eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 633

  • 271. Data: 2023-10-03 20:48:07
    Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 03.10.2023 o 16:07, J.F pisze:
    >> No to, jeślim wezwanie mu doręczono, to by stwierdzić 29 września, że
    >> sie nie stawił powinno zostać wysłane w okolicach 5 września ?
    > Moze chyba dzielnicowy donieść, nie trzeba pocztą ...
    Może, o ile doręczy. Ale jak odmówili przyjęcia, bo wyjechał, to już
    takie doręczenie się nie liczy. Można do niego zadzwonić i jeśli
    przyjdzie, to też będzie. Ale jeśli nie odbierze telefonu?
    --
    (~) Robert Tomasik


  • 272. Data: 2023-10-03 20:49:08
    Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 03.10.2023 o 02:07, Marcin Debowski pisze:
    > Jeśli chciał, żeby myslano ze jest w Niemczech to też nie wymaga to
    > żadnych wyszukanych cyrków z wysyłaniem czy podrzucaniem.
    Co innego, jeśli jest w Polsce, a pozór z Niemcami ma na celu uzyskanie
    "żelaznego listu" przykładowo.
    --
    (~) Robert Tomasik


  • 273. Data: 2023-10-03 20:49:59
    Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 03.10.2023 o 16:33, J.F pisze:
    >> Nie jest. Ale jest coś takiego, jak Polski kodeks honorowy.
    > Boziewicza?
    > On chyba juz w chwili publikacji (miedzy wojnami) byl, jakby to ując
    > ... bezprawny ?
    Ale nie przeszkadza to w czytaniu go.
    --
    (~) Robert Tomasik


  • 274. Data: 2023-10-03 20:52:25
    Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Tue, 3 Oct 2023 20:49:08 +0200, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 03.10.2023 o 02:07, Marcin Debowski pisze:
    >> Jeśli chciał, żeby myslano ze jest w Niemczech to też nie wymaga to
    >> żadnych wyszukanych cyrków z wysyłaniem czy podrzucaniem.
    > Co innego, jeśli jest w Polsce, a pozór z Niemcami ma na celu uzyskanie
    > "żelaznego listu" przykładowo.

    No ale bezpieczniej mu bedzie chyba jednak w Niemczech.
    Czy ewentualnie - robic pozór, ze jest w Niemczech,
    a przebywac np w Hiszpanii... albo faktycznie Albanii czy Mołdawii.



    J.


  • 275. Data: 2023-10-03 20:55:58
    Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Tue, 3 Oct 2023 20:48:07 +0200, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 03.10.2023 o 16:07, J.F pisze:
    >>> No to, jeślim wezwanie mu doręczono, to by stwierdzić 29 września, że
    >>> sie nie stawił powinno zostać wysłane w okolicach 5 września 👂
    >> Moze chyba dzielnicowy donieść, nie trzeba pocztą ...
    > Może, o ile doręczy. Ale jak odmówili przyjęcia, bo wyjechał, to już
    > takie doręczenie się nie liczy.

    A wyjechal, a przynajmniej tak mówią

    > Można do niego zadzwonić i jeśli
    > przyjdzie, to też będzie. Ale jeśli nie odbierze telefonu?

    Od nieznanego rozmĂłwcy ? :-)

    No ale prokurator chyba moze dojsc do wniosku, ze sie ukrywa, i
    szukac, nie mów, ze jest skazany na Pocztę Polską i dziwaczny przepis
    o doręczeniach :-)

    Ciekawe, czy ten przepis spelnia unijne standardy :-)


    J.


  • 276. Data: 2023-10-03 20:57:53
    Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
    Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>

    W dniu 03.10.2023 o 20:33, Shrek pisze:
    > Więc mozesz mieć swoje zdanie - ja mam swoje.

    Ty masz uraz do policji.
    Znaleźli to, co Ci ukradli i żadnej wdzięczności. ;)

    Robert


  • 277. Data: 2023-10-03 21:02:33
    Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Tue, 3 Oct 2023 20:45:26 +0200, Shrek wrote:
    > W dniu 03.10.2023 o 20:26, J.F pisze:
    >>> Szczrze to nie sądzę żeby to ona to zdjęcie wrzucała - napisała notatkę
    >>> i "zakładowy informatyk" wrzucił na stronę ze zdjęciem które dostał -
    >>> pewnie nawet nie od niej.
    >>
    >> To juz wymaga dwóch ludzi do jednej notatki.
    >> Myslę, ze co najmniej ona to zdjecie, a nawet 2 zdjęcia, wybrała.
    >
    > Nie sądzę dostała to wkleiła bez patrzenia

    owszem, ale jednak ona całosc przesłała dalej, a nie tak, ze ona
    notatke, a zdjecia to do informatyka.

    >- ale jeśli tak to tym
    > bardziej zastanawiające czemu napisała co innego a zdjęcie pokazuje co
    > innego.

    No jak co innego? Auto zniszczone w wypadku pokazuje :-)
    A ze czarne i w nocy, to nie widać, ze pozaru nie doświadczyło.

    >>> Tfu - pierdolone pismaki - wenszo i knujo! I znów miały rację...
    >>
    >> No ale z drugiej strony nie wiesz, co tam prokurator knuł.
    >> Wychodzi jednak na to, ze kierowcy bmw dmuchac w alkomat kazali,
    >> PJ mu zatrzymali, wrak "zabezpieczyli" (w koncu było tez 2
    >> poszkodowanych w bmw), odczyt czarnych skrzynek zlecił ... to moze by
    >> sie skonczyło tak samo, tylko nieco później, bo bez pospiechu.
    >
    > Może - ale gdzieś tak tydzień po, prokuratura rejonowa dalej twierdzila

    Wypadki to normalnie po pare miesiecy trwają, lub dłuzej.
    No dobra - zarzuty sie stawia szybciej.

    > że kia z nieznanych przyczyn wjachała w barierki a BMW "być może ją
    > zahaczył" ale jeszcze nie wiadomo. I to w tej kolejności. Wtedy jak od
    > sześciu dni latały filmiki,

    Na tych filmikach niewiele widać.

    > na wykopie były rozrysowane ślady oglądane z
    > drona. Także ten tego - pozostanę przy swoim.

    No, ale prokurato nie moze brac z wykopa, tylko czeka na opinie
    biegłego od rekonstrukcji wypadków.

    >> Ba jakby napisali od początku ze było jeszcze bmw, to moze by sie
    >> "społeczenstwo" nie zbulwersowało tak bardzo, i nie naciskało.
    >> Wyjdzie jeszcze, ze powinienes policjantom podziękować :-)
    >>
    >> Ale chyba nie - jeden sie pobawil w eksperta i wyszło mu 300km/h,
    >> drugi cos tam dostrzegl z naprzeciwka, pismaki podgrzali "spłonęli
    >> żywcem" ... potoczyło by sie podobnie.
    >
    > Z tym że prawdopodobnie byłby zatrzmany na 48, a potem prawdopodomnie w
    > areszcie.

    Na początku raczej brakowało podstaw.

    J.






  • 278. Data: 2023-10-03 21:03:56
    Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 03.10.2023 o 20:52, J.F pisze:
    >>> Jeśli chciał, żeby myslano ze jest w Niemczech to też nie wymaga to
    >>> żadnych wyszukanych cyrków z wysyłaniem czy podrzucaniem.
    >> Co innego, jeśli jest w Polsce, a pozór z Niemcami ma na celu uzyskanie
    >> "żelaznego listu" przykładowo.
    > No ale bezpieczniej mu bedzie chyba jednak w Niemczech.
    > Czy ewentualnie - robic pozór, ze jest w Niemczech,
    > a przebywac np w Hiszpanii... albo faktycznie Albanii czy Mołdawii.

    Sądzisz, że w Mołdawii albo Albanii Polak się mniej rzuca w oczy, niż w
    Polsce?
    --
    (~) Robert Tomasik


  • 279. Data: 2023-10-03 21:05:38
    Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 03.10.2023 o 20:55, J.F pisze:
    >> Może, o ile doręczy. Ale jak odmówili przyjęcia, bo wyjechał, to już
    >> takie doręczenie się nie liczy.
    > A wyjechal, a przynajmniej tak mówią
    >
    >> Można do niego zadzwonić i jeśli
    >> przyjdzie, to też będzie. Ale jeśli nie odbierze telefonu?
    > Od nieznanego rozmówcy ? ?

    Czemu nieznanego? Akurat te od policjanta łatwo zidentyfikować.
    >
    > No ale prokurator chyba moze dojsc do wniosku, ze sie ukrywa, i
    > szukac, nie mów, ze jest skazany na Pocztę Polską i dziwaczny przepis
    > o doręczeniach ?

    Wiesz. Nie ma zakazu dochodzenia do dowolnych wniosków. Tylko potem
    trzeba umieć to udowodnić.

    --
    (~) Robert Tomasik


  • 280. Data: 2023-10-03 21:47:51
    Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 03.10.2023 o 20:57, Robert Wańkowski pisze:

    > Ty masz uraz do policji.
    > Znaleźli to, co Ci ukradli i żadnej wdzięczności. ;)

    Każdy kto ma do czynienia z policją ma do nich uraz:P Ich w miarę dobra
    passa przed pisem wynikała z braku interakcji przeciętnego obywatela z
    nimi. Były demonstracje, potem kowid - policja wyszla do społeczeństwa i
    sobie opinie spaprala. Nie dlatego że wcześniej byli wybitnie lepsi - po
    prostu byli jak zawsze, tylko teraz ludzie się dowiedzieli.

    No dobra - jak wytłumaczysz że prok rejonowa tydzień po przypisywała
    winę kiance? Za dużo przypadków.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!

strony : 1 ... 20 ... 27 . [ 28 ] . 29 ... 40 ... 64


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1