Czy siedzący za kierownicą pojazdu holowanego musi mieć uprawnienia do
kierowania pojazdami ?

do góry

Monika Głowacka w
<news:602e6c3e$0$513$65785112@news.neostrada.pl>:

> Czy siedzący za kierownicą pojazdu holowanego musi mieć uprawnienia do
> kierowania pojazdami ?

Nie musi.


--
'Tom N'

do góry

W dniu 2021-02-18 o 14:35, TomN pisze:
> Monika Głowacka w
> <news:602e6c3e$0$513$65785112@news.neostrada.pl>:
>
>> Czy siedzący za kierownicą pojazdu holowanego musi mieć uprawnienia do
>> kierowania pojazdami ?
>
> Nie musi.
>
>

Ale powinien choć nie koniecznie przy sobie.
Podobnie jak kierowca siedzący za kierownica pojazdu holującego.
Inaczej narażają się na karę za kierowanie pojazdem bez odpowiednich
uprawnień.

do góry

W dniu 18.02.2021 o 14:31, Monika Głowacka pisze:
> Czy siedzący za kierownicą pojazdu holowanego musi mieć uprawnienia do
> kierowania pojazdami ?

To zależy od sposobu holowania. Jeśli holowany jest w taki sposób, ze
trzeba nim kierować, (nie na wózku), to nie widzę żadnego przepisu
zwalniającego go od posiadania uprawnień.

--
Robert Tomasik

do góry

W dniu 2021-02-20 o 00:53, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 18.02.2021 o 14:31, Monika Głowacka pisze:
>> Czy siedzący za kierownicą pojazdu holowanego musi mieć uprawnienia do
>> kierowania pojazdami ?
>
> To zależy od sposobu holowania. Jeśli holowany jest w taki sposób, ze
> trzeba nim kierować, (nie na wózku), to nie widzę żadnego przepisu
> zwalniającego go od posiadania uprawnień.
>

A gdy na wózku, nie widzę przepisu aby ktokolwiek mógł w nim siedzieć.
Nawet jazda osób w prawdziwej, przystosowanej do tego przyczepie ma
obostrzenia.

do góry

W dniu 21.02.2021 o 11:41, t-1 pisze:

>>> Czy siedzący za kierownicą pojazdu holowanego musi mieć uprawnienia do
>>> kierowania pojazdami ?
>> To zależy od sposobu holowania. Jeśli holowany jest w taki sposób, ze
>> trzeba nim kierować, (nie na wózku), to nie widzę żadnego przepisu
>> zwalniającego go od posiadania uprawnień.
> A gdy na wózku, nie widzę przepisu aby ktokolwiek mógł w nim siedzieć.
> Nawet jazda osób w prawdziwej, przystosowanej do tego przyczepie ma
> obostrzenia.

Jeśli pojazd jest holowany w sposób wykluczający konieczność kierowania
nim, to nie ma w nim kierującego.

--
Robert Tomasik

do góry

W dniu 2021-02-21 o 15:15, Robert Tomasik pisze:

> Jeśli pojazd jest holowany w sposób wykluczający konieczność kierowania
> nim, to nie ma w nim kierującego.
>

Ale może być, jak się uprze, "siedzący za kierownicą" o co pytał
wątko-twórca.

do góry

W dniu 21.02.2021 o 19:01, t-1 pisze:

>> Jeśli pojazd jest holowany w sposób wykluczający konieczność kierowania
>> nim, to nie ma w nim kierującego.
> Ale może być, jak się uprze, "siedzący za kierownicą" o co pytał
> wątko-twórca.

To niech się nie upiera :-) Kierujący, to osoba mająca wpływ na
kierunek, czy prędkość jazdy, a nie ta, co siedzi za kierownicą.

--
Robert Tomasik

do góry

On 2021-02-21, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
> W dniu 21.02.2021 o 19:01, t-1 pisze:
>
>>> Jeśli pojazd jest holowany w sposób wykluczający konieczność kierowania
>>> nim, to nie ma w nim kierującego.
>> Ale może być, jak się uprze, "siedzący za kierownicą" o co pytał
>> wątko-twórca.
>
> To niech się nie upiera :-) Kierujący, to osoba mająca wpływ na
> kierunek, czy prędkość jazdy, a nie ta, co siedzi za kierownicą.

Może przycisnąć hamulec, ruszyć kierownicą, kijem odepchnąć się od
asfaltu przez otwarte okno :)

A jak (w innej sytuacji) samochód zacznie się toczyć, to osobnik bez PJ
powinien nacisnąć na hamulec czy nie, przyjmując, że pojazd ładuje się w
kupę siana (czyli nic sie nikomu i niczemu nie stanie)?


--
Marcin

do góry

W dniu 22.02.2021 o 01:30, Marcin Debowski pisze:

>>>> Jeśli pojazd jest holowany w sposób wykluczający konieczność
>>>> kierowania nim, to nie ma w nim kierującego.
>>> Ale może być, jak się uprze, "siedzący za kierownicą" o co pytał
>>> wątko-twórca.
>> To niech się nie upiera :-) Kierujący, to osoba mająca wpływ na
>> kierunek, czy prędkość jazdy, a nie ta, co siedzi za kierownicą.
> Może przycisnąć hamulec, ruszyć kierownicą, kijem odepchnąć się od
> asfaltu przez otwarte okno :)
> A jak (w innej sytuacji) samochód zacznie się toczyć, to osobnik bez
> PJ powinien nacisnąć na hamulec czy nie, przyjmując, że pojazd ładuje
> się w kupę siana (czyli nic sie nikomu i niczemu nie stanie)?
>
Zakładamy, że samochód jest holowany z wyłączeniem konieczności
kierowania nim. Czy, z tego powodu, że pasażer autobusu podczas jazdy
zasadniczo może obezwładnić kierowcę i nawet po prostu ów autobus
prowadzić będziemy postulować, by każdy pasażer posiadał prawo jazdy
kategorii D?Moim zdaniem nie jest on kierującym w rozumieniu przepisów
Prawa Drogowego.


--
Robert Tomasik

do góry