On 2012-06-22 15:34:47 +0200, Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl> said:

> W dniu 22.06.2012 14:26, Bydlę pisze:
>>> wjazd na rondo bez kierunkowskazu
>> Prawidłowo.

Cieszę się, że początek się układa. :-)

>>> objazd ronda jakby to była droga na wprost
>> Prawidłowo.
>
> O ile jedziesz na wprost

Nie. W czasie jazdy. Jazdy po drodze, która się wije, nie sygnalizujemy niczym.


> . Jeżeli w prawo to z prawym, jeżeli w lewo to z
> lewym. To nie Niemcy...

Na rondzie (soro) nie się w prawo, bo rondo tylko w lewo idzie.
(pomijam przykład osoby parokrotnie wskazywanej przez Gotfryda ;-))



>>> wyjazdy z ronda traktowane jako osobne ,,skrzyżowanka''
>>
>> ?
>> Jak wyjazdy - jeśli korzystasz, to sygnalizujesz zamiar.
>> I wszystko zgodne z pord.
>
> Nie, bo nagle na skrzyżowaniu używasz prawego kierunkowskazu

Nie nagle, a spokojnie przed wykonaniem manewru.
Zgodnie z pord sygnalizuję zjazd.

> , choć
> jedziesz na wprost lub w lewo.

Nie, zjeżdżając z ronda skęram w prawo.


> Tylko przy jeździe w prawo ma być prawy.

Nie. Tylko przy ZJEŻDZIE z ronda ma być prawy (pomijam zmiany pasów na
rondzie).
Podczas jazdy - nie sygnalizujemy, gdyż
- byłoby to bez sensu
- byłoby to mylące
- było by to głupie.

Dlaczego? Bo nie sygnalizujemy niezmieniania pasa ani kierunku jazdy.



--
Bydlę