eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoadministrator forum dyskusyjnego reakcja na post › Re: administrator forum dyskusyjnego reakcja na post
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.atman.pl!.P
    OSTED!not-for-mail
    From: Shrek <...@w...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: administrator forum dyskusyjnego reakcja na post
    Date: Wed, 1 May 2019 14:00:29 +0200
    Organization: ATMAN - ATM S.A.
    Lines: 110
    Message-ID: <qac1oc$8mj$1@node2.news.atman.pl>
    References: <n...@4...net>
    <fd8sytjyohy3$.1swpvavcl62bv$.dlg@40tude.net>
    <c...@g...com>
    <75p304pmdxyr.1igtgapaq75u6$.dlg@40tude.net>
    <q9rcbe$cjf$1@node2.news.atman.pl>
    <5cc1b886$0$520$65785112@news.neostrada.pl>
    <q9shoq$sl8$1@node1.news.atman.pl>
    <5cc1ea85$0$482$65785112@news.neostrada.pl>
    <q9sr8q$46b$1@node1.news.atman.pl>
    <5cc35527$0$497$65785112@news.neostrada.pl>
    <TvrxE.168580$Dw7.95836@fx12.ams1>
    <5cc6d31b$0$523$65785112@news.neostrada.pl>
    <d%MxE.110110$xb2.102420@fx13.ams1>
    <5cc83b8b$0$476$65785112@news.neostrada.pl>
    <qa9f6j$csg$3@node2.news.atman.pl>
    <5cc86cab$0$487$65785112@news.neostrada.pl>
    <qa9sk9$uf8$2@node2.news.atman.pl>
    <5cc87cd2$0$526$65785112@news.neostrada.pl>
    <5cc8a180$0$529$65785112@news.neostrada.pl>
    <qabbl9$h35$3@node2.news.atman.pl>
    <5cc96c0f$0$479$65785112@news.neostrada.pl>
    <qabrvo$3n7$2@node2.news.atman.pl>
    <5cc981d8$0$543$65785112@news.neostrada.pl>
    NNTP-Posting-Host: 83.142.196.21
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=utf-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: node2.news.atman.pl 1556712012 8915 83.142.196.21 (1 May 2019 12:00:12 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 1 May 2019 12:00:12 +0000 (UTC)
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 10.0; WOW64; rv:60.0) Gecko/20100101
    Thunderbird/60.6.1
    In-Reply-To: <5cc981d8$0$543$65785112@news.neostrada.pl>
    Content-Language: pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:783639
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 01.05.2019 o 13:24, Robert Tomasik pisze:

    > No widzisz, a jednak nie rozumiesz. Z punktu widzenia prawa karnego
    > ratownik na basenie nie jest osobą szczególnie bardziej zobowiązaną do
    > niesienia pomocy, niż przechodzień.

    Nikt nie mówił, że jest. Choć w praktyce w pewnie sposób będzie, gdyż o
    ile tłumaczenie przechodnia przed sądem, że on się nie zna przejdzie, to
    ratownika już nie. Ale tak jak pisałem - nik tnie twierdził że jest
    szczególnie bardziej zobowiązany. Zresztą nikt nawet nie miał specjalnej
    pretensji, że dupy nie ruszył (poszła jego kolerzanka), tylko o to, że
    nie będąc ani na miejscu, ani samemu pomocy nie udzielając uniemożliwił
    innym (którzy dupę ruszyli) skorzytanie z AED. SA do ciebie mamy
    pretensję, że pod bzdurnymi powodami czyli:

    1- ratownik nie mógł opuścić basenu,
    2- nie powinien wydawać AED bo go jeszcze ktoś ukradnie,
    3- chyba wie lepiej (ciekawe kurwa skąd wie jak jest przyczyna utraty
    przytomności zdalnie)
    4- AED nie warto używać bo nie wiadomo czy pomoże,
    5- a nawet może zaszkodzić,
    6- nieładnie jest podrzucać ratownikowi zdechlaka, bo skoro ty go
    znalazałeś to nie jego problem (to ostatnie być może nie napisałeś ty,
    ale jak będziesz zaprzeczał to sprawdzę) i albo ja będę szczekał albo ty.

    go bronisz i co więcej wprowadzasz ludzi w błąd, który może kogoś
    kosztować kalectwo (tak klaszyczne warzywko), albo życie.

    > Teraz w wypadku podrzucenia zasłabniętego na basen, by ratownik MIAŁ
    > OBOWIĄZEK udzielenia mu pomocy, to jeszcze ci podrzucający by musieli
    > uciec. Inaczej ratownik może uznać, ze pomoc jest już udzielana i tyle.

    Ty się tak urodziłeś, czy ci na psychikę padło w wyniku kariery zawodowej?

    > Sytuacja wbrew pozorom nie jest wcale klarowna. Powiedzmy, że na basenie
    > topi się człowiek. Ratownik go ratuje. No to teoretycznie basen
    > pozostaje bez opieki ratownika,


    Ile razy ci trzeba tłumaczyć, że tam było ich więcej, chociażby po to,
    żeby kolowialnie mówiąc mógł się wysrać? Zresztą w artykule stało, że na
    miejsce udała się jego koleżanka. Co powoduje, że nawet twoje
    teoretyczne rozważania (choć głupie) to nie mają żadnego zastosowania w
    tym temacie - ani basen nie został bez obstawy ani nie byłoby
    powierzenia AED osobie "niepewnej".

    > bo ten się nie rozdzieli. Jak się
    > zacznie topić druga sobą - co mało prawdopodobne, ale wykluczyć nie
    > można - to faktycznie ratownika nie będzie do dyspozycji. Ale jeśli
    > będzie na basenie, to się wytłumaczy. Jak pójdzie biegać po ulicach
    > pobliskich, to już nie.

    Jeszcze raz - było ich więcej - zgodnie z twoją logiką topiącego się też
    nie powinien ratować, bo co będzie jak drugi się zacznie topić?

    > Co do badania pulsu lub nie, to pierwsza pomocą zajmuje się od mniej
    > więcej 1981 roku. Od tego czasu wytyczne zmieniały się pewnie z
    > kilkanaście razy. To są wytyczne.

    Dokładnie - obecne nie przewidują badania pulsu, za to przewidują użycie
    AED o ile to tylko możliwe. Przykro mi - przez 38 lat trochę się
    wszystko zmieniło. Ze swoim "ja się zajmuje od czasu jak ciebie jeszcze
    ojciec robił" przypominasz leśnego dziadka, co ma prawko od 60 lat i nie
    ogarnia zielonej strzałki bo kiedyś nie było.

    > Standardy obowiązują kwalifikowanych ratowników
    > medycznych.

    Tym niemniej warto je znać a nie opowiadać bzdury i zarzucać komuś kto
    aktualne akurat zna brak wiedzy.

    > Kilka lat temu (zdaje się z głowy w 2015 roku) Polska Rada
    > Resuscytacji uznała, ze rozpoznanie pulsu przez ratownika bywa mylne i
    > wymyślili liczenie oddechów. OK! ale jeśli ktoś umie zbadać puls, to
    > błędem jego zbadanie nie będzie.

    Jak już pisałem - cokolwiek konstruktywnego zrobisz, to dobrze. Tym
    niemniej należy założyć, że skoro zmieniły się zalecenia to jakiś powód
    tego był. Na ogół te zalecenia wydają ludzi mądrzejsi w temacie od nas
    obydwu.


    > Zacytuję Ci fragment artykułu, od którego się to zaczęło: "Kierownik
    > ośrodka tłumaczy, że pacjent raz oddychał raz nie, więc bali się użyć
    > urządzenia." No i co na to poradzisz, że się bali? Nic.

    Czego się bali użyć, skoro go nawet nie zabrali (a dokładniej mie
    zabrała), bo ratownik, który klienta nawet na oczy nie widzaiał
    zadecydował, że AED nie trzeba? Oddech patologiczny jest jak najbardziej
    jasnym wskazaniem do użycia AED.

    > Mnie się zresztą
    > wydaje, że to po prostu jest wymówka.

    Oczywiście, ze tak i to głupią bo AED nie da się zaszkodzić (oczywiście
    używając go zgodnie z przeznaczeniem).


    > Ale
    > konkretny przepis, a nie jakieś tam etyczne zasady. Bo ratowniczka
    > poszła i nic się nie stało, ale to nie znaczy, ze miała taki PRAWNY
    > OBOWIĄZEK.

    T-1 podał w okolicach początku watku a ty go poparłeś - dlatego moje
    zdziwienie wywołała twoja niekonsekwencja - każdy kto przeczyta na forum
    domniemanego samobójce ma obowiązek działać, a ratownik mając
    konkretnego "czasem nie oddychającego" już nie.

    Shrek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1