Krzysztof 'kw1618' z Warszawy <a...@j...w.stopce.pl> napisał(a):

> Czyli wygenerowane praktycznie z głowy pełnomocnictwo podoba się Tobie ?

Jemu może tak. Mi nie bardzo...

1. Wiem o obrocie nieruchomościami, własnościowymi spółdzielczymi prawami do
lokalu mieszkalnego, odrębną własnością lokali czy też nieruchomościami... o
akcie notarialnym sprzedaży "mieszkania" pierwsze słyszę...

2. Nic nie ma o cenie sprzedaży (Np. "nie niższa niż..." czy też "według
uznania pełnomocnika..." ani o upoważnieniu do odbioru i pokwitowania zapłaty.

W związku z tym grupę poproszę o wypowiedzi na następujący problem:

Zakładam hipotetycznie, że pełnomocnictwo zostało udzielone o treści
sugerowanej przez Krzysztofa. Mieszkanie powiedzmy jest warte na wolnym rynku
100.000zł. Pełnomocnik sprzedaje je za powiedzmy 30.000zł.

Czy właścicielowi służy jakiekolwiek roszczenie do pełnomocnika o ewidentną
stratę przy sprzedaży?

Czy właściciel może unieważnić taką umowę? Na jakiej podstawie?

pozdrawiam

b.

Co do konsuli - nie słyszałem o przypadku sporządzania aktów notarialnych -
nawet od pełnomoctw się migają. Jedyne czynności z którymi się zetknąłem to
poświadczenie zgodności treści i formy dokumentu z prawem obowiązującym w
miejscu wystawienia.




--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/