eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Co z groźnymi psami?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 208

  • 131. Data: 2005-06-22 09:35:02
    Temat: Re: Co z groźnymi psami? Przecież wszystkie psy są potencjalnie grożne!
    Od: "flower" <f...@w...pl>

    Użytkownik "Les P" <l...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:d9bald$dtl$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >
    > Użytkownik "flower" <f...@w...pl> napisał:
    > > Użytkownik "Kira" >>
    > >>
    > >> Nie no, ja nie wiem czy celowo, ale jednak przeginacie.
    > >
    > > Czemu grupy *soc* są takie porypane? Identycznie było i na psr, i na
    > > pl.soc.dzieci. O ile sci są w miarę normalne, a rec sympatyczne, to soc
    to
    > > jakaś paranoja.
    >
    > Wszędzie cię nie rozumieją? Coś w tym musi być, nie uważasz?

    Kolejny kwantyfikatorek? _Musiałoby_, gdyby tak było.
    Nie chodzi o mnie. Jak zadasz pytanie na grupie o dzieciach (soc) jaki lek
    na chorobę lokomocyjną zastosować, nie dostaniesz porady, tylko wątek na 100
    postów z kłótnią czy homeopatia jest taka owaka, itp.

    --
    "Żałuj za dowcipy, synu!"
    Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII



  • 132. Data: 2005-06-22 09:36:41
    Temat: Re: Co z groźnymi psami?
    Od: Kira <c...@-...pl>


    Re to: flower [Wed, 22 Jun 2005 11:26:51 +0200]:


    > Nie. Natomiast mówi to coś o tych, którzy to prawo
    > reprezentowali.

    No dobra, to inny przyklad: nie powinnam sobie po jednym
    piwku wsiadac na rower i jezdzic po lesie tudziez calkiem
    pustym boisku w nocy w srodku zimy, bo moge za to stracic
    prawo jazdy :-) Tez wielce sensowne.

    Sluchaj, kwiatkow polskiego prawodawstwa jest od groma.
    I ja osobiscie pomysl robienia listy niebezpiecznych ras
    w momencie, kiedy wiekszosc agresywnych psow to zwykle
    kundle sa (mieszanki tych "niebezpiecznych") uwazam nadal
    za idiotyzm wyzszego rzedu.

    Tak sie problemu nie rozwiaze i tyle, nie wiem kto ta
    ustawe przygotowywal ale chyba w zyciu psa na oczy mu
    sie nie udalo zobaczyc.

    > Takie udowadnianie na siłę, kto tu rządzi. Nie spotkałaś
    > się z tym nigdy?

    Spotkalam :))) Kiedys jakis mlody gliniarz probowal mi
    dac mandat na, trzymaj sie, 500zl za oparcie nogi na
    lawce (srodek lata), z boku. Nawet ten drugi od niego
    z pary wygladal, jakby sie mial zaraz udusic ze smiechu.

    Aczkolwiek ja akurat z policja mialam zawsze bardzo dobre
    uklady i naprawde nie mam powodu po nich jezdzic. Ostatnio
    jeden mnie zatrzymal jak jechalam rowerem po chodniku
    kolo tej przecudnej sciezki rowerowej w ZG i chcial mnie
    pouczac ze tak nie nalezy. Ale jak go poprosilam, zeby
    mi pokazal jak przejechac ta sciezka kolo drzewa, ktore
    zajmowalo 90% sciezki, to tez sie obsmial i dal spokoj...
    A pare razy mi faktycznie pomogli. Lubie ich.


    Kira


  • 133. Data: 2005-06-22 09:40:09
    Temat: Re: Co z groźnymi psami?
    Od: "flower" <f...@w...pl>

    Użytkownik "Kira" <c...@-...pl> napisał w wiadomości
    news:d9baqh$f5b$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >
    > Re to: flower [Wed, 22 Jun 2005 10:10:04 +0200]:
    >
    >
    > > Nooo, gratuluję :-)
    >
    > ;)
    >
    > > No pewnie tak. Ale wierzysz w cywilizowane psy sprzedawane
    > > z jakichś mieszanek gdzieś na bazarach i giełdach?
    >
    > W zasadzie to owszem, bo to czy pies sie ucywilizuje czy nie,
    > zalezy wylacznie od sposobu jego wychowania.

    Od genetyki też.

    > PS. Wychowywalam sie z wilczurami, poteznymi kundlami ktore
    > cholera wie czego mieszanka byly, psami znalezionymi, ze
    > schronisk, przybledami. Jedyny, ktory mnie przez cale
    > moje zycie ugryzl, to byl standardowy jamnik, wypieszczony
    > i wypielegnowany przez wlascicieli, majacy caly czas do
    > dyspozycji wlasny, duzy ogrod. Taki, co to "nigdy, nikogo,
    > no cos Ty przeciez to oaza lagodnosci".

    Akurat jamniki często gryzą. To nie kanapowiec, tylko pies mysliwski.

    --
    "Żałuj za dowcipy, synu!"
    Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII



  • 134. Data: 2005-06-22 09:42:13
    Temat: Re: Co z groźnymi psami? Przecież wszystkie psy są potencjalnie grożne!
    Od: "Les P" <l...@n...pl>


    Użytkownik "flower" <f...@w...pl> napisał

    > Jestem już maksymalnie poirytowany. Nie lubię jak ktoś udowadnia mi że
    > czarne jest białe; w tym wątku już nawet są ludzie przekonani, że stał
    > sobie
    > spokojnie piesek, a moja córka podeszła do niego żeby go pogłaskać, i w
    > sumie powinna mieć nauczkę. Można się wkurzyć?

    Nie dość że jesteś lękliwy, to łatwo cię wyprowadzić z równowagi. Zawsze tak
    reagujesz, jak ktoś się z tobą nie zgadza?

    > A to ja ustanowiłem jakąś listę groźnych ras, czy mądrzejsi?

    Z tej listy nie wynika, że amstaffy są mordercami, tylko, że mogą być grożne
    w rękach nieodpowiednich osób.

    > No więc odp.... się łaskawie ode mnie, a miej pretensje do prawa, które
    > stanowi, że pies powinien być w kagańcu, a w lesie nie może biegać luzem,
    > dobrze?

    Zachowujesz się jak ten twój kanapowy pupilek: zagryźć, nie zagryziesz, ale
    będziesz do końca szczekał i próbował ukąsić:-)))
    Ja nie mam do nikogo pretensji, a już najmniej do prawa.
    To ty jesteś ten nieszczęśliwy, pokrzywdzony przez ludzi, zwierzęta i prawo.

    A jeśli masz dość i chcesz się odp... to po prostu nie odp isuj na moje
    posty.

    Les P


  • 135. Data: 2005-06-22 09:43:10
    Temat: Re: Co z groźnymi psami? Przecież wszystkie psy są potencjalnie grożne!
    Od: ideogram <i...@h...pl>

    Piotr Wojcicki napisał(a):
    > ideogram napisał(a):
    >
    >> Ale to to chyba zdrowy rozsądek podpowiada?
    >
    >
    > Po reakcji flowera widac ze nie kazdemu.

    A bo jemu czerwona płachta oczy teraz przesłania, przejdzie mu...


  • 136. Data: 2005-06-22 09:46:03
    Temat: Re: Co z groźnymi psami? Przecież wszystkie psy są potencjalnie grożne!
    Od: "flower" <f...@w...pl>

    Użytkownik "Piotr Wojcicki" <pwl@NO_SPAM.4me.pl> napisał w wiadomości
    news:d9bau5$go$1@news.dialog.net.pl...
    > ideogram napisał(a):
    > > Ale to to chyba zdrowy rozsądek podpowiada?
    >
    > Po reakcji flowera widac ze nie kazdemu.

    Masz urojenia? Sami wymyśliście sobie że moja córka podeszła pogłaskać psa,
    zwrazam tylko uwagę. A teraz to komentujecie.

    --
    "Żałuj za dowcipy, synu!"
    Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII



  • 137. Data: 2005-06-22 09:47:40
    Temat: Re: Co z groźnymi psami? Przecież wszystkie psy są potencjalnie grożne!
    Od: "flower" <f...@w...pl>

    Użytkownik "ideogram" <i...@h...pl> napisał w
    wiadomości news:d9bbkf$9rm$1@inews.gazeta.pl...
    > Piotr Wojcicki napisał(a):
    > > ideogram napisał(a):
    > >
    > >> Ale to to chyba zdrowy rozsądek podpowiada?
    > >
    > >
    > > Po reakcji flowera widac ze nie kazdemu.
    >
    > A bo jemu czerwona płachta oczy teraz przesłania, przejdzie mu...

    A możesz podać, w którym poście napisałem, że moja córka podeszła pogłaskać
    psa, skoro tak ładnie rozdajesz rady picia kawy i przecierania oczu?

    --
    "Żałuj za dowcipy, synu!"
    Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII



  • 138. Data: 2005-06-22 09:49:48
    Temat: Re: Co z groźnymi psami?
    Od: Herbi <x...@a...pl>

    Dnia 22 cze o godzinie 11:27, na pl.soc.prawo, Kira napisał(a):


    >> Czy to że pies spaceruje w kagańcu - świadczy o jego
    >> 'cywilizacji' ??
    >
    > Nie. Skad Ci sie taka bzdura wziela?


    Raczej Tobie się to 'wzięło' - proszę bardzo Twój tekst:
    ""..spotykal psy cywilizowane, a nie zakute w kaganiec""
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    Czyli pies w kagańcu jest niecywilizowany a pies bez kagańca jest
    cywilizowany - przecież to Ty napisałaś.
    No chyba że *nieprecyzyjnie* złożyłaś zdanie.


    > Jak na razie nie dostaja, a kontakty z nimi miewam. Nie
    > dostaja tez czkawki weterynarze, opiekuni w schroniskach
    > i inni ludzie zajmujacy sie zwierzetami. Na razie to Ty
    > jej dostajesz -- szklanke wody proponuje.


    Tobie szklankę ZIMNEJ wody - ale ZAMIAST. :P


    >> Gdybyś miała racje - nie słyszelibyśmy co jakiś czas
    >> o pogryzieniach ludzi, nawet śmiertelnych przez psy.
    >
    > Jak sie idiota bawi bronia, to sie postrzeli.
    > Jak sie idiota bawi psem, to go pogryzie.


    Jeżeli tego idiotę - to pół biedy.
    A jeżeli pogryzie przypadkowego przechodnia?

    Pies jest jak broń - ma swój instynkt i swoje 'widzimisie' - słusznie ma
    chadzać w kagańcu i na smyczy.
    Przecież twój rzeczony idiota posiadający broń - chodzi z nią w dłoni czy
    POWINIEN tą broń mieć w pochwie, zabezpieczoną, nie przeładowaną?


    --
    Herbi
    22-06-2005 11:49:44


  • 139. Data: 2005-06-22 09:50:24
    Temat: Re: Co z groźnymi psami?
    Od: "flower" <f...@w...pl>

    Użytkownik "Kira" <c...@-...pl> napisał w wiadomości
    news:d9bbor$lmh$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >
    > Re to: flower [Wed, 22 Jun 2005 11:26:51 +0200]:
    >
    >
    > > Nie. Natomiast mówi to coś o tych, którzy to prawo
    > > reprezentowali.
    >
    > No dobra, to inny przyklad: nie powinnam sobie po jednym
    > piwku wsiadac na rower i jezdzic po lesie tudziez calkiem
    > pustym boisku w nocy w srodku zimy, bo moge za to stracic
    > prawo jazdy :-) Tez wielce sensowne.

    No i spotkałaś się ze zrozumieniem na tej grupie :-)

    --
    "Żałuj za dowcipy, synu!"
    Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII



  • 140. Data: 2005-06-22 09:51:29
    Temat: Re: Co z groźnymi psami? Przecież wszystkie psy są potencjalnie grożne!
    Od: "Les P" <l...@n...pl>


    Użytkownik "flower" napisał
    > Użytkownik "Les P"

    >> >> Matki nigdy nie są obiektywne. Znam takie, co chętnie by wytępiły
    >> > wszystkich
    >> >> samców tylko za to, że odważyli się ożenić z ich córkami;-)
    >> >
    >> > Za to jak zwykle najbardziej obiektywni są siedzący na dupie za
    > monitorem
    >> > usnetowi kibord łoriorzy.
    >>
    >> Może nie są obiektywni, ale mają większe poczucie humoru.
    >> A ty, a propos, na czym siedzisz?
    >
    > Na tym samym. Różnimy się tym, że ja nie próbuję komuś nie wiedząc
    > praktycznie nic o sytuacji tłumaczyć, jak wyglądały fakty, bo matki NIGDY
    > (na grupie o prawie kwantyfikatory jak mniemam mają jakieś znaczenie?) nie
    > są obiektywne.

    A może chociaż czytać emotikony potrafisz?

    Les P

strony : 1 ... 13 . [ 14 ] . 15 ... 20 ... 21


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1