Dnia Tue, 19 Aug 2008 01:30:14 +0200, 666 napisał(a):
> Niestety, mam sporą kolekcję bubli z Ikei, których ode mnie nie przyjęli z powrotem
> (także jak najbardziej uzasadnione reklamacje dziadowskiej jakości towarów czy
> komponentów) z powodu braku paragonu - rzeczy i opakowania oczywiście trwale
oznaczone
> logo Ikei.

Niestety, ale tutaj po prostu nie mogą tego zrobić... Żeby wycofać jakąś
sprzedaż, muszą wycofać sprzedaż konkretnego artykułu z konkretnego
paragonu.

Za to bez problemu wymienią uszkodzoną część bez potrzeby przedstawiania
paragonu/faktury - moi rodzice ostatnio właśnie mieli problem z zawiasami
do szafek otwieranych "do góry", pan w BOKu po prostu dał nowy komplet bez
żadnej dyskusji...

> W zwiazku z tym w Ikei staram się brac fakture na każdą duperelę za dwa
> złote, ale nie zawsze w tym kombinacie mam ochote czekać z numerkiem 40
> minut na druk takiej faktury (pop...ni zdezorganizowani Szwedzi, jakby

Brak możliwości drukowania faktur przy kasie to w zasadzie jedyna wada ich
systemu - poza tym są wyjątkowo elastyczni i maksymalnie ułatwiają życie.
Weź zdobądź bez walki fakturę do paragonu w jakimkolwiek sklepie po więcej
niż 7 dniach od zakupu - a w Ikei? Bez problemu.
No i przynajmniej paragony mają drukowane normalnie, a nie na drukarkach
termicznych - mają odpowiednio dłuższą trwałość...

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
"Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla"
(c) Tomasz Olbratowski 2004