy się jednak wczytałem w ten wywiad, to nabrałem poważnych wątpliwości,
czy poza tym, że tego dnia jest święto, to jest to dzień wolny *dla
wszystkich*- czyli ustawowo wolny. Bo jedno nie ulega wątpliwości: niemal
wszyscy, którzy mogą ten dzień odpracowują. I oto co znalazłem:

Wykaz dni ustawowo wolnych od pracy zawiera ustawa z dnia 18 stycznia
1951r. o dniach wolnych od pracy (Dz. U. z 1951r., 4, poz.28, z późn. zm.).
Od 28 kwietnia 1990r. obowiązują następujące dni ustawowo wolne od pracy:
1. dni niżej wymienione:

1 stycznia - Nowy Rok,
pierwszy dzień Wielkiej Nocy,
drugi dzień Wielkiej Nocy,
1 maja - Święto Państwowe,
3 maja - Święto Narodowe Trzeciego Maja,
pierwszy dzień Zielonych Świątek,
dzień Bożego Ciała,
15 sierpnia - Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny,
1 listopada - Wszystkich Świętych,
11 listopada - Narodowe Święto Niepodległości,
25 grudnia - pierwszy dzień Bożego Narodzenia,
26 grudnia - drugi dzień Bożego Narodzenia,

2. niedziele.

Ruchome święta kościelne, ale już ich wykaz na :
http://www.pit.pl/print/pages/i/287.php

Takie informacje powinny być na stronach Ministerstwa Gospodarki i Pracy,
ale ja ich tam nie znajduję.

Jako ciekawostkę podam, że 26 VI obchodzi się w Finlandii "Juhannus" i
jednocześnie święto fińskiej flagi. Jest to dzień wolny od pracy.
Tradycyjnie rozpala się ogniska nad jeziorami (znajomy kolegi z pracy ma
tam rodzinę i zawsze wtedy bierze wolne).

O świętach więcej tutaj: http://www.dni-swiateczne.com/

Może ktoś wie coś więcej na ten temat??

****************************************************
*****************************
** pl(dot)soc(dot)prawo(at)wp(dot)pl
** Tom(ek)
****************************************************
*****************************

do góry

Dnia 24/01/2005 19:00, Big Jack wrote :
> Wyjaśnijcie mi, proszę bo spotkałem się ze sprzecznymi informacjami w
> kalendarzach. Czy Dzień Flagi (02.05) jest dniem ustawowo wolnym od
> pracy?

Nie jest. Dni wolne od pracy reguluje Ustawa z dnia 18 stycznia 1951 o
dniach wolnych od pracy i na tej liście nia ma Dnia Flagi.


--
Przemyslaw 'Pshemekan' Plaskowicki
I'm smarter than the average bear! (Yogi Bear)

do góry