Mariusz wrote:
> Witam,
>
> Jest taki oto problem: firma zachodnia, kadra zarzadzajaca to obcokrajowcy
> mieszkajacy w Polsce, posiadaja wynajete przez firme domy/mieszkania. Z
> racji nieznajomosci jezyka polskiego wiekszosc spraw administracyjnych,
> zwiazanych z ich domami/mieszkaniami zalatwia administracja biura. Poniewaz,
> te osoby czesto chca pracowac w domu i przez to miec mozliwosc podlaczenia
> sie do sieci firmowej, koniecznoscia bylo zalozenie im jakiegos dostepu do
> internetu z obsluga VPN. Sprawa spadla na informatyka pracujacego w tej
> firmie, ktory musial pozalatwiac wszystkie formalnosci, popodlaczac im
> dostepy do neta, Neostrada/Aster, pokonfigurowac routery, tak aby mogli
> pracowac na kilku komputerach w domu, w dodatku jeszcze z opcja WiFi. Dla
> osoby znajacej temat, sprawa trywialna, ale dla "prostego czlowieka" to juz
> temat tabu. Informatyk ten, musial jezdzic do ich mieszkan, czesto po
> godzinach pracy, czasem w godzinach pracy, aby to wszystko poustawiac.
> Czesto rowniez, osoby te przynosily mu swoje prywatne komputery, aby je
> naprawial, czyscil z wirusow itd. Z racji, ze osoby te sa w zarzadzie firmy,
> sa kierownictwem firmy, nie mogl odmowic wykonania tych uslug. Sprawa
> supportowania prywatnych komputerow czlonkow zarzadu(wszyscy obcokrajowcy)
> byla poruszana na zebraniu zarzadu i prezes z cala swita ustalil, ze
> informatycy w tej firmie beda to robic.
>
> Teraz pytanie: czy taka decyzja zarzadu jest zgodna z polskim prawem pracy?
> Czy mieli prawo aby taka decyzje wydac? Czy moze to jest zlamanie jakiegos
> paragrafu w polskim kodeksie pracy? Jesli tak, to jakiego? Czy informatyk,
> moze odmowic wykonania takich prac?
>
> Pozdrawiam
> Mariusz
>
>

O co szanownym panom informatykom za różnica czy konfigurują służbowy
czy prywatny komputer szefa w ramach swoich godzin pracy i za pieniądze
firmy.
A pracę po godzinach pracy proponuję zostawić sobie jako argument
ewentualnej podwyżki.