Czy na prywatnym nie ogrodzonym terenie mogę umieścić napis 'Zakaz
wyprowadzania psów - rozsypano trutkę". Oczywiście nic nie będzie rozsypane
to tylko taki pic odstraszający właścicieli.

Darek

do góry

Użytkownik "Dromader" <D...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:as21c6$6te$1@sunflower.man.poznan.pl...
> Czy na prywatnym nie ogrodzonym terenie mogę umieścić napis 'Zakaz
> wyprowadzania psów - rozsypano trutkę". Oczywiście nic nie będzie
rozsypane
> to tylko taki pic odstraszający właścicieli.
>
Wydaje mi sie, ze mozesz, w koncu zabezpieczasz swoj teren objety prawem
wlasnosci przez inwazja psich kup:) Ale tak serio- wydaje mi sie, ze jak
najbardziej mozna
pozdrawiam
ewa

do góry

> Wydaje mi sie, ze mozesz, w koncu zabezpieczasz swoj teren objety prawem
> wlasnosci przez inwazja psich kup:) Ale tak serio- wydaje mi sie, ze jak
> najbardziej mozna
> pozdrawiam
> ewa
>
ok, ale hipotetycznie - jesli jakiemus psu cos sie stanie i wlasciciel psa
zaskarzy wlasciciela posesji, ze to przez to, ze pies cos na tym trawniku
zjadl/czegos sie nawachal?bedziesz twierdzil , ze nic tam nie bylo, a
tabliczka byla tylko picem, ale nieprzyjemnosci moga byc....

pozdro:)
wisia

do góry

Użytkownik "wisia" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:as2cnb$p6m$1@news.tpi.pl...
>
> > Wydaje mi sie, ze mozesz, w koncu zabezpieczasz swoj teren objety
prawem
> > wlasnosci przez inwazja psich kup:) Ale tak serio- wydaje mi sie, ze jak
> > najbardziej mozna
> > pozdrawiam
> > ewa
> >
> ok, ale hipotetycznie - jesli jakiemus psu cos sie stanie i wlasciciel psa
> zaskarzy wlasciciela posesji, ze to przez to, ze pies cos na tym trawniku
> zjadl/czegos sie nawachal?bedziesz twierdzil , ze nic tam nie bylo, a
> tabliczka byla tylko picem, ale nieprzyjemnosci moga byc....
>
A czy to nie jest goźba karalna?

:-)

Pozdrawiam

--
Depi.

do góry

Użytkownik "wisia" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości

> ok, ale hipotetycznie - jesli jakiemus psu cos sie stanie i wlasciciel psa
> zaskarzy wlasciciela posesji, ze to przez to, ze pies cos na tym trawniku
> zjadl/czegos sie nawachal?bedziesz twierdzil , ze nic tam nie bylo, a
> tabliczka byla tylko picem, ale nieprzyjemnosci moga byc....

Niekoniecznie psu. Skoro teren jest nieogrodzony to mogą sie tam równiez
bawić dzieci. Poza tym nie bardzo wyobrazam sobie technicznie umieszczenie
tabliczki o takiej tresci na terenie nieogrodzonym - bo jak niby wybrac
miejsce umieszczenia takiej tabliczki?:-)

HaNkA

do góry

Użytkownik "HaNkA ReDhUnTeR"
> > zjadl/czegos sie nawachal?bedziesz twierdzil , ze nic tam nie bylo, a
> > tabliczka byla tylko picem, ale nieprzyjemnosci moga byc....
>
> Niekoniecznie psu. Skoro teren jest nieogrodzony to mogą sie tam równiez
> bawić dzieci.

psy i dzieci nie umieja czytac wiec ja bym tego nie robil, a jak ktos ci
podrzuci zdechlego goląbka i już masz Zielonych na karku i marny twoj los
*** blad ***

do góry

> > ok, ale hipotetycznie - jesli jakiemus psu cos sie stanie i wlasciciel
psa
> > zaskarzy wlasciciela posesji, ze to przez to, ze pies cos na tym
trawniku
> > zjadl/czegos sie nawachal?bedziesz twierdzil , ze nic tam nie bylo, a
> > tabliczka byla tylko picem, ale nieprzyjemnosci moga byc....
> >
> A czy to nie jest goźba karalna?
>
> :-)
>
> Pozdrawiam
>
> --
> Depi.
>
A idac dalej (nomen omen) tym tropem jak sie ma w tym kontekscie tabliczka
'Zakaz wyprowadzania psów - rozsypano trutkę" do tabliczki: "Uwaga grozne
psy!"

:))

rowniez pozdrawiam
wisia

do góry

"Dromader" <D...@p...onet.pl> wrote in message
news:as21c6$6te$1@sunflower.man.poznan.pl...
> Czy na prywatnym nie ogrodzonym terenie mogę umieścić napis 'Zakaz
> wyprowadzania psów - rozsypano trutkę". Oczywiście nic nie będzie
rozsypane
> to tylko taki pic odstraszający właścicieli.


hmmm...
w piwnicach i garażach są pułapki na szczury umieszczane i karteczki z
informacją
więc nie rozumie, dlaczego nie możesz na przykład opisać, że wysypano
substancję, która ma niszczyć szkodniki i nie jest groźna dla ludzi, ale
może zaszkodzić zwierzętom ?
jak przyjdzie jakaś kontrola to powiedz, że wysypałeś preparat przeciwko
stonce i na nim było tak napisane :))
a poza tym jak ci pies zanieczyści trawnik to zrób zdjęcie, wezwij straż
miejską, albo lepiej policję - niech nałożą kilka mandatów to skończy się
wyprowadzanie psów :))
(albo lepiej wynajmij kogoś kto zrobi fotki i zgłosi na policję, aby nie
narażać się sąsiadom)


pozdrawiam
plusz

do góry

Jeszcze jedno zadanie dla Policji - ściganie osób odpowiadających za
pozostawienie kup psich na trawniku sąsiada.
Sukces!!! No to teraz tylko czekać, jak powstanie specjalna grupa operacyjna
w Komendzie Głównej Policji krypt. "CYWIL". Dostaną śmigłowiec i będą ścigać
psy srające na trawnikach. I kiedy ta Policja ma ścigać przestępców?

Niech ktoś zatrzyma ten świat! - ja wysiadam.

--
Robert Tomasik
IDKey PGP: 0x9B725EF3

do góry