Dnia Tue, 03 Sep 2013 15:23:28 +0200, hikikomorisan napisał(a):


> Koszty akcji poszukiwania dziecka ma zaplacic najwyrazniej, nie same
> koszty sadowe.

Słuchałem jak sędzia czytał uzasadnienie wyroku. W kwestii opłat dla K.W.
nie powiedział ani słowa na temat akcji poszukiwania dziecka. Natomiast
stwierdził, że koszty samych ekspertyz biegłych są bardzo wysokie, gdyż jak
powiedział (nie powtórzę dokładnie słów ale to o co mu chodziło), nie można
wymagać od autorytetów naukowych pracy za darmo! Trochę mnie to dziwi, bo
sam adwokat oskarżonej na poczet tej sprawy zrzekł się większego
wynagrodzenia chociaż mógł o nie zabiegać jak wyjaśnił sędzia. Ja wiem, że
to jakiś PR ze strony tego adwokata, ale dlaczego wielkie autorytety
naukowe nie potrafią pracować dla potrzeb sądu Rzeczpospolitej za darmo?
Niech nikt mi nie tłumaczy, że drogie są wszelkie odczynniki chemiczne i
koszty aparatury używanych przez tych biegłych. Nie wiem ile dokładnie
kosztują ale napewno w koszty dowalili sobie dobre 50% procent za pracę.
Na koniec jeszcze jedno. Nawet jak wyrok zostanie uprawomocniony w wyższych
instancjach, to ... skąd ta babka weźmie te 118 tysięcy złotych? Zarobi
tyle w celi? To kto w sumie za to zapłaci?

--
Pozdrawiam
a...@w...pl