W dniu 04.06.2018 o 21:05, Liwiusz pisze:

>> Dokładnie tak jest jak piszesz. I dokładnie to samo dotyczy tego gówna
>> z artykułu. Cieszę się, że w końcu zrozumiałeś.
>
> Toż przecież każdy rozumny wie, że oni dowody na te "cegły" (tj.
> korzystny wpływ danych związków na spalanie tłuszczów) mają.

Skoro twierdzisz, że trzeba być cięzkim frajerem żeby w to uwierzyć (aż
tak cieżkim, zeby nie zasługiwać na ochronę prawną) to znaczy że raczej
kiepskie te dowody. Dowody ocenia sąd. Twierdzisz, że w sądach orzekają
ciężcy frajerzy? Ponadto nie rozmawiamy o "korzystnym wpływie", tylko o
tym jak zrobić z brzydkiej baby księżniczkę. I że należy udowodnić, że
taki przypadek nie zaistniał.

Shrk

do góry

W dniu 2018-06-04 o 21:12, Shrek pisze:
> W dniu 04.06.2018 o 21:05, Liwiusz pisze:
>
>>> Dokładnie tak jest jak piszesz. I dokładnie to samo dotyczy tego
>>> gówna z artykułu. Cieszę się, że w końcu zrozumiałeś.
>>
>> Toż przecież każdy rozumny wie, że oni dowody na te "cegły" (tj.
>> korzystny wpływ danych związków na spalanie tłuszczów) mają.
>
> Skoro twierdzisz, że trzeba być cięzkim frajerem żeby w to uwierzyć (aż

Nie twierdziłem.

--
Liwiusz

do góry

W dniu 04.06.2018 o 21:19, Liwiusz pisze:
> W dniu 2018-06-04 o 21:12, Shrek pisze:
>> W dniu 04.06.2018 o 21:05, Liwiusz pisze:
>>
>>>> Dokładnie tak jest jak piszesz. I dokładnie to samo dotyczy tego
>>>> gówna z artykułu. Cieszę się, że w końcu zrozumiałeś.
>>>
>>> Toż przecież każdy rozumny wie, że oni dowody na te "cegły" (tj.
>>> korzystny wpływ danych związków na spalanie tłuszczów) mają.
>>
>> Skoro twierdzisz, że trzeba być cięzkim frajerem żeby w to uwierzyć (aż
>
> Nie twierdziłem.

Owszem twierdziłeś:

"
> Czyli winni są Ci co dają się oskubać?

Czasem tak. Już Rzymianie ukuli termin "rażącego niedbalstwa", czyli
"niezrozumienia tego, co wszyscy rozumieją". Zatem jest to po prostu
prawnicza definicja głupoty. Problemem jest to, że głupi zamiast płacić
za swoją głupotę (co dawałoby szansę na wyciągnięcie jakichś wniosków
przynajmniej wśród niektórych) wymuszają zmianę prawa chroniącego przed
własną głupotą również na normalnych obywateli, co doprowadza do ich
rozleniwienia umysłowego i poszerzania się zakresu ogólnej głupoty. |

do góry

W dniu 2018-06-04 o 21:31, Shrek pisze:
> W dniu 04.06.2018 o 21:19, Liwiusz pisze:
>> W dniu 2018-06-04 o 21:12, Shrek pisze:
>>> W dniu 04.06.2018 o 21:05, Liwiusz pisze:
>>>
>>>>> Dokładnie tak jest jak piszesz. I dokładnie to samo dotyczy tego
>>>>> gówna z artykułu. Cieszę się, że w końcu zrozumiałeś.
>>>>
>>>> Toż przecież każdy rozumny wie, że oni dowody na te "cegły" (tj.
>>>> korzystny wpływ danych związków na spalanie tłuszczów) mają.
>>>
>>> Skoro twierdzisz, że trzeba być cięzkim frajerem żeby w to uwierzyć (aż
>>
>> Nie twierdziłem.
>
> Owszem twierdziłeś:
>
> "
> > Czyli winni są Ci co dają się oskubać?
>
> Czasem tak. Już Rzymianie ukuli termin "rażącego niedbalstwa", czyli
> "niezrozumienia tego, co wszyscy rozumieją". Zatem jest to po prostu
> prawnicza definicja głupoty. Problemem jest to, że głupi zamiast płacić
> za swoją głupotę (co dawałoby szansę na wyciągnięcie jakichś wniosków
> przynajmniej wśród niektórych) wymuszają zmianę prawa chroniącego przed
> własną głupotą również na normalnych obywateli, co doprowadza do ich
> rozleniwienia umysłowego i poszerzania się zakresu ogólnej głupoty. |

"Czasem tak". Temat zszedł ogólnie na oszustwa, i wyraziłem swój pogląd,
że poniżej pewnego poziomu "absurdalności" oszustwa nie powinno się
karać. Nijak nie odnosił się on do tematu tego artykułu, ponieważ nie
wiem, czy to oszustwo. Podejrzewam, że nie, podobnie jak nie jest nim
reklama aspiryny, czy 2kc. U kogoś zadziała, u kogoś nie, a jeszcze ktoś
inny zastosuje to niezgodnie z instrukcją, i uzna, że może dużo jeść i
mało się ruszać, a będzie chudnąć.

--
Liwiusz

do góry

W dniu 04.06.2018 o 21:51, Liwiusz pisze:

>> Czasem tak. Już Rzymianie ukuli termin "rażącego niedbalstwa", czyli
>> "niezrozumienia tego, co wszyscy rozumieją". Zatem jest to po prostu
>> prawnicza definicja głupoty. Problemem jest to, że głupi zamiast
>> płacić za swoją głupotę (co dawałoby szansę na wyciągnięcie jakichś
>> wniosków przynajmniej wśród niektórych) wymuszają zmianę prawa
>> chroniącego przed własną głupotą również na normalnych obywateli, co
>> doprowadza do ich rozleniwienia umysłowego i poszerzania się zakresu
>> ogólnej głupoty. |
>
> "Czasem tak". Temat zszedł ogólnie na oszustwa,

Nie, temat dotyczył konkretnej strony z konkretną zawatrością a twój
post był odpowiedzią na:

"
> To skąd oni biorą tych nienormalnie nie inteligentnych bez matury?
> Bo skoro strona wisi to interes kwitnie i chętni płacą. "

Czyli tej konkretnej strony i konkretnego interesu.

Ale to u ciebie tradycja, że będziesz twierdził, że nie napisałeś tego
co napisałeś, nawet jak cytata dostaniesz.

Shrek

do góry

W dniu 2018-06-04 o 21:54, Shrek pisze:
> W dniu 04.06.2018 o 21:51, Liwiusz pisze:
>
>>> Czasem tak. Już Rzymianie ukuli termin "rażącego niedbalstwa", czyli
>>> "niezrozumienia tego, co wszyscy rozumieją". Zatem jest to po prostu
>>> prawnicza definicja głupoty. Problemem jest to, że głupi zamiast
>>> płacić za swoją głupotę (co dawałoby szansę na wyciągnięcie jakichś
>>> wniosków przynajmniej wśród niektórych) wymuszają zmianę prawa
>>> chroniącego przed własną głupotą również na normalnych obywateli, co
>>> doprowadza do ich rozleniwienia umysłowego i poszerzania się zakresu
>>> ogólnej głupoty. |
>>
>> "Czasem tak". Temat zszedł ogólnie na oszustwa,
>
> Nie, temat dotyczył konkretnej strony z konkretną zawatrością a twój
> post był odpowiedzią na:
>
> "
> > To skąd oni biorą tych nienormalnie nie inteligentnych bez matury?
> > Bo skoro strona wisi to interes kwitnie i chętni płacą. "
>
> Czyli tej konkretnej strony i konkretnego interesu.

Do konkretnego interesu się nie wypowiadam, chyba ja wiem lepiej na co
odpisuję. Pojawiło się pytanie ogólne "Czyli winni są Ci co dają się
oskubać?" i pozwoliłem sobie wyrazić swoje zdanie, że nie jest to taki
głupi pomysł.

--
Liwiusz

do góry

W dniu 04.06.2018 o 21:58, Liwiusz pisze:

> Do konkretnego interesu się nie wypowiadam, chyba ja wiem lepiej na co
> odpisuję.

LOL. I nawet cytat nie przekona cię, że białe jest białe a czarne jest
czarne:P

Shrek

do góry

Dnia Sat, 2 Jun 2018 21:30:10 +0200, Shrek napisał(a):
> W dniu 02.06.2018 o 20:06, Liwiusz pisze:
>>> Wróćmy do zagadnienia niemożliwości dodzwonienia się z cegły na ISS
>>> vis LTE. Jak zamierzasz udowodnić (oczywisty przecież fakt), że komuś
>>> się to udało?
>>
>> Zupełnie nie rozumiem o czym ty do mnie rozmawiasz.
>
> O tym, że ty mówisz, że sprzedałem ci cegłę zamiast smartfona, a ja
> mówię, że to zaawansowana technologi radzieckiego mosadu i oni się tą
> cegłą kontaktują ze swoim chińskimi agentami na ISS - dostali to od
> Forda Perfekta. Równie prawdopodobne, co że jakaś brzydka, gruba baba
> zmieieniła się w księżniczke fitness po zażyciu wyciągu z chuj wie czego.


No, ciekawe co by powiedzial inzynier radiowiec sprzed 100 ... no
powiedzmy 120lat na widok telefonu komorkowego.

To nie ma prawa dzialac, anteny nie ma, cewki, iskrownika/lampy.
A poza tym analiza chemiczna pokazuje, ze to z piasku zrobione :-)

No dobra - jakby zobaczyl wyswietlacz w akcji, to pewnie by mu szczeka
opadla. Dyktafon tez by zrobil wrazenie.

J.

do góry

W dniu 05.06.2018 o 07:36, J.F. pisze:

> No, ciekawe co by powiedzial inzynier radiowiec sprzed 100 ... no
> powiedzmy 120lat na widok telefonu komorkowego.
>
> To nie ma prawa dzialac, anteny nie ma, cewki, iskrownika/lampy.
> A poza tym analiza chemiczna pokazuje, ze to z piasku zrobione :-)
>
> No dobra - jakby zobaczyl wyswietlacz w akcji, to pewnie by mu szczeka
> opadla. Dyktafon tez by zrobil wrazenie.

Trzecie prawo Clarka;)

A ja mu chciałem sprzedać cegłę od Forda Perfekta, która mu wypadła jak
chował ręcznik do placaka w czasie swoje epickiej podróży na koniec
wszechświata a ten mi zarzuca mi oszustwo:(

Shrek

do góry

W dniu 2018-06-04 o 21:58, Liwiusz pisze:
Pojawiło się pytanie ogólne "Czyli winni są Ci co dają się
> oskubać?" i pozwoliłem sobie wyrazić swoje zdanie, że nie jest to taki
> głupi pomysł.
>

Do jasnej cholery napisz czy zastosowałbyś paragraf o oszustwie do
jakiegokolwiek przypadku?
Czy jesteś zdania że powinien być zlikwidowany?
A może zmieniony np.
- nie karzemy do 500 zł
- nie każemy jak to jest reklama
- nie każemy znajomych bo się będziemy źle czuli ;-)

Pokaż że masz jaja i podaj jakiś inny przykład niż cegła.
Chcemy wiedzieć jaki proces się odbywa w tych
prawniczych/komorniczych/czy co tam masz na wizytówce zwojach :-)

z

do góry