W dniu 09-08-18 o 10:25, s...@g...com pisze:
> Witam. Ostatnio wdalem sie w dyskusje nt. akceptowalnych dowodow
> tozsamosci (nota bene: dyskusja byla o legitymowaniu ludzi przy
> sprzedazy piw bezalkoholowych swoja droga). Tak czy siak otrzymalem
> linka do wiki
>
> https://pl.wikipedia.org/wiki/Dokument_to%C5%BCsamo%
C5%9Bci
>
> "W Polsce prawo jazdy nie jest dokumentem tożsamości, podobnie jak
> książeczka wojskowa."
>
> Czy ktos moglby to zweryfikowac? "na chlopski rozum" kazdy oficjalnie
> wydany dokument ze zdjeciem oraz imieniem i nazwiskiem (oraz data
> urodzin, dla weryfikacji wieku) jest dokumentem potwierdzajacym
> tozsamosc...

Dowodem potwierdzającym tożsamość będzie to, co w oczach osoby chcącej
ją potwierdzić będzie wystarczające. Urzędy mają swoje przepisy. Te
czasem prawo jazdy dopuszczają (np. kontrola drogowa), a czasem nie.
Bank ma regulamin i kiedyś w BPH mogłeś posłużyć się tylko dowodem
osobistym, którego numer był w systemie albo taką specjalną kartą
klienta wydawaną przez bank. Zmienić numer można było tylko w
macierzystym oddziale. Pod koniec działania tego banku można było
jeszcze swoją tożsamość odbitką linii papilarnych potwierdzić, ale jak
przejął ich ALIOR, to poszło to w "niepamięć".

Jeśli chodzi o sklep i sprzedaż alkoholu, no to też pozostaje kwestia
pracownika sklepu. Przepis mówi, że nie może sprzedać nieletniemu i nie
przychodzi mi do głowy żaden przepis, który by określał, jak ma to
zrobić. W odniesieniu do osób oczywiście dorosłych przecież w ogóle nikt
o dowód osobisty nie pyta. Przy młodszych domagają się dowodu
osobistego, ale często nawet nie rzucą okiem na rocznik, a przecież już
dawno nie jest tak, ze dowód osobisty dostaje się w wieku 18 lat. Widuję
teraz po sklepach takie tabliczki z wyjaśnieniem, że wygląd może być
mylący i dlatego legitymują przy zakupie alkoholu.