eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWykonanie strony internetowej a szyfrowanie kodu i zapisy w umowie › Re: Wykonanie strony internetowej a szyfrowanie kodu i zapisy w umowie
  • Data: 2010-02-12 09:57:36
    Temat: Re: Wykonanie strony internetowej a szyfrowanie kodu i zapisy w umowie
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Massai pisze:

    > Ja wiem, że są tacy co to jeszcze robią sajty w pure html, ale mimo
    > wszystko...

    I chwałą im za to. Jak widzę te przebajerowane, wypełnione zgiełkiem
    strony, które są ciężkie do nawigacji i sprawiają problemy w sprzęcie
    mniej typowym (np. kieszonkowym), to mnie szlag trafia.

    [ciach]

    >> Na pewno będzie bardziej obciążony - więc klient musi wiedzieć o ile %
    >> ma zawyżyć potrzebną wydajność serwera na przewidywane obciążenie
    >> przeglądaniem.
    >
    > Ten procent jest tak pomijalnie mały, że lepiej zrobiona baza, czy
    > lepej zrobiony sajt potrafi dać uzysk 10 czy 100 razy większy.

    Zgoda, ale powinien o tym wiedzieć.

    >> Pozostaje też pytanie, czy dany serwer obsłuży dany dekoder.
    >
    > Dekoder sobie sam "instalujesz"... de facto wgrywasz na serwer, ale nie
    > ważne.

    Jeśli jest to TWÓJ prywatny serwer - jasne.

    Jeśli jest to serwer klienta postawiony na jednym systemie i dość
    prosty, a ty chcesz mu wmusić swój ulubiony dekoder z zupełnie innego
    systemu i wymagający bardziej zaawansowanego oprogramowania serwerowego,
    to klient się zjeży.

    A jeśli serwer jest wynajmowany gdzieś w świecie, to klient może nawet
    nie wiedzieć, co tam chodzi.

    > Chyba że chodzi ci o kompatybilnośc z systemem na serwerze. Jak nie

    Też.

    > podziała, to zmień serwer albo soft kodujący.

    Tylko ty, jako autor ze szczególnymi wymaganiami, musisz za to zapłacić,
    bo klient nie będzie chciał płacić za fanaberie autora ;->

    [ciach]

    >> Ale szyfrowanie samych wesnętrznych mechanizmów, które same z siebie
    >> nie są widoczne na zewnątrz ma sens i IMHO nie wymaga to żadnych
    >> dodatkowych zapisów umownych - jak dla mnie sytuacja jest analogiczna
    >> do dostarczenia skompilowanego programu.
    >
    > My to zaczęliśmy robić dla dobra klientów, i to nie puste słowa.
    >
    > Mieliśmy dosyć awantur "panie coś nie działa", po tym jak lokalny
    > informatyk coś sobie postanowił uślicznić. Fakt, ładnie się na tym
    > zarabiało, ale smród zostawał.

    Jeśli jest to zrobione porządnie i bezwzględnie zgodne z ogólnymi
    standardami tak, że będzie działać prawidłowo z każdą przeglądarką, to
    fajnie.

    (na punkcie standardów mam od niedawna duży "uraz" po tym, jak przejąłem
    system informatyczny z magazynem obsługiwanym przez Javę tak skopaną, że
    działało wyłącznie na IE6 - jak ktoś sobue uaktualnił do nowszej
    przelgądarki... albo dostał vistę z nowym komputerem...)

    > Szyfrujemy takie elementy do których nikt niepowołany nie powinien i
    > nie potrzebuje mieć dostępu.

    I bardzo dobrze.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1