Marcin Majchrzak napisał(a):
> W jaki sposób następuje "ustosunkowanie się" sprzedawcy do żądania? Domyślam
> się, że musi być to w formie pisemnej. Więc list i Poczta Polska.

nie musi, to ewentualnie kwestia dowodu

> Czy takie ustosunkowanie się powinno być przesłane listem poleconym?

jw.

> I jak
> liczyć moment "stosunku"? Data stempla pocztowego? Bo w sumie nie wiem, czy
> sprzedawca już się ustosunkował i wysłał pismo, czy czekać jeszcze parę dni.

cóż - interpretacja korzystna dla konsumenta: tak jak oświadczenie woli,
a więc liczy się chwila w której stanowisko sprzedawcy dotarło do konsumenta
mniej korzystna - sam musi przyjść i się dowiedzieć ;)

> A co w przypadku, kiedy przez parę dni (więcej niż 14) "ustosunkowania" się
> jednak nie otrzymam?

Poczekać 'odpowiedni czas' na spełnienie żądania, a potem można myśleć o
odstąpieniu od umowy... Albo dochodzić wymiany czy też naprawy.

KG