eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Blokada kół na terenie prywatnym legalna? Ja chyba śnię
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 268

  • 141. Data: 2010-02-18 18:36:59
    Temat: Re: Blokada kół na terenie prywatnym legalna? Ja chyba śnię
    Od: krys <k...@p...onet.pl>

    pmlb wrote:

    > Bzdura, Stacja Benzynowa to nie prywatny dom, prowdzisz dzialalnosc
    > handlowo-uslugowa i podlegasz pod inne przepisy.

    I mam prawo ustalić sobie, że "parking tylko dla klientów" Dla pracowników
    biur stawka wynosi x zł/h.

    > Nie wolno ci wybierac
    > kogo wpuscisz a kogo nie, chyba ze zalozysz klub i tylko czlonkowie klubu
    > maja wstep.

    Kierowcy sąsiednich biurowców nie są moimi klientami.

    > Prowadzac Stacje benzynowa lub inna dzialanosc zgadzasz sie na wszystko co
    > dotyczy tej dzialanosci. Jesli nie to zamykasz biznes i jedziesz np. do
    > Ruandy i tam otwierasz bo tam np. mozna napisac kogo wpuszczasz a kogo
    > nie:))

    Prowadząc stację benzynową nie masz obowiązku świadczenia usługi bezpłatnego
    parkingu dla popapranych kierowców sąsiednich biurówców. Za to masz prawo
    świadczyć odpłatnie taką usługę, oraz ustalić sobie cenę zaporową.

    >> No i nie wiem, jak tak światowy koncern może pozwalać na takie praktyki
    >> pod
    >> własnym logo. Przeciez to psuje wizerunek firmy.
    >
    > Ale zrozum, ze w Polsce jest Polskie Kierownictwo BP.
    > Wychowane w polsce i w polsce mieszkajace, wiec dla nich bycie burakiem to
    > codziennosc:)

    I co z tego. Przejedzie taki Brytyjczyk, zaparkuje na BP, a potem wróci do
    siebie o więcej nogi tam nie postawi;-)
    >

    > Ty tez wymysl sobie jakas dzialannosc, zrob ladne logo, i dogaduj sie z
    > ludzmi by pod twoim logo robili bibznes identyczny jak ty u siebie. Moze
    > tez wypromujesz nowe logo?:)))

    Dzięki, moja działalność ma sie nieźle bez logo, za to z lokalną marką. Nie
    będę jej sobie psuć.
    J.


  • 142. Data: 2010-02-18 18:40:16
    Temat: Re: Blokada kół na terenie prywatnym legalna? Ja chyba śnię
    Od: krys <k...@p...onet.pl>

    pmlb wrote:

    >> Chyba myla ci sie pojęcia. Stacja benzynowa, to stacja benzynowa,
    >> miejsce, gdzie można kupić paliwo, batonik, skorzystac z toalety i
    >> pojechać dalej. Miejsce postoju dla kierowców to jest PARKING.
    >> J.
    >
    > Parking na stacji benzynowej to tez parking - prawda?

    Niekoniecznie. Przejrzyj sobie POrD, nawet znaki drogowe twierdzą, że
    stacja, to stacja, a parking to parking.


  • 143. Data: 2010-02-18 19:27:07
    Temat: Re: Blokada kół na terenie prywatnym legalna? Ja chyba śnię
    Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>

    BK napisal:
    > To skoro nas obowiazuja jakies przepisy to prosze o przepis, ktory
    > zabrania mi zrobic platnego parkingu przy stacji benzynowej i zwolnic
    > z tej oplaty np. klientow albo np. osoby parkujace ponizej 30
    > minut? :) :) :)

    Mozesz to zrobic. Nie wolno ci zakladac blokad. Mozesz notowac
    rejestracje samochodow, czas ich postoju i w przypadku nieuiszczenia
    oplaty wystepowac z pozwami cywilnymi. Blokad zakladac NIE WOLNO vide
    sprawa niewypuszczania kierowcow z autostrady A4 przez cieciow
    Stalexportu.

    --
    Pozdrawiam,

    Jacek


  • 144. Data: 2010-02-18 19:39:15
    Temat: Re: Blokada kół na terenie prywatnym legalna? Ja chyba śni
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>


    Użytkownik "sensor" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:1s2u17o1zcczu$.16lwjc3s9sag$.dlg@40tude.net...

    Na początek taka mała dygresja. W życiu miałem dwa razy jakiekolwiek
    spięcia na stacjach paliw, a dość dużo jeźdżę. Obydwa na BP - różnych, by
    nie było. Ale akurat zawsze zwiazane z płątnością kartą. Raz doliczano
    prowizję do ceny paliwa, a drugi raz pracownik stacji oświadczył, ze mają
    od kilku dni zepsuty terminal, więc mam mu zostawić dowó osobisty i jechać
    sobie do miasta do bankomatu po pieniądze - kilkanaście kilometrów w nocy w
    obcym mieście. Moi znajomie też miewali różne dziwne kłopoty na stacjach i
    znowu jakoś dziwnie zawsze tyczyło to BP - też różnych. A to wodę w paliwie
    mieli (dwó różnych, ale na tej samej stacji). A to myjka porysowała szybę.
    Oczywiście moze tobyć przypadek, ale po prostu od kilku lat omijam łukie
    Stacje tej marki i jakoś problemów nie mam. Przyczyn tego stanu rzeczy nie
    znam, ot taka uwaga, bo wątek o tej sieci.

    > Uważaj na stację benzynową przy al. Górnośląskiej w Katowicach. Masz
    > tylko
    > 30 minut, żeby zatankować, odwiedzić toaletę czy napić się kawy. Potem
    > rośli ochroniarze zablokują twoje auto. Blokadę z koła chętnie zdejmą. Za
    > 300 złotych!

    Pytanie, czy znajduje się tam stosowne ogłoszenie.Bo to teren faktycznie
    prywatny więc opłatę pobierać prawo mają.
    >
    > Na stację BP przy al. Górnośląskiej kilka dni temu podjechały dwie młode
    > kobiety. Samochód na opolskich rejestracjach był wyładowany torbami i
    > sprzętem narciarskim. Klientki zapłaciły za benzynę, odjechały sprzed
    > dystrybutora i zostawiły auto na parkingu przy stacji. Były głodne, więc
    > wstąpiły do Mc Donalda, który stoi niedaleko. Po kolacji odkryły, że
    > swoim
    > samochodem już dalej nie pojadą. Na kołach zobaczyły blokadę.
    >
    > Były zdenerwowane, zadzwoniły po policję, ale interwencja nie na wiele
    > się
    > zdała. Policjanci wyjaśnili kobietom, że stacja to teren prywatny i nic
    > im
    > do tego.

    Nie wiem, na ile to wierna relacja. Bo choć generalnie wniosek słuszny, to
    absolutnie nie parwdą jest, że teren stacji znajduje się poza jurysdykcją
    Policji.
    >
    > Ochroniarze stali z boku i obserwowali klientki, które przecież tankowały
    > na stacji. Po odjeździe policji za 300 złotych odblokowali samochód.

    Jeśli była stosowna informacja w sposób widoczny umieszczona, to śmiem
    twierdzić, że ochroniarze po prostu zastosowali zastaw na rzeczy w celu
    zabezpeiczenia roszczenia cywilnego.
    >
    > Nie mogłam uwierzyć w opowieść świadka tego zdarzenia. Na stacjach
    > benzynowych kierowcy nie tylko tankują paliwo, ale odpoczywają, a
    > niektórzy
    > śpią w swoich samochodach. I nikt im z tego powodu nie robi wyrzutów.

    Cóż, jeszcze jeden powód, by sieć BP omijać i tyle.
    >
    > Wsiadam do auta i jadę na Górnośląską. Przy wjeździe tabliczka z
    > ostrzeżeniem, że mam tylko 30 minut na załatwienie wszystkich spraw.
    > Widać
    > nie wszyscy zwracają na nią uwagę, bo na parkingu stoją dwa auta z
    > blokadą
    > na kołach i karteczkami za wycieraczkami. Na karteczce groźba: Samoczynne
    > ściąganie blokady jest kradzieżą mienia! Kamery zarejestrowały
    > wykroczenie!

    To nie jest zadne wykroczenie.

    > I jeszcze telefon komórkowy do ochroniarzy.
    >
    > Parkuję na stacji i sprawdzam czas. Zerkając co chwilę na zegarek wchodzę
    > na stację i proszę o rozmowę z kierownikiem.
    >
    > - Obok jest hotel, oddział PZU i inne biurowce. Ludzie przyjeżdżali do
    > pracy i zostawiali auta na osiem godzin. Nie mieliśmy wyjścia, bo
    > parkował
    > u nas każdy kto chciał. Nasi klienci nie mieli miejsca. Nowe regulacje
    > absolutnie nie są wymierzone przeciwko tym, którzy rzeczywiście
    > korzystają
    > ze stacji - zapewnia kierownik.

    A zatem co powie o tych dwóch turystkach?
    >
    > Zerkam na zegarek, nasza rozmowa zajęła 15 minut. Uff, zmieściłam się w
    > widełkach. Wchodzę do auta i... nie ruszę. Mój samochód ma założoną
    > blokadę. Wracam na stację, tłumaczę, że nie przekroczyłam przecież
    > ustalonego czasu. Pracownica stacji krzyczy do ochroniarza: - Pani jest z
    > "Gazety", ściągnijcie blokadę!

    A, to już było oszustwo ze strony ochroniarza i przekroczenie uprawnień.
    Moim zdaniem tu należało wezwać Policję.
    >
    > Jacek Pytel, rzecznik katowickiej policji podkreśla, że działania
    > właściciela stacji nie są bezprawne. - To teren prywatny, na którym może
    > sobie ustanowić własny regulamin. Policja może interweniować tylko wtedy
    > gdy jest zagrożone życie lub zdrowie albo dochodzi do zakłócenia ruchu
    > drogowego.
    >
    > Magdalena Kandafer, rzeczniczka BP Polska informuje, że stacja przy al.
    > Górnośląskiej nie jest jedynym miejscem, gdzie blokują koła. - Na naszych
    > 385 stacjach rozsianych po całym kraju, zasada 30 minut obowiązuje
    > jeszcze
    > w pięciu innych miejscach: przy ul. Francuskiej i Beskidzkiej w
    > Katowicach,
    > we Wrocławiu przy ul. Swobodnej i Placu Grunwaldzkim oraz na rogu
    > Teatralnej i Sienkiewicza w Sosnowcu.
    >
    > Wszystkie te stacje znajdują się w pobliżu osiedli, punktów handlowych,
    > urzędów czy sądów. Wielu kierowców traktowało je jak bezpłatne parkingi.
    > Zdarzało się nawet, że ktoś zostawił swój samochód na kilka godzin pod
    > dystrybutorem! Problem jest trudny i naprawdę nie mieliśmy innego
    > wyjścia,
    > by nasi klienci mogli skorzystać z kawiarni czy zrobić drobne zakupy -
    > zapewnia Kandafer.
    >
    > - Ale mój samochód zablokowano po kwadransie - przypominam rzeczniczce.
    >
    > Kandafer: - Przyznaję, że system wprowadzony na stacjach nie jest
    > doskonały
    > i może się zdarzyć, że blokada zostanie nałożona niesłusznie. Zajmuje się
    > tym zewnętrzna firma. Praca ochroniarzy polega na obserwowaniu kierowców
    > i
    > jak długo ich auta zajmują parking. Mogą się wkraść pomyłki. Osoba,
    > której
    > auto zostanie zablokowane przez pomyłkę może złożyć reklamację u obsługi
    > stacji. Sprawę rozstrzygnie obraz z kamer. Jeśli mandat nałożony był
    > niesłusznie, pieniądze zostaną kierowcy zwrócone.
    >
    > Odetchnęłam z ulgą.

    A ja nie. Założenie wcześniej blokady przez pracownika ochrony - moim
    zdaniem - stanowi przestępstwo, bowiem brak legitymnacji prawnej do tegod
    ziałania (zastaw na rzeczy ruchomej), zaś samo założenie bezprawne blokady
    jest czynem zabronionym. Można ewentualnie spierać się o kwalifikację
    prawną,


  • 145. Data: 2010-02-18 20:02:25
    Temat: Re: Blokada kół na terenie prywatnym legalna? Ja chyba śni
    Od: "Zygmunt" <...@o...eu>

    > Na początek taka mała dygresja. W życiu miałem dwa razy jakiekolwiek
    > spięcia na stacjach paliw, a dość dużo jeźdżę. Obydwa na BP - różnych, by
    > nie było. Ale akurat zawsze zwiazane z płątnością kartą. Raz doliczano
    > prowizję do ceny paliwa, a drugi raz pracownik stacji oświadczył, ze mają
    > od kilku dni zepsuty terminal, więc mam mu zostawić dowó osobisty i jechać
    > sobie do miasta do bankomatu po pieniądze - kilkanaście kilometrów w nocy
    > w obcym mieście. Moi znajomie też miewali różne dziwne kłopoty na stacjach
    > i znowu jakoś dziwnie zawsze tyczyło to BP - też różnych. A to wodę w
    > paliwie mieli (dwó różnych, ale na tej samej stacji). A to myjka
    > porysowała szybę.

    Taki "dziwny" przypadek też miałem na stacji BP, jak pamiętam to tylko raz
    miałem
    kłopoty po zatankowaniu gazu do samochodu. Było to na BP. Pomyślałem że
    staruszek (
    samochód) znów nawalał i chciał do warsztatu, krztusił i nie ciągnął.
    Na szczęście przez parę dni nie miałem czasu na warsztat i nagle po kolejnym
    tankowaniu
    na nie BP-owej stacji "wyzdrowiał". Więcej na BP niczego nie tankuje.

    >> Zerkam na zegarek, nasza rozmowa zajęła 15 minut. Uff, zmieściłam się w
    >> widełkach. Wchodzę do auta i... nie ruszę. Mój samochód ma założoną
    >> blokadę. Wracam na stację, tłumaczę, że nie przekroczyłam przecież
    >> ustalonego czasu. Pracownica stacji krzyczy do ochroniarza: - Pani jest z
    >> "Gazety", ściągnijcie blokadę!
    >
    > A, to już było oszustwo ze strony ochroniarza i przekroczenie uprawnień.

    A tam jakie tam "przekroczenie", 300 stówy pewnie biorą do własnej kieszeni
    od każdego "frajera" i już.




  • 146. Data: 2010-02-18 20:44:29
    Temat: Re: Blokada kół na terenie prywatnym legalna? Ja chyba śni
    Od: sensor <n...@p...pl>

    Dnia Thu, 18 Feb 2010 20:39:15 +0100, Robert Tomasik napisał(a) w
    wiadomości <news:hlk51p$rhs$1@inews.gazeta.pl>:

    Raz w życiu podczas tankowania pojawiły mi się bańki powietrza w
    przezierniku. Stacja odmówiła uznania reklamacji, powiedziano, że to
    niemożliwe.
    Zgadnijcie - jaka to była stacja? ;-)


  • 147. Data: 2010-02-18 21:40:14
    Temat: Re: Blokada kół na terenie prywatnym legalna? Ja chyba śnię [OT]
    Od: "tg" <a...@b...cpl>

    "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote in message
    news:4b7d3c5f$1@news.home.net.pl...
    > Tia... To mi przypomina mentalność tego burmistrza(?) z "Autostopem
    > przez Galaktykę"... Argumentował podobnie: przecież informacja o
    > planowanych pracach była dostępna (gdzieś na jakiejś tablicy
    > informacyjnej w jakimś zapyziałym pokoju w kącie urzędu), więc można
    > było ją przeczytać i zgłosić zastrzeżenia.

    "
    - Plany były wywieszone...
    - Wywieszone? By je znaleźć, musiałem zejść do piwnicy!
    - Tam jest dział informacji.
    - Potrzebowałem latarki.
    - No, może światło było zepsute.
    - Schody też.
    - Znalazł pan jednak ogłoszenie, nie?
    - Znalazłem. Tak, znalazłem - stwierdził Artur. - Było wywieszone na dole
    zamkniętej szafy na akta, stojącej w nieużywanym klozecie, na drzwiach którego
    napis ostrzegał: UWAGA ZŁY LEOPARD!
    "


  • 148. Data: 2010-02-18 22:24:36
    Temat: Re: Blokada kół na terenie prywatnym legalna? Ja chyba śni
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>


    Użytkownik "sensor" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:1gnyum0qokajk$.53tzoilerotx$.dlg@40tude.net...
    > Dnia Thu, 18 Feb 2010 20:39:15 +0100, Robert Tomasik napisał(a) w
    > wiadomości <news:hlk51p$rhs$1@inews.gazeta.pl>:
    >
    > Raz w życiu podczas tankowania pojawiły mi się bańki powietrza w
    > przezierniku. Stacja odmówiła uznania reklamacji, powiedziano, że to
    > niemożliwe.
    > Zgadnijcie - jaka to była stacja? ;-)

    A nie straszyli Cię porysowaniem lakieru. Kolega, gdy poszedł do kasjerki i
    powiedział, że wodę widzi na korku wlewu, to panienka mu odparła, ze jak
    sobie nie pójdzie, to mu jej koledzy porysują samochód.

    Pozostaje się zastanowić, z czego to wynika, bo to już nei może być
    przypadek. Z tego co się orientuję, to w wypadku PB faktycznie stacja
    należy do miejscowych przedsiębiorców, którzy jedynie kupują prawo do
    uzywania znaku BP. Czy którakolwiek inna sieć tak ma? SHELL, ORLEN,
    PETROCHEMIA na pewno nie. Bo może to przyczyna?


  • 149. Data: 2010-02-18 22:26:20
    Temat: Re: Blokada kół na terenie prywatnym legalna? Ja chyba śnię
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    szerszen pisze:

    >> Jakoś nie mógł zrozumieć takiej samej argumentacji, jak Vogonowie
    >> przylecieli wyburzyć Ziemię ;->
    >
    > nie no ty postulujesz budowanie specjalnych tablic, szlabanow,

    Jak już ktoś wybudował "specjalny" parking... ;)

    > zabezpieczen,

    Zabezpieczeń??

    > aby przekazac niektorym to, co dla wiekszosci jest oczywiste

    Jakoś nie oczywiste, skoro jakiś bęcwał poczuł się zmuszony do
    blokowania cudzej własności.

    >> "Parking -- wyznaczone miejsce służące do odstawiania (parkowania)
    >> pojazdów mechanicznych lub innych środków komunikacji."
    >
    > i co to wg ciebie ma zmienic, mowimy o stacji, z tkroej niektorzy robia
    > sobie parking, to ze sa na niej miejsca postojowe dla klientow, nie
    > czyni z niej publicznego parkingu

    Jeszcze raz:

    "Parking -- wyznaczone miejsce służące do odstawiania (parkowania)
    pojazdów mechanicznych lub innych środków komunikacji."

    Miejsce? Miejsce. Wyznaczone do parkowania? Wyznaczone. Parking.


  • 150. Data: 2010-02-18 22:39:00
    Temat: Re: Blokada kół na terenie prywatnym legalna? Ja chyba śnię
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    szerszen pisze:
    >
    > Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał
    > w wiadomości news:4b7d3b19@news.home.net.pl...
    >
    >> Wiszę.
    >
    > co robisz?

    Popatrz "inteligencie" na klawiaturę: jaki klawisz znajdziesz blisko "s"?

    >> Ty nie widzisz, bo podajesz jako przykład zjawisko jednorazowe.
    >
    > ty naprawde masz problem ze sledzeniem toku rozmowy, to byl tylko
    > przyklad na twoje stwierdzenie, ze nie miales podobnego problemu, jak tu

    Ano nie miałem. Mimo co najmniej cotygodniowego odwiedzania różnych
    stacji. I jakoś udaje się "problem parkowania" na tych stacjach rozwiązać...

    > opisany, wiec dalem ci przyklad, gdzie taki problem mozesz spotkac za
    > kilka miesiecy, bo akurat o nim wiem, a ze jestes z wawy, wiec daleko

    Tia, specjalnie będę się pchał samochodem na cmentarze w święto
    zmarłych... Głupich szukaj gdzie indziej.

    > jezdzic nie bedziesz musial, pewnie jakbys na p.r.w. zadal pytanie,
    > znajdzie sie ktos kto da przyklad stacji gdzie taki problem moze
    > wystepowac nie tylko raz w roku

    Gdzieś gdzie częściej występuje święto zmarłych? ;->

strony : 1 ... 10 ... 14 . [ 15 ] . 16 ... 27


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1