Użytkownik "Artur Golanski" <A...@w...net.pl> napisał w wiadomości
news:ed9jb19rclmk4ifmkgghct1qqjt4oopgg4@4ax.com...

> >Gdyby dotyczyło krzaków, to by musiała być linia.
> Linia wskazuje miejsce zatrzymania pojazdu i jej istnienie nie ma
> żadnego zwiazku miedzy krzakami, a znaczeniem['dotyczeniem'] znaku
> B-20, bo to nie krzakom ustępuje się pierwszeństwa ;-)

Chodziło mi o to, że gdyby zamysłem twórczym administratora drogi było
to, by z jakiegoś - ufam, że istotnego - powodu samochody miały się
zatrzymywać w innym niż najbliższe skrzyżowanie miejscu, to wówczas
powinien owo miejsce właśnie wskazać znakiem poziomym.

Wydawało mi się, ze jasno to napisałem. A pytającemu pewnie nie tyle
chodziło o konieczność krzaków, co postawienie znaku na tyle daleko
przed skrzyżowaniem, że można zapomnieć o nim, zanim się do niego
dojedzie. :-)