eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOszust nie weźmie kredytu › Re: Oszust nie weźmie kredytu
  • Data: 2022-07-15 10:52:51
    Temat: Re: Oszust nie weźmie kredytu
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2022-07-15, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
    > W dniu 2022-07-15 o 10:19, Marcin Debowski pisze:
    >> On 2022-07-15, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
    >>> W dniu 2022-07-15 o 10:01, Marcin Debowski pisze:
    >>>
    >>>>> W sensie, że jak masz przeczytać strony od 92 do 97, to właściwie żadnej
    >>>>
    >>>> W sensie, że jak masz coś zrobić od do to nie musi to być włącznie.
    >>>>
    >>>>> nie musisz przeczytać? Coś ci się analogie pomieszały.
    >>>>
    >>>> Już objaśniam. Jak masz coś zrobić od do, to może oznaczać też, że tylko
    >>>> pomiędzy. Zobacz tak, tuptasz sobie pomiędzy boiskiem a polem a nie
    >>>> najpierw po boisku potem pomiędzy a potem też po polu.
    >>>
    >>>
    >>> Ale czym innym jest książka, czym innym przejście z punktu A i B.
    >>> Kontekst, sens, itp.
    >>> Jeśli tego nie czaisz, to jesteś tym obśmianym informatykiem od zakupu
    >>> jaj i parówek i masz braki w przedszkolnej edukacji nauki języka.
    >>
    >> Może i jestem, z tym, że jednak na tyle często w podobnych sytuacjach
    >> pojawia się pytanie o włączność, że chyba więcej osób widzi, że pewne
    >> definicje zakresu można różnie rozumieć. W tym przypadku, "od" jest dla
    >> mnie w miarę jednoznaczne, ale już do nie bardzo. Byłoby klarowniej
    >> jakby powiedziano, Małgoś, masz przeczytać do 96. strony włącznie.
    >
    >
    > To, że nie rozumiesz, że czytać do którejś strony oznacza również tę
    > stronę, to już twój problem, i tych, którzy tak jak ty gorzej operują
    > językiem polskim. Możesz sobie mówić, że 100-stronicową książkę musisz
    > przeczytać do 101. strony, ale nie wcinaj się, jak inni ludzie mówią
    > poprawie.

    Nie to nie mój problem. To w ogóle nie jest problem, to jest niesamowita
    zaleta. Pewnie z ponad 60% populacji widzi wyłącznie proste, prymitywne
    rozwiązania. Możesz nawet uważać je za wynik poprawnej edukacji i być
    dumny ze swoich ograniczeń podobnie jak całe gro debili uważa, że zaletą
    i postawą patriotyczną jest nieznajomość języków obcych. Nie znaczy to w
    żadnym wypadku, że twoje ograniczone postrzeganie różnych zagadnień ma
    być czymś porządanym i wyznacznikiem rozumienia zagadnien dla innych.

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1