On Sat, 23 Sep 2006, Michał Wilk wrote:
[...do Budzika piszącego do czyjegoś cytatu...]
>> to znaczy?
>> Jezeli nie sprzedaje jako firma to moge nakłamac w opisie i potem nie
>> przyjac zwrotu?
>
> Jesli sprzedaje przedsiebiorca w zakresie DG konsumentowi - stosuje sie
> przepisy o niezgodnosci TK z umowa, jesli przedsiebiorca - przedsiebiorcy
> albo konsument konsumentowi to stosuje sie przepisy o rekojmi z KC

Moment, moment.
Ja się nie wtykam do "konsument konsumentowi", bo jak widzę ta część
dyskusji dobrze idzie ;)
Ale całkiem na uboczu został fakt, że Budzik odniósł się do INNEGO
zarzutu!
On nie chce rękojmi, gwarancji i innych takich reklamacji.
On chce zwrócić nie dlatego że towar jest wadliwy, tylko dlatego że
jest INNY niż to co zamówiono, umowy na zakup TEGO co dostał wcale
NIE ZAWIERAŁ - więc chce oddać sprzedawcy to o co został przez sprzedawcę
bez swojej zgody wzbogacony...
A później to już sprzedawca będzie wzbogacony ;)

> Tak wiec konfiguracja podmiotowa ma kluczowe znaczenie;-)

Stanę za Budzikiem: do czego?
Nie "dlaczego" - a *do* czego?
IMO idzie o to że w omawianym przypadku nie ma mowy o reklamacji, a o
niewywiązaniu się z umowy sprzedaży.

pzdr, Gotfryd