XXXX Spółka z o.o. 1 wspólnik, 1 osobowy zarząd, 50000zł kap.zakł.,
pracuje kilka osób na etacie, prezes działa na szkodę spółki, mianowicie
kupuje usługi od spółki córki, gdzie też ma 5% udziałów a 95% udziałów ma
XXXX, więc de facto ON jest właścicielem wszystkiego...

Spółka córka wychodzi na zero lub ma minimalny zysk rzędu 20-50 zł po
opodatkowaniu...

Pracownicy nie dostają podwyżek, bo szef mówi, że nie ma kasy.
Produkcja i usługi jakoś idą, jacyś kontrahenci są, przypływ środków jest,
ale co zostaje wyprowadza do spółki córki powodując straty.

Czy w tej sytuacji naruszane są jakieś przepisy ?

--
Tomasz Renik - nr 55142331765

do góry

Dnia Tue, 27 May 2008 15:00:58 +0200, Tomek Renik napisał(a):

> Spółka córka wychodzi na zero lub ma minimalny zysk rzędu 20-50 zł po
> opodatkowaniu...

Przy transakcjach między podmiotami powiązanymi liczy się rzeczywistość
ustalonej ceny. Nie może ona znacząco odbiegać w górę bądź w dół od
zwykłych cen rynkowych danych usług/towarów.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
czytej Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl/ <==

do góry

Użytkownik "Tomek Renik" <s...@p...pl> napisał w wiadomości
news:op.ubtc3wuuuwqst7@dhcp-192-168-2-38.local.ies.c
o.pl...
> Pracownicy nie dostają podwyżek, bo szef mówi, że nie ma kasy.

rozumiem, że są tam zmuszani do ciężkiej pracy za grosze....

do góry

Użytkownik "gasper" <n...@m...pl> napisał w wiadomości
news:g1h50f$d00$1@inews.gazeta.pl...

>> Pracownicy nie dostają podwyżek, bo szef mówi, że nie ma kasy.
>
> rozumiem, że są tam zmuszani do ciężkiej pracy za grosze....

groźbami i biciem :D

pzdr,
dkzzzzzzzzzz.

do góry

Użytkownik "gasper" <n...@m...pl> napisał w wiadomości
news:g1h50f$d00$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Tomek Renik" <s...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:op.ubtc3wuuuwqst7@dhcp-192-168-2-38.local.ies.c
o.pl...
>> Pracownicy nie dostają podwyżek, bo szef mówi, że nie ma kasy.
>
> rozumiem, że są tam zmuszani do ciężkiej pracy za grosze....

Ot, taka mentalnosć socjalistyczna się w narodzie kolebie. Jeszcze 2-3
pokolenia i może wygaśnie...

Pozdro
zenek

do góry

> Pracownicy nie dostają podwyżek, bo szef mówi, że nie ma kasy.
> Produkcja i usługi jakoś idą, jacyś kontrahenci są, przypływ środków jest,
> ale co zostaje wyprowadza do spółki córki powodując straty.
>
Jak ma tak głupich pracowników to mu się nie dziwie :-)
Jeszcze bym ich wyp.......
To nie socjalizm
Foti

do góry

Tomek Renik pisze:
> XXXX Spółka z o.o. 1 wspólnik, 1 osobowy zarząd, 50000zł kap.zakł.,
> pracuje kilka osób na etacie, prezes działa na szkodę spółki, mianowicie
> kupuje usługi od spółki córki, gdzie też ma 5% udziałów a 95% udziałów
> ma XXXX, więc de facto ON jest właścicielem wszystkiego...
>
> Spółka córka wychodzi na zero lub ma minimalny zysk rzędu 20-50 zł po
> opodatkowaniu...
>
> Pracownicy nie dostają podwyżek, bo szef mówi, że nie ma kasy.

No jak nie ma kasy to nie ma.
Jakby dał podwyżki to by wpędził spółkę w długi i wtedy to by dopiero
działał na jej szkodę.


Maddy

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813

do góry

Użytkownik "Tomek Renik" <s...@p...pl> napisał w wiadomości
news:op.ubtc3wuuuwqst7@dhcp-192-168-2-38.local.ies.c
o.pl...

Poruszasz w swoim mailu dwa zupełnie niezwiązane ze sobą wątki. Zacznę od
tego, który prostszy. Nie ma żadnego związku pomiędzy wysokością
wynagrodzenia, a osiąganymi przez firmę zyskami. Właściciel firmy czy
zarząd raczej powinien się kierować względami ekonomicznymi w tej kwestii.
I tak naprawdę dotąd będziecie tam mało zarabiać, dokąd będziecie za takie
pieniądze pracować.

A co do działania na szkodę spółki, to po prostu trzeba ten fakt zbadać.
Przypadki wyprowadzania zysków z jednej do drugiej spółki są dość
powszechne, a procesów w tej materii mało, bo tak naprawdę trudno to
udowodnić.

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:g1hsdg$skb$1@nemesis.news.neostrada.pl...

> Nie ma żadnego związku pomiędzy wysokością wynagrodzenia, a osiąganymi
> przez firmę zyskami. Właściciel firmy czy zarząd raczej powinien się
> kierować względami ekonomicznymi w tej kwestii. I tak naprawdę dotąd
> będziecie tam mało zarabiać, dokąd będziecie za takie pieniądze pracować.

czyli w uproszczeniu prezes-właściciel będzie tyle płacił pracownikom ile
będzie mu się podobało o ile znajdzie chętnych na odpowiednie stanowiska za
proponowane pieniądze i to niezależnie czy spółka będzie wypracowywała 20
milionów zysku miesięcznie czy 20 zł i czy prezes będzie zarabiał 20 mln
miesięcznie czy 200 zł. Przymusu pracy u tego prezesa nie ma.

pzdr,
dkzzzzzzzzz.

do góry

Dnia Tue, 27 May 2008 23:03:44 +0200, dekazzze napisał(a):

> czyli w uproszczeniu prezes-właściciel będzie tyle płacił pracownikom
> ile będzie mu się podobało o ile znajdzie chętnych na odpowiednie
> stanowiska za proponowane pieniądze i to niezależnie czy spółka będzie
> wypracowywała 20 milionów zysku miesięcznie czy 20 zł i czy prezes
> będzie zarabiał 20 mln miesięcznie czy 200 zł. Przymusu pracy u tego
> prezesa nie ma.

Płacenie więcej czy mniej nie jest działaniem na szkodę spółki, natomiast
istotne są okoliczności i warunki, na których spółka zawarła umowę ze
spółką córką.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
czytej Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl/ <==

do góry