eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopobicie psa › Re: pobicie psa
  • Data: 2005-10-06 19:55:08
    Temat: Re: pobicie psa
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Mithos" <f...@a...pl> napisał w wiadomości
    news:di3m3r$c81$1@news.onet.pl...

    > > Ile razy widziałeś uciekającego na widok okazanego pistoletu psa?
    > Ja z rozswcieczonym psem, ktory mnie atakuje nie mam zamiaru
    dyskutowac,
    > ani probowac go lapac za pysk, czy tylne nogi, bo i takie rady tu
    > slyszalem.

    Ogólnie się z Tobą zgadzam. Z tym, że wykorzystanie broni palnej w
    mieście w celu odstraszenia czy nawet unieszkodliwienia psa wydaje mi
    się mocno ryzykowne.
    >
    > > A i użycie broni w centrum miasta w jakim kolwiek celu może być
    > > cokolwiek nierealne. Zanim trafisz tego psa, to kilku
    "weterynarzy"
    > > może paść przypadkowo.
    >
    > Ja nie pisze o scislym centrum, bo tam takie sytuacje się raczej nie
    > zdarzaja, a na osiedlowych drogach/chodnikach jest czesto pusto.
    Zreszta
    > calkiem niezle strzelam, wiec nikogo postronnego nie zastrzele.

    Skoro nieźle strzelasz - jak piszesz - to powinieneś zdawać sobie
    sprawę, że to nie takie łatwe. Prędzej ten pies ucieknie od huku. A
    huk, to i byle petardą zrobić można.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1